Najlepiej u kogoś kto montuje kominki a nie tylko sprzedaje, zasięgnąć rady, właściciele salonów zazwyczaj prowadzą biznes a szczegóły techniczne mogą ich nie obchodzić, .Pierwsza sprawa- Estetyka i projekt obudowy: ograniczeniem w zasadzie jest tylko wyobraźnia. Druga- Praktyczność (odporność na proces spalania, utrzymanie czystości itp.) wykończenia obudowy i modelu wkładu to już sprawa doświadczenia - bardzo szeroki temat. Są wkłady które mniej oddają ciepło, ale niekiedy liczy się właśnie tylko "spektakl ogniowy". Trzeba być jednak świadomym ze stawiamy brzydko mówiąc "kotłownie" w domu, więc nie jest to temat prosty. zostawiam
[email protected] , montuje kominki i chętnie doradzę osobiście. innych namiarów nie zostawiam żeby nie było że tylko reklama. Pozdrawiam