Annis

Witam, Czy możecie wyjaśnić, jak zrobić to wyprowadzenie, aby mi nie wiało do kotłowni i dom nie tracił na parametrach energooszczędności? Rozważam propan, ale ta kratka mnie niepokoi.

Dusia, Ty już wiesz, że u Ciebie wszystko mi się podoba. Bardzo ładnie zrobiło się w kuchni i salon nabiera kolorów, przytulności. Robi się tak rodzinnie i ciepło. Mała łazienka śliczna - taka moja - prosto i ciekawie. Detale tam będą pracować - ręczniki, dywaniki, mydelniczki. Powiedz mi, jak to jest z ciepłą wodą, bo zaczęłam nad tym myśleć po zobaczeniu nowego bloga na tym drugim forum. Czy w kuchni długo czeka się na ciepłą wodę. Czy macie to coś (??? pompkę ), co przepompowuje wodę? Wiecie co, no ja siebie nie poznaję. Zawsze szybko i spontanicznie podejmowałam decyzje, a teraz przy podejmowaniu decyzji o budowie strasznie się waham i po prostu boję się. Wciąż marudzę, że może 3 sypialnie, a to to, a to tamto może inaczej... A anatol to przecież fajny projekt. Pozdrawiam

Ku pokrzepieniu serc przypominam zdjęcie z wcześniejszych stron:) Piękne te tulipany.

U nas w przedszkolu wczoraj topili marzannę, ale chyba trochę słabo. Woda była za mała, czy ki diabeł. Śnieg w nocy spadł Ale dzisiaj poprawią w szkole. Woda w rzece nawet dobra była (inna rzeka), więc trzymajmy kciuki, żeby tę zimę przytopili w końcu:rolleyes: Pozdrawiam PS Naszło mnie... Jak już kiedyś zamieszkam w nowym miejscu i spadnie śnieg, to jak ja wydostanę się z domu. Chyba helikopterem.... a jak śmigła zamarzną??? Co prawda małż kupił odśnieżarkę z napędem, ale czy ona podoła? Do drogi asfaltowej z 300 metrów ((((((( Ale z drugiej strony - sąsiad ma jeszcze dalej do tej drogi i chwali sobie mieszkanie w tym miejscu. )))

Nito, Witam się w Twoim wątku, który podczytuję od dłuższego czasu. Czy możesz mi napisać na priv, ile Was kosztowała budowa do tej pory. My też chcemy budować anatolka z betonu komórkowego. Jeszcze w środku zrobimy dwie ważne zmiany: strop terriva i inaczej ściana nośna w salonie. Jeśli nie sprawi Ci kłopotu to proszę wyślij mi wiadomość. Pozdrawiam

Olinko, Popatrz jeszcze na projekt Piotr i Piotr II: http://www.domdlaciebie.com.pl/?akcja=szczegoly&id_domku=458 http://www.domdlaciebie.com.pl/?akcja=szczegoly&id_domku=401&unset=2 Oczywiście dla Ciebie w odbiciu lustrzanym i wejście od podwórza. Piotr II przypomina mi Anatola, ale ten drugi też wg mnie da się "przerobić" anatolowo. Kwestia tylko elewacji. Nie wiem, czy wiesz, ale my mamy zamiar budować dom bokiem. Nie umiem tego dokładnie wyjaśnić. Działkę mamy głęboką (długą) i wąską. Stąd pomysł, aby budować parterówkę bokiem i pierwszy od ulicy będzie garaż, a na końcu kuchnia i salon. Przestałam się przejmować tym, co inni uznają za logiczne. Buduję tak, aby mi było wygodnie i dobrze. Piszę o tym, abyś nie przejmowała się za bardzo opiniami innych. To Ty (Wy) macie się dobrze czuć w swoim domu. My naszą decyzję podjęliśmy właśnie na podstawie dziennika Z7 Pani Iwonki. Pozdrawiam

Olinku, A znasz ten projekt: http://www.projekty.ign.com.pl/projekt_domu/luna/4690/rzuty tylko raczej w odbiciu lustrzanym, żeby salon "łapał" i południe i trochę zachodu. Kuchnia jest od północy. pozdrawiam

A skąd wiedziałaś, że chodzi mi właśnie o to, czy zmieści się na długości 3,40m łóżko i szafa, a nawet przejście zostanie :yes: Chcę ukraść 30cm z salonu. Czy salon bardzo ucierpi, jak podkradnę mu te 30cm? Tak poprzesuwam ścianki działowe w tych trzech pokojach, żeby pierwsza była sypialnia rodziców, a potem dzieci. No i sypialnia rodziców ma wyjść 3,40-3,50. Myślałam właśnie o białej szafie naprzeciwko łóżka, albo takiej szarej (szkło szare). Przy tej szarej szafie ściany też byłyby szare z jakimś akcentem kolorystycznym. Tylko tej szarej nie widziałam na żywo, więc temat szafy ciągle otwarty. Też myślałam o szarej bądź grafitowej sofie:rotfl: Sama już nie wiem... mamy tak podobne myślenie na temat tego anatola. Pozdrawiam i wiadomo - zazdraszczam:)

Dusiaczku, Jakie są wymiary Waszej sypialni. Pozdrawiam

Witam, fajny temat o dzieciach:) My o trzecim staramy się nie myśleć. Oczywiście, gdyby się przytrafiło to damy radę. Wkurzają mnie tylko te komentarze, że przydałby się wam jeszcze syn, a mojego męża to aż skręca, bo wszyscy myślą, że najbardziej na świecie to pragnie tego syna. Ostatnio powiedział do 'naszych dziewczyn', że żadnej z nich nie zamieniłby na chłopaka Strasznie Wam zazdroszczę tej sztafety. Tych wylewek, tynków, okien... My też w blokach startowych:) Chciałabym już zacząć, a tu mnie dopadło zwątpienie, że może zamiast anatola mniejszy domek. Z drugiej jednak strony - to tylko 10m2 mniejszy, więc nie wiem dlaczego pękam, jak już mam w głowie, jak urządzić kuchnię, salon i łazienkę. To chyba taki strach "przedstartowy", bo jak się zacznie to się pójdzie za ciosem i tyle. Pozdrawiam

Olinko, A anatol w odbiciu lustrzanym też odpada? Zobacz jeszcze projekt erin z archipelagu. Po anatolu i Z8 jest jednym z naszych faworytów. Tylko dorobilibyśmy okna na elewacji frontowej w kotłowni i łazience. http://www.archipelag.pl/projekty-domow/erin-ii/rzuty.html?Kind=1&Name=erin&SearchForm=1 Pozdrawiam

Zielony Ogrodzie, Sadziłaś przy domu kwiaty i pod spód wrzucałaś jeszcze ceramikę. Czy była to lawenda? pozdrawiam

Witaj Olinku, Nas również urzekł anatol - zwłaszcza anatol Dusiaki. My jesteśmy dziwni do tego stopnia, że najpierw od ulicy będziemy mieć garaż (cały budynek będzie usytuowany bokiem, bo wąska działka) a na końcu będzie kuchnia-jadalnia-salon. Chcemy mieć ładne widoki z okna, a za oknem od jadalni, które stanie się oknem tarasowym będzie piękny widok na nasz las. Nie przemawiają do nas argumenty, że nie będziemy widzieć, kto do nas idzie. Sceptykom mówię, że zrobię ogrodzenie i założę wideofon (czy jak to się nazywa). W tym momencie trzymają nas media. Z prądem nawet nie tak źle, ale woda i gaz to większy problem. Musimy mieć zgody wszystkich właścicieli poprzedzających działek. Nie było na to czasu w Nowym Roku, ale w lutym - mam nadzieję - uda się. Jak uda się z wodą to nawet na gaz nie będziemy czekać, tylko zrobimy czasowo gaz z butli. A jak nie butla, to będzie ekogroszek (choć wolę gaz). Mam już wprawę. No i czego nie robimy dla naszych marzeń U nas argumentem, żeby budować parterówkę, był fakt, że we wszystkich domach dwupiętrowych z lat 70-80 nikt na górze nie mieszka. Dzieci chcą mieszkać na swoim i zostaje tym rodzicom taka "hala" do utrzymania. Więc postanowiliśmy nie iść w górę i zmieścić się z planem minimum na dole. W anatolu jest jedna sypialnia za dużo i stąd jeszcze jakieś moje zwątpienie, żeby może zmienić i budować dom według projektu Z8 ze studia z500. Chyba urządzę komisyjne losowanie:p Z natury to ja jestem motorem, a w tym wypadku to mąż jakiś taki do przodu i nie chce słyszeć o mniejszym domu. Tak, jak i u Ciebie, mój mąż też był zwolennikiem domów z poddaszem, ale udało się go przekonać, że schody kosztują a w tym miejscu można zrobić pokój. Życzę Wam powodzenia w dążeniu do wymarzonego celu. Też sobie na lodówce takie hasło przyczepię :rolleyes: Pozdrawiam PS Też postaramy się, jak najdłużej bez kredytu. Stan surowy zamknięty, tynki, część instalacji mam nadzieje, że uda się z gotówki. Przewidujemy kredyt na wykończenia, żeby szybko zamieszkać.

Dusia, Pozwól, że w Twoim dzienniku zapytam innych inwestorów o koszt stanu surowego otwartego lub zamkniętego. Jeśli nie chcecie otwarcie pisać tego na forum to proszę o prywatną wiadomość. Bardzo, bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

Dusiaczku, Już teraz obmyślam, jak będzie wyglądał salon z kuchnią otwartą. Na jednej z wizualizacji podanych u Ciebie w wątku, jedna kuchnia to była Twoja kuchnia, a druga z 'wyspą' tzn szafki były zawinięte (dzieliły salon i kuchnię). Tę drugą wersję zrobię u siebie. A tam, gdzie u Ciebie wysoka zabudowa - zrobię spiżarkę. No tak... zrobię... jak życie pozwoli i szczęśliwie się potoczy Czy "suwanka" musi mieć jakąś minimalną szerokość, bo chyba powiększaliście okno tarasowe do 2,4m? Pozdrawiam

Dusia, Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla całej rodzinki. U Was coraz piękniej. Strasznie zazdraszczam, ale to strasznie, a nawet okropnie zazdraszczam U nas decyzja podjęta ostatecznie i nie będziemy budować "zielonego ogrodu" tylko "anatola". Nie ukrywam, że duże znaczenie przy nakłanianiu męża, miały zdjęcia Waszego domku. Teraz nie chce już widzieć żadnego projektu, tylko ten mu sie podoba. Bardzo się z tego poqodu cieszę, bo znalezienie projektu odpowiedniego dla niego trwało naprawdę wiele lat. Nawet argument, że "wyprostowanie ściany nośnej u architekta będzie troszkę kosztować", nie przeraża go, chociaż przy wcześniejszych projektach czepiał się tego. Mi już nawet śniło się, że budowali mi fundamenty. Gdyby nie papiery i media to pewnie zaraz na wiosne byłyby gotowe te fundamenty, a tak, to muszę dotrzeć jeszcze do trzech sąsiadów i prosić o pozwolenie przejścia przez ich działki wody i gazu. Dwóch sąsiadów mam już 'załatwionych'. Na szczęście mamy już dane tych pozostałych sąsiadów. Gaz to nie problem, bo zawsze można asekurować się czasowo butlą (pomimo wysokich kosztów), tylko woda nas trzyma. Dzisiaj spróbuję nakłonić męża, żeby udać się do tych ludzi, no chociaż jednego:rolleyes: Nasza działka jest w fajnym miejscu tzn blisko lasu, ale jest na granicy gmin i media musimy mieć z naszej gminy, czyli do mediów troszkę dalej. Przeżyjemy to jednak, bo metą jest przecież własny domek. Pozdrawiam

Dusiaczku, Trzymam kciuki za Wasz ambitny plan. Dacie radę! Mój mąż coraz bardziej za "anatolem". Główny powód to dwie łazienki i cztery sypialnie. Chcemy wyprostować ścianę w salonie. Po wydrukowaniu projektu ze strony MG Projekt widzę, że jest to możliwe, ale ponieważ jest to ściana nośna - przesunięcie będzie prawdopodobnie "troszeczkę" kosztować. Oczywiście chcemy strop terriva, inny systemowy lub po prostu "lany". Trzymajcie się ciepło. Pozdrawiam

Zaraziłam się Nie dość, że 'zielonym ogrodem' to jeszcze tabaczkowymi kolorami:yes:

Zielony Ogrodzie, Dziękuję za podanie kosztów (chyba na 12 stronie). U nas chyba na 99% będzie wersja zielonego ogrodu z 3 sypialniami. Wczoraj podjęliśmy taką decyzję. Zastanawiamy się jeszcze nad wersją z garażem. Budynek będzie usytuowany bokiem (bo mamy wąską i długą działkę) i ten garaż będzie pierwszy a kuchnia i salon na końcu. Okno w jadalni będzie oknem tarasowym i nad nim zrobimy zadaszenie i tam będzie taras. Musimy iść na kompromis z tym usytuowaniem budynku na działce, bo okazało się, że mamy działkę 18m szeroką i nie zmieści się na nim projekt "zapach wiosny", gdzie kuchnia i garaż znajdują się od frontu a taras zadaszony z tyłu. Nie zależy już nam na tym, żeby widzieć z okna, kto stoi przy furtce - są przecież videofony Jak się nie ma takiej działki, jak się lubi, to się lubi, jaką się ma:yes: Namawiałam męża na osobny garaż zaraz przy wjeździe a za garażem dopiero za parę metrów dom, ale jemu się ten pomysł nie podoba. Wtedy okno jadalniane byłoby z przodu. Życzcie nam powodzenia Pozdrawiam

Witam, Naprawdę ślicznie tu u Was. Ten ogród "wchodzący" do domu, zadaszony taras, piwniczka... To jest to, co mi w duszy gra. A piwniczka to marzenie mojego męża. Gdzieś pisałaś również o wędzarni, czy wybudowaliście? Mój małżonek zakupił już nawet całe wyposażenie, ale chyba z budową poczeka, aż powstanie ten najważniejszy budynek - dom. A my nawet jeszcze nie mamy wybranego projektu:eek: Myślimy o projekcie "zapach wiosny" ze względu na niedużą powierzchnię, ale również ze względu - tak jak u Was - zadaszony taras. Zielony ogród też przypadł mi do gustu. Mamy dwie córki więc mogłyby mieć jeden pokój, ale te kwestię musimy jeszcze przemyśleć Czy z okien salonu widać krzaki borówki amerykańskiej? Jesienią piękne mają kolory. Zazdroszczę. Rozchodniki rzeczywiście długo zdobią ogród... A mi w tym roku zginęły i zostały tylko małe pojedyncze Zazdroszczę Pozdrawiam

Lilaer, Mam pytanie dotyczące okna w kuchni. O ile okno zostało powiększone? Z tego, co pamiętam, to nie poszerzaliście domu, zrobił to tylko Wodzik, a na tym ostatnim zdjęciu widać, że okno jest powiększone. I na jakiej wysokości jest teraz dolna krawędź okna? Pytam, bo ciekawi mnie, czy można jeszcze powiększyć je w dół, żeby blat kuchenny był na równi z parapetem. Oczywiście odliczę potem wylewki. Proszę napisz na priv, jeśli możesz, jaki macie koszt do stanu surowego zamkniętego? Ciekawi mnie, czy można troszeczkę taniej niż murator podaje. A tak w ogóle to bardzo mi się Wasze Zapachy Wiosny podobają. Jest to również jedna z nielicznych parterówek, które podobają się mojemu mężowi. Mam nadzieję, że wkrótce zobaczę ją na żywo - jeśli tylko będę miała szczęście i spotkam właścicieli pewnej Wiosenki, która znajduje się ode mnie o jakieś dwa kilometry. Pzdr Annis

Witam, Podczytywałam, co jakiś czas dziennik budowy, aż tu nagle "KONIEC"?? Tak bez ostrzeżenia? Mam pytanie, czy ostatni "Murator" zawiera artykuł o Twoim domku? Fajnie, że otworzyłeś działalność związaną z gwc, wentylacją..., bo może kiedyś skorzystam z usług, ale przede mną jeszcze długa droga (wiele wątków do przeczytania, wybór projektu, przekonanie mężą do gwc, a być może nawet do ogrzewania prądem, bo gaz na naszej działce jest w dalekich planach) Pozdrawiam Annis

Górna łazienka ma taki wysoki skos? Górna łazienka nie ma tak wysokiego skosu w projekcie. Kolega ma nie do końca wylany strop, bo na dole w pomieszczeniu gospodarczym ma w suficie wnękę, w której schowany jest zbiornik wyrównawczy (czy jak to się nazywa:confused: ). Musisz obejrzeć zdjęcia w albumie.

Podnoszę temat. Może ktoś z budujących według tego projektu znajdzie ten wątek:)