Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

piejar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 077
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez piejar

  1. Nie znalazłem samego rankingu ale po 10 latach eksploatacji kotła Malejka 25kW kilka informacji: - podajnik ślimakowy, - palony cały rok (oprócz urlopów 2-3 tygodnie), CWU latem - temperatury na piecu 56-57 deg C, - jest dogrzewanie powrotu wody, - woda w obiegu nigdy nie wymieniana (raz czyściłem filtry skośne) - w czasie użytkowania wymieniłem: 2 ślimaki (uzytkuję trzeci), jedną fajkę żeliwną za ślimakiem (w 8 lub 9 roku) , rurę osłonową ślimaka w(w tym roku), sterownik zepsuł się chyba w pierwszym roku, naprawiony na gwarancji. - spalanie <5 ton na rok przeciętnego węgla ok 25MJ, dom 200 m2 (całkowita 290) przeciętnie ocieplony -
  2. No i po 6 latach mam nietypowy problem z przeciekającym dachem... Woda przecieka mi tak nietypowo, że wpływa pod styropian i napotykając na płytę balkonu, wydostaje się na powierzchnię tynku i tam robi zaciek. Długo mi zeszło zanim się zorientowałem co i jak. Z początku wyglądało to tak, jakby woda z powierzchni balkonu spływała na ścianę zamiast na ziemię. Czy macie jakieś aktualne namiary na solidnych "dachowców".
  3. U mnie jest podobnie z tym że komin jest z dziurawki 6 szczelinowej (CRH chyba) a ostatnie warstwy z pełnej. Niestety nie wiem dokładnie ile. Przez 7 lat nie mam z tym problemu. Trzon komina od piwnicy z pełnej cegły "zwykłej". Zacieki na ścianach miałem z powodu obróbek taśmą dekarską ołowianą. Dopiero po wymianie na blachy był spokój. Być może taśma sama w sobie nie jest zła ale mój wykonawca prawdopodobnie dopiero się uczył. Żeby mieć doświadczenie u Was :-)
  4. My od 7 lat żyjemy bez zasłon i firan - nie trzeba ściągać/wieszać/prać itp. Mamy tylko rolety z materiału. Grupa rybnicka nieśmiertelna
  5. Używam ponad 4 lata i jest to jeden z najlepszych "wynalazków" w naszej nowej chałupie. Wykonany we własnym zakresie, minimalistycznie - jedno gniazdko + 9m rura na kondygnację (w zupełności wystarczy!). Mam też gniazdko w garażu
  6. Witajcie po długiej przerwie . Mam do opylenia ok 85 metrów rurek miedzianych 15x1 w odcinkach 2,5 m po atrakcyjnej cenie. Chętnych zapraszam na priv. Co do dylematów jakie rynny, jakie dachówki: u mnie Wiekor L15 anracyt, po 4 latach prezentuje się słodko. Wyłaz na dach mam byle jaki, złodzieje mają wiele innych otworów do forsowania na niższych poziomach. Rynny mam Wavin Kanion czarne i są super, dawajcie sobie gęsto haki (co 40 cm) nie ma co oszczędzać bo potem obwisają (odkształcają się). Fajnie mieć to za sobą
  7. Ło to to to .... Dlatego nie używam. Nieustanna cyrkulacja powoduje wychładzanie wody CWU :-/ Sprzedam pompkę do recyrkulacji. Raz załączana :-)
  8. U siebie zrobiłem cyrkulację z pompką. Pompki nigdy nie podłączyłem do zasilania Na szczęście mam w obwodzie cyrkulacyjnym zawór, który po przymknięciu zapewnia niewielką cyrkulację naturalną. Nie widzę sensu pracy takiej pompki przez cały czas. Wystarczy np 5 minut ok 5:30 zanim wstaje pierwszy domownik. W siebie nie widzę problemu odpuszczania zimnej wody ale chyba głównie dzięki minimalnej naturalnej cyrkulacji.
  9. Jeżeli wpisuje to w "umowę" i jeszcze się pod tym podpisuje to jest Janko Ryzykant.
  10. Mylisz się. Kurczę jakieś nowe "urban legends" powstają. Żadnych zapachów nie ma. Użytkuję od 3 lat, wyrzucam pojemnik co 3 miesiące. Oczywiście - to nie jest odkurzacz "mokry", nie wolno wciągać nim wody. Z czyszczeniem instalacji dajcie sobie spokój, rury są antystatyczne a przepływy duże więc czyści się samo. Powietrze jest najczystsze bo go nie ma - wyrzucasz je na zewnątrz. Nie mylcie klimy z rurami z odkurzacza. W kanałach klimy idzie zimne powietrze i są warunki do kondensacji wilgoci. Jeżeli chodzi o długość rury to mam 9m i nie stanowi to żadnego problemu. Rura jest inna niż w starych odkurzaczach - jest b. lekka, nawiasem mówiąc przez 99% czasu jest podłączona do gniazdka bo żona lata na odkurzaczu jakieś 5x dziennie . Chowamy ją tylko wtedy gdy przychodzą goście (u mnie b. rzadko ). W moim domu 10x12m wystarcza jedno gniazdko na kondygnację. Reszta to niepotrzebne komplikowanie instalacji. BTW trzeba trochę odfiltrować szum medialny i marketingowy od rzeczywistych zagrożeń. Zauważcie, że często o jakiejś chorobie robi się głośno, dopiero wtedy, gdy ktoś chce sprzedać na nią szczepionkę . Spokojnie mogę powiedzieć, że centralny odkurzacz to jedna z najlepszych rzeczy jakie mam w domu, zaraz po kotle z podajnikiem. Co do wydawania 10 tys na Rainbow'a: wydaj 3 na centralny, resztę na wczasy. A p. Gaszka z Centrala to chyba powinien mi coś odpalić za ten "małteting" :-)
  11. Super kosteczka. Jakbym dziś budował to szedłbym w tym kierunku. Te nasze skośne poddasza są pewno przytulne i urokliwe ale skomplikowane przy wykańczaniu i moim zdaniem niezbyt praktyczne Ewus - no to przykra sprawa z tymi wylewkami. A izolacje pod wylewki też on robił? U siebie sam układałem styropian ale bardzo uważałem żeby nic nie "wisiało w lufcie".
  12. Ewus - skrobnij czemu niby posadzki do zrywania. Nie wpuszcza Was w kanał jakiś wykonawca??? Mnie kiedyś woził tynkarz ozdobny, który stwierdził, że cały styropian mam jeszcze rak klejem wyrównywać. Pieprzył jak połamany bo było równo, co nietrudno było sprawdzić. Robić mu się nie chciało i tyle. W MIx Media kupowałem. Mają jakąś dziwną opłatę za odebranie towaru w sklepie ale poza tym OK. Postów mi nie zlicza kurna... I po co ja się ty produkuję ???
  13. Bob budowniczy z młotowiertarką wszystkiemu da radę . Ja zajechałem 3 młotowiertarki w czasie budowy. Szczęśliwie były na gwarancji
  14. No to witamy w klubie. Na szczęście ja miałem kumatego wykonawcę z pomysłami. U mnie zrobił "mały" błąd: miały być zabiegowe do piwnicy a na piętro zwykłe. Niestety jak już wylano te do piwnicy i rozrysowano zwykłe na piętro to okazało się, że schodząc do piwnicy musiałbym się schylać. Jedyne co można było zrobić to, to zabiegowe schody na piętro, które są zdecydowanie mniej wygodne od prostych. Nie znam się specjalnie na zetkach ale chyba chodzi o takie coś http://manuela.republika.pl/images/026.jpg Ja myślałem, że można takie coś wybudować "od garażu" i wyprowadzić nad dach w pobliżu kalenicy. U mnie jest ekstra drugi komin wentylacyjny z 3 czy 4 przewodami. Bądź twarda
  15. Może. Po pierwsze: czy musisz koniecznie ten taras zabezpieczać? Nie śledziłem Twojego wątku i fotek ale jeżeli jest to beton to on wytrzyma niejedną zimę bez zabezpieczania. Zakładam, że taras ma jakiś spad coby woda z niego spływała. Jeżeli planujesz go kafelkować, to nie ma sensu wywalać kasy na folię w płynie a potem na specjalny klej coby na tej folii się przykleił. Mój taras był 2 lata niezabezpieczony i poza popękaniem (osiadanie, co było wkalkulowane) nic się nie stało.
  16. Przy gazie musisz mieć wentylację ale czy wystarczy przez ścianę? Nie mam pojęcia, raczej nie. Do okapu wydaje się, że przez ścianę będzie OK ale okap (wentylator) przecież nie zawsze pracuje i co wtedy? Moim zdaniem w kuchni trzeba mieć normalną wentylację z kratką i kominem. Przecież można takie przewody wentylacyjne wybudować w narożniku garażu ze zwykłych kształtek ceramicznych fi 140 czy czegoś innego dowolnie taniego. Wtedy będzie tylko problem z lokalizacją płyty grzejnej bo musiałaby być na miejscu umywalki. Po "charakterze pisma" poznaję architekta GM. Mam rację? Te schody zabiegowe to do piwnicy czy na piętro?
  17. agusia - 25 cm w poziomie nie może położyć wentylacji. Jeżeli masz po Bożemu wyprowadzone kominy nad kalenicę (lub przynajmniej w pobliże ) to musi działać. A propos fachowców - mam do usunięcia (z ubezpieczenia) 3m2 zalanej powierzchni płyt kg na poddaszu i od ponad miesiąca próbuję znaleźć kogoś kto zrobi kosztorys a potem usunie uszkodzenia. Jest to niewykonalne. Trzech pacanów zwodziło mnie po ok 2 tygodnie, że już, że zrobią, oczywiście nikt nie dostarczył kosztorysu. Za małe bezrobocie. Kasa jest do zarobienia i nikt nie chce
  18. Symetria jest estetyką głupców :-) Co do autorstwa zdania są podzielone - Le Corbusier, Picasso, Witkacy, a nawet "starożytni Grecy" - osobiście mi nie przeszkadza Tylko nie wiem o którą frontową Ci chodzi ? Z oknami specjalnie się nie hamowaliśmy, w salonie mamy dwa wysokie okna (jakieś 0,5m nad posadzką), w łazience (obok wejścia) musieliśmy zwęzić okno bo weszłoby w kabinę prysznica , miało być takie jak w kuchni. Uparliśmy się na łuki w pokoju nad garażem, były trochę droższe ale dodają trochę uroku północnej ścianie. Wiem o dwóch innych domach, zbudowanych wg naszego projektu. W jednym są to trójkąty a w drugim - kwadraty. Jednak łuki wyglądają najładniej. Plastikowe okna myje się i tak "bajecznie łatwo" w porównaniu do starych drewnianych. Maciek - masz auto z dwoma kierownicami ?
  19. Jeżeli widzisz w tym jakiś pomysł to proszę bardzo - ściągaj Okna chcieliśmy mieć białe. Myciem faktycznie zajmuje się żona ale nie słyszałem żeby narzekała. Przecież ciemne okna też trzeba umyć. My nie mamy firan ani zasłon więc tu małżonka ma oddech. A kraty w piwnicach? No bo tak jakoś... Ale można z tym żyć
  20. Dokładnie, wsio jest zrobione. Taki był plan, niestety realizacja zajęła następne 3 lata. Póki co damy sobie spokój nawet z brukowaniem placu przed garażami, żwir świetnie się sprawdza i to nam wystarczy. W przyszłym roku planujemy wreszcie porządne wakacje
  21. Gratulacje dobrej decyzji. Jak kredyt walutowy to tylko przy słabym złotym. Słowo się rzekło, opstrykałem chałupkę. Można chwalić http://www.piejar.republika.pl/images/20101002293.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002294.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002295.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002296.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002298.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002299.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002300.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002301.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002302.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002303.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002304.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002305.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002306.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002307.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002308.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002310.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002311.jpg http://www.piejar.republika.pl/images/20101002314.jpg
  22. adiqq - Ty chłopie dom wykańczaj a nie "się". A przeprowadzka niestety jest bardzo stresująca ale nieźle odchudza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...