Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ragnar66

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

ragnar66's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witaj Krysiu, Dziękuję bardzo za odpowiedź - ja już rozliczyłem więźbę i deskowanie - ostatecznie wyszło że zużyłem 11,6 m.sz. czyli tyle ile w projekcie dla fokusa z garażem jednostanowiskowym. Okazało się jednak że projektanci załozyli 10% zapas zatem starczyła ta ilość na więźbę w moim przypadku, a ja mam powiększony garaż na dwa samochody. Jeżeli chodzi o deskowanie to równiez ostatecznie zapłaciłem 5 tys. I jeszcze jedno - sugestia dla Ciebie bo widzę że jeszcze nie jest za późno. Zrezygnowałem z kratki ściekowej do kanalizy w garażu. tam bowiem musiałbym ukryć syfon w bardzo cienkiej warstwie wylewki (jest około 10 cm) no mże podkuć można trochę w chudym betonie. Ale to nie zdaje egzaminu - praktycznie będzie duży problem z przykrym zapachem z kanalizy a jeszcze większy jeśli jest szambo. Wynika to z faktu że trzeba pamiętać o uzupełnianiu wody w syfonie co zwłaszcza latem może być kłopotliwe, itp. W związku z czym zdecydowałem się na jednolitą wylewkę z żywicy (propozycja mojego wykonawcy) jest to trochę droższe od kafelek ale: - każde kafelki i fugi przegrają ze smarem i błotem - cena chemii tj fugi i innych klejów do kafelek w garażu i tak jest droższa niż te w domu zatem różnica w cenie do żywicy jest niewielka - żywica wylana będzie z niewielkim spadkiem w stronę bramy garażowej - to wystarczy Pozdrawiam r
  2. Dzięki za info. Mam prośbę - czy możecie podać ile metrów sześciennych więżby (drewna) zużyliście na swoje dachy. Interesuje mnie szczególnie opcja z podwójnym garażem. Ponadto zastanawiam się czy 7, 8 tys. zł za deskowanie pry powierzchni dachu 302 metry kwadratowe to nie za dużo. Będę wdzięczny za Wasze opinie. Pozdrawiam r.
  3. Witaj Kasfit Być może się mylę bo perspektywa trochę myli ale jeśli popatrzę na projekt fokusa to lukarna jest węższa od balkonu. U Ciebie okap dachu dochodzi do ściany lukarny. Jak zatem rozwiążesz potem kwestię balustrady Balkonu ? pozdrawiam r.
  4. Re rolety, Piotrek.1604 masz dwie opcje chyba, że ktoś na tym forum podpowie opcję trzecią: Pierwsza opcja - rezygnacja z rolet na piętrze Druga opcja - zamawiasz rolokasety "normalne" tzn. proste o szerokości równej szerokości okien natomiast efekt łuku zachowuje się poprzez odpowiednie sprofilowanie styropianu ocieplającego ścianę a maskujący rolety. Jednakże pomiędzy ścianą a styropianem będzie konieczna szczelina pozwalająca na swobodne opuszczanie i podnoszenie rolety. To spowoduje żę pojawi się mostek termiczny na dużej stosunkowo powierzchni lukarny w sypialni a po drugie nieciekawy efekt wizualny (szczelina pomiędzy ścianą a ociepleniem, którą mogą wykorzystać różne "żyjątka" bo im tam będzie ciepło w styropianie ) Wybór nalezy do Ciebie r.
  5. Witaj Krysiu, Każdy zmienia projekt według własnych upodobań i potrzeb. Jeśli zatem myślisz o rekuperatorze to trzeba wskazać dwa nurty argumentów: Argumenty za: - zawsze masz świeże powietrze bez znaczącego wyziębienia wnętrza - jeśli zastosujesz gruntowy wymiennik ciepła wraz z rekuperatorem to dodatkowo możesz mieć namiastkę klimatyzacji latem - można zrezygnować z kanałów wentylancyjnych (jeśli są np. z schiedla to sporo się oszczędzi) Argumenty przeciw: - rekuperator to koszt około 20 tys plus koszty eksploatacji - czyli kiedy się zwróci to nie bardzo wiadomo bo jak szukałem w literaturze to wszędzie mam rewelacyjne wyniki oszczędności - tylko nikt nigdzie nie przeliczył mi tego na złotówki - ale jest zawsze niewyceniony argument - preferencje właściciela - żeby się opłaciło to trzeba m.in zrezygnować z otwieralnych okien (mniej kosztują) ale pytanie jaką masz okolicę czy ogród - czy wolisz klatkę termosową czy przyzwyczajona jesteś do otwarcia okna i odetchnięcia "pełną piersią" - Żeby było skuteczne to muszą być bardzo starannie wykonane połączenia i izolacje inaczej cały efekt ogrzania powietrza wchodzącego tym wychodzącym jest ograniczony lub nawet zniwelowany - żeby było skuteczne nalezy prawidłowo dobrać moc wentylatora ażeby mógł spełnić swoją rolę. - wentylator i jego eksploatacja to też kosztuje - bo uzywasz prąd który będzie tylko drożał dodatkowo filtry itp. - nieustanny szum od wentylatora - zatem potrzeba jest miejsca takiego żeby to maksymalnie ograniczyć (izolacja akustyczna) - jak wyjedziesz na dłużej to albo wyłączasz wentylator - a wtedy masz termos i zaduch i ewentualnie wilgoć, albo wentylatory chodzą i to kosztuje a ponadto brak dozoru (ten argument jest dość kiepski ale zawsze - licho nie śpi a prąd kosztuje) To tyle jeśli chodzi o rekuperator - na moje argumentyu spójrz też proszę również pod kątem takim że ja nie zdecydowałem się na to rozwiązanie zatem są one raczej tendencyjne - czyli "jestem na nie" A odnośnie przeróbek z oknami. Ja wybrałem następujące rozwiązanie: usunąłem ściankę działową pomiędzy wiatrołapem a łazieneczką - uzyskałem większy wiatrołap który daje mi mozliwość zabudowania ścianki komandorem (czyli na miejscu łazienki praktycznie będzie szafa komandra) a dodatkowo mam moałe okienko które dostrcza wystarczającą ilość światła w wiatrołapie. Ta zmiana spowodowała że na łazienkę przenzaczyłem kolejne pomieszczenie o pow około 7mkw. (w projekcie opisane jako gosodarcze lub łazienka). Kolejną konsekwencją tej zmiany jest rezygnacja z z jednego kanału wentylacyjnego (pierwotnie przeznaczonego do łazieneczki) poprowadzonego z pionu który teraz mam w nowej większej łazience (łazienka ma teraz duże normalne okno zatem nie mam potrzeby zmian w tym zakresie). Dalszą konsekwencją jest oszczędność przy realizacji dalszych dwóch kanałów wentylacyjnych znajdujących się w łazience na parterze. Wynika to z tego że 2 kanały zaczynają się u mnie na stropie. W stropie w pomiesczeniu łazienki będzie kratka wentylacyjna a kanał wentylacyjny biegnący na poddaszu jest bez zmian i od początku jak sprawdzisz rysunek jest on zaprojektowany tak że opiera się na stropie a nie na fundamencie. pozdrawiam r Jednym słowem oszczędność jest duża a wszystkie wymogi spełnione. Wystarczyło mi usunąć tylko jedną ściankę działową. Dla mnie bowiem ta łazieneczka o wymiarach spiżarki była niekomfortowa.
  6. Witaj Jaran82, Ja właśnie w praktyce przerabiam temat podciągu w salonie. Niestety to jest taki urok tego projektu w tym miejscu. Ściana nośna poddasza znajduje oparcie w tym właśnie podciągu zatem musi on tam się znajdować - u mnie mam taki występ na 11 cm "wysoki" i szeroki na 25 cm. Zastanawiam się jak go w przyszłości wykorzystać - jeśli ktoś ma pomysły to byłoby fajnie gdyby sie podzielił na forum pozdrawiam r
  7. Grigorios dziękuję za odpowiedź - nie chodziło mi jednak o ławy ale o takie zaznaczone delikatniej niz ławy odcinki pokrywające się ze ściankami działowymi np oddzielająca kuchnię od spiżarki czy w garażu pomieszczenie garażu od pomieszcenia przeznaczonego na kotłownie (tam jest fundament na komin)
  8. Witam , Jeszcze jedna kwestia - wysokość ścianki fundamnetowej powoduje że izolacja pozioma stanu zerowego nie jest jednolicie pozioma ale przebiega "schodkowato". Podczas prac może to powodować ryzyko przypadkowego uszkodzenia warstwy izolacji nawet przez ekipę wykonowaczą. Z tego względu w założeniach obniżyłem wysokość ścianki fundamentowej o jedną warstwę bloczków. W efekcie warstwę izolacji będę miał na całej powierzchni na jednym poziomie. Analizuję jeszcze czy nie wpłynie to na wysokość pomieszczeń ale mój wykonawca twierdzi że nie będzie to miało wpływu na wysokość. Pozdrawiam r.
  9. Witam, Mam pytanie do pepka i grigoriosa w szczególności oraz do wszystkich, którzy przeszli etap stanu zerowego. Na rysunku nr 1 (rzut funfamentów) są naniesione zarysy czegoś w rodzaju fundamentu pod ścianki działowe parteru. W związku z tym pytanie - czy dobrze rozumiem że nie wymagają ane ławy. Jeśli tak to czy wystarczy np. podkład z "chudziak" 10cm potem zbrojenie (czy zalane chudziakiem ?) a potem ściany fundamentowe z bloczków. A jeśli tak to jaka wysokość sciany fundamentowej - czy taka sama jak ściany fundamentowej na ławach? Będę wdzięczny za komentarz pozdrawiam r.
  10. Witam wszystkich forumowiczów Cieszę się że znalazłem to forum. Budowa naszego Fokusa ruszyła w ubiegły piątek. Zdecydowaliśmy się na generalnego wykonawcę. Po przeczytaniu posta Grigoriosa który wskazał na koszt SSO z dachem na około 340 tys stwierdzam że na dzień dzisiejszy moje koszty wg umowy podpisanej z moim wykonawcą są do strawienia (370 tys. i nic mnie nie interesuje ). Umowę mam skonstruowaną myślę że poprawnie - termin zakopńczenia etapu SSO z dachem na wrzesień 2010 a wprowadzamy się (wg umowy) w sierpniu 2011. Na tym forum znalazłem dwie ciekawe wskazówki, za które dziękuję. Nasz Fokus budowany będzie z niewielkimi adaptacjami: 1. Garaż dwustanowiskowy (6m w świetle) z 5m bramą 2. ścianka kolankowa podniesiona o jeden pustak 3. wiatrołap powiększony o łazienkę a pomieszczenie gospodarcze od frontu zamienione na łazienkę (teraz po lekturze forum będzie to równiez pralnia) 4. Schody żelbetowe wyrzuciłem na korzyść drewnianych (na forach i w literaturzxe wychodzi że żelbet kosztuje około 8m - 10 tys a i tak jak chcę drewno to trzeba beton drewnem obłożyć i wychodzi że koszt drewna i robocizny taki sam jakbym robił bez betonowych schodów - więc zrezygnowałem) 5. Folia na izolację dachu(pod wełną mineralną) - Folia paroszczelna metalizowana zgodnie z literaturą i praktyka (ale głównie w Niemczech) zastępuje min 5 cm wełny mineralnej a koszt wyszedł mi na cały dach około 1500 zł więcej niż przy zastosowaniu "zwykłej" folii paroprzepuszczalnej. Dzięki temu zastosowałem izolację dachu z 20 cm wełny a nie 30 jak mi sugerował jeden z potencjalnych wykonawców. 6. Kominek kafelkowy ale bez DGP (dystrybucja gorącego powietrza ) - doszedłem do wniosku że nie chcę robić sobie kotłowni z salonu 7. W kotłowni piec gazowy jako (na razie ) podstawowy oraz "sprzęgło" pozwlające na przełączenie się na drugi piec jakim jest piec na drewno. To rozwiązanie zasugerował nam nasz wykonawca. Korezyść taqka że jak będę chciał taniej grzać (będę leciwy , albo bedę starszy albo bezrobotny słowem będę miał dużo wolnego czasu) to bez problemu mogę przełączyć na kocioł na drewno. To rozwiązanie pomogło mi tak naprawdę w decyzji o rezygnacji z systemu DGP przy kominku w salonie. To na razie tak tyle z tego co mi "na gorąco" przyszło do głowy. Jeszcze raz cieszę się że znalazłem takie forum. Jakby się ktoś w wielkopolsce budował to chętnie nawiąże kontakt i wymienię się doświadczeniami. Pozdrawiam r
×
×
  • Dodaj nową pozycję...