tekla22
-
Liczba zawartości
31 -
Rejestracja
tekla22's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
No właśnie kolejne koszty - ja decydując się na cyklinowanie miałem nadzieję że wszystko będzie OK, to tak jak pojechac do blacharza samochodem i po zrobionej blacharce jakby lakier zaczął pękać fachowiec zrzucał by to na pogodę, szczerze to trochę mnie to wkurza to całe partactwo - jeśli mozaika miała nie odpowiednią wilgotność to parkieciarz przed przystąpieniem prac powinien sobie to sprawdzić, i dopiero wtedy przystąpić do pracy a nie teraz tłumaczyć że natury to nikt nie powstrzyma że jest okres grzewczy itd...... Moim zdaniem praca została źle wykonana - czy jest jakaś możliwość żeby to jakoś wymusić na firmie, wjechać na sumienie no nie wiem pomóżcie dziury są po 2-3mm więc to trochę mnie wkurza
-
parkiet mozaika nie wydaje żądnych głuchych dźwięków sami się dziwimy że tak jest - cykliniarz też był zdziwiony - parkiet był położony gdzieś koło 65 roku odnowiony z 15 lat temu my go wycyklinowaliśmy bo był brud pomiędzy klepkami - myśleliśmy że cykliniarz szpachlując wszystko zniweluje http://img840.imageshack.us/img840/2774/mg1479.jpg http://img816.imageshack.us/img816/6584/mg1476.jpg najgorzej jak już pisaliśmy wygląda przedpokój który to ma takie klepki (jak na zdjęciach - miękkie drewno) a w pokojach jest dąb wygląda lepiej ale dziury też występują widać na zdjęciach szpachle więc dziwimy się czemu są dziury obok :/ a czy pomogło by np teraz przejechanie delikatnie papierkiem i pomalowaniem lakierem (może trzeba dać kitu w te szczeliny) tylko czy latem go parkiet wypchnie???
-
parkiet - mozaika była robiona już na koniec remontu przed malowaniem stan jej parkieciarz ocenił na super żadna klepka nie odkleiła się przy cyklinowaniu - ja rozumiem że drewno pracuje - ale jeśli wychodzą dziury na 2mm nawet gdzieniegdzie 3mm to samo cyklinowanie i szpachlowanie można było zrobić teraz w okresie zimy - tylko czy w lecie znowu by nie było takiego efektu że szpachla byłaby wypchnięta chcieliśmy zerwać tą mozaikę ale mieliśmy dać sobie na wstrzymanie (słowa parkieciarza) jak wyjdzie cyklinowanie - mozaika kładziona była w latach 1962-3 - byliśmy bardzo zaskoczeni że tak się trzyma i nie ma sensu jej zdzierać - nie wiem na czym była klejona - zainwestujemy w wilgociomierz i zobaczymy jak jest w mieszkaniu (tylko że nawilżacze powietrza to skupisko bakterii i grzybów) jedyne co to zawieszki na kaloryfer nie da się tak zabezpieczyć parkietu aby zminimalizować efekt skurczu?
-
Witam ponownie niestety w naszym wycyklinowanym parkiecie-mozaice pojawiły się dziury - pewnie efektem tego jest okres grzewczy ale myśleliśmy że 2mm szczeliny to trochę przesada, wygląda to tak: czy możemy złożyć reklamacje? bo dla mnie jest sprawa oczywista że coś takiego nie powinno wystąpić po 2 miesiącach od cyklinowania szpachlowania i lakierowania - użyty lakier to bona traffic - dziur jest bardzo dużo i ciągle powstają nowe w jaki sposób mego się domagać zalania tych dziur?
-
tak właśnie to schodziło pod paznokciem - przeszlifowali i położyli jeszcze raz lakier - zobaczymy jak to teraz wyjdzie Pan od cyklinowania twierdził że to nie możliwe że szpachla bo za miękkie
-
właśnie się zastanawiałem jak to pokazać lakier bona traffic - skończone w sobote miało być jasno - jest jak widać - dziwne jest że po wycyklinowaniu okazało się że są 3 różne rodzaje parkietu położonego w 2 pokojach i przedpokoju ( w każdym pomieszczeniu inny) przy starym lakierze nie było tego widać a teraz jest dość mocno http://img411.imageshack.us/img411/5913/img7422l.jpg głownie chodzi mi o to że coś wystaje między klepkami - jak dla mnie powinno być gładkie a podczas cyklinowanie nie oderwała się żądna klepka - więc myślę że choć stary to chyba dobrze przymocowany parkiet fachowiec od cyklinowania nie wie co to - moje przypuszczenia to lakier zaschnięty - można normalnie paznokciem zdrapać to (więc szpachla odpada) - dlatego myślę że to lakier
-
Witam, mam mały zgryz - gdyż efekt końcowy po cyklinowaniu średnio mi się podoba : http://img684.imageshack.us/img684/8205/img7427i.jpg zbliżenie (tego co wystaje nad klepkę) - myślę że to szpachla http://img690.imageshack.us/img690/3885/img7424r.jpg oraz mam pytanie czy efekt powiedzmy powłoki lakieru - przynajmniej ten stary tak wyglądał - można uzyskać lakierem wodnym? bo tutaj mam wrażenie jakby wszystko wsiąkło
-
pytanko - czy lakier Bona traffic to rzeczywiście lakier bardziej odporny na ścieranie - chodzi mi o zastosowanie lakieru lepszego w przedpokoju gdzie jest zawsze więcej piasku
-
MAŁOPOLSKA - biała i czarna lista wykonawców.
tekla22 odpowiedział vitooo → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
korzystał ktoś z usług firmy Krakparkiet? mają mi wycyklinować i położyć lakier -
no niestety ciężko nam się zgodzić z dobrą opinią o "Pan Nowak - tel. 600 488 082 jest z Olkusza ale robi też w Krakowie." Największe niedociągnięcia przedstawiamy w formie zdjęć: http://img824.imageshack.us/img824/5885/img7414j.jpg http://img696.imageshack.us/img696/7656/img7409f.jpg Wiadomo jest sezon, tynki były robione na początku sierpnia, w starym bloku, ściany krzywe poszło 2,5 tony materiału na 140m, cena jaką ustaliliśmy miesiąc wcześniej 14zł za m nagle była za niska, uzgodniliśmy po negocjacjach (chcieli 3000 - tyle że wcześniej Pan Nowak nie widział mieszkania i się tym tłumaczył że cena musi być wyższa, że ściany są krzywe i jest dużo narożników) 2600 zł ale miało być wszystko proste, pięknie wyglądało ale rozczarowanie wyszło gdy fliziarz zaczął kłaść płytki oraz przy zabudowie GK w przedpokoju uważamy że jak za takie pieniądze to po prostu odwalili fuszerkę, rozumiemy że problem był z uzyskaniem kątów 90 ale żeby ściany były aż tak krzywe (łódki i uciekające narożniki) to trzeba nazwać to partactwem Najgorsze jest to że teraz fliziarz chce za prostowanie ścian a pewnie stolarz za przycinanie, docinanie Już nie chodzi o to że wzięli tyle kasy (bo tą kwotę zaakceptowaliśmy) tylko jak wykonali swoją pracę!
-
no niestety ciężko nam się zgodzić z dobrą opinią o "Pan Nowak - tel. 600 488 082 jest z Olkusza ale robi też w Krakowie." Największe niedociągnięcia przedstawiamy w formie zdjęć: http://img824.imageshack.us/img824/5885/img7414j.jpg http://img696.imageshack.us/img696/7656/img7409f.jpg Wiadomo jest sezon, tynki były robione na początku sierpnia, w starym bloku, ściany krzywe poszło 2,5 tony materiału na 140m, cena jaką ustaliliśmy miesiąc wcześniej 14zł za m nagle była za niska, uzgodniliśmy po negocjacjach (chcieli 3000 - tyle że wcześniej Pan Nowak nie widział mieszkania i się tym tłumaczył że cena musi być wyższa, że ściany są krzywe i jest dużo narożników) 2600 zł ale miało być wszystko proste, pięknie wyglądało ale rozczarowanie wyszło gdy fliziarz zaczął kłaść płytki oraz przy zabudowie GK w przedpokoju uważamy że jak za takie pieniądze to po prostu odwalili fuszerkę, rozumiemy że problem był z uzyskaniem kątów 90 ale żeby ściany były aż tak krzywe (łódki i uciekające narożniki) to trzeba nazwać to partactwem Najgorsze jest to że teraz fliziarz chce za prostowanie ścian a pewnie stolarz za przycinanie, docinanie Już nie chodzi o to że wzięli tyle kasy (bo tą kwotę zaakceptowaliśmy) tylko jak wykonali swoją pracę!
-
Pan Kazimierz Madaej - zdecydowanie nie polecam Próba ustalenia wyliczeń Pana Krzysztofa - 40 zł/m2 płytek - jest OK tylko do kwoty za całość nie pasuje gdy próbujemy się dowiedzieć dlaczego kwota jest o 600zł wyższa Pan Krzysztof wspomina o gebericie - mówimy OK - ile za to 350 zł no to my że zostaje jeszcze 250zł i za co to ? Wtedy Pan Krzysztof mówi że nie ma ochoty wogóle więcej rozmawiać i nie przyjedzie do pracy bo ma co robić a my chcieliśmy się dowiedzieć jak Pan Krzysztof wylicza daną pracę jak widać nieznane są algorytmy nawet jemu
-
Pan Kazimierz Madaej - zdecydowanie nie polecam Próba ustalenia wyliczeń Pana Krzysztofa - 40 zł/m2 płytek - jest OK tylko do kwoty za całość nie pasuje gdy próbujemy się dowiedzieć dlaczego kwota jest o 600zł wyższa Pan Krzysztof wspomina o gebericie - mówimy OK - ile za to 350 zł no to my że zostaje jeszcze 250zł i za co to ? Wtedy Pan Krzysztof mówi że nie ma ochoty wogóle więcej rozmawiać i nie przyjedzie do pracy bo ma co robić a my chcieliśmy się dowiedzieć jak Pan Krzysztof wylicza daną pracę jak widać nieznane są algorytmy nawet jemu
-
wszystko zależy od klasy projektanta - czasem lepiej zaufać praktykowi takiemu majstrowi u mnie w pracy pani architekt postawiła ścianę na oknie, na na wiśle nie zaprojektowano schodów na górną część trybuny, itd. można wymieniać jeśli projekt wyszedł z dobrego biura to można iść do nich i się jeszcze dopytać napewno będą chcieli rozwiać Twoje wątpliwości i upewnić w dobrym doborze materiału
-
wszystko zależy od klasy projektanta - czasem lepiej zaufać praktykowi takiemu majstrowi u mnie w pracy pani architekt postawiła ścianę na oknie, na na wiśle nie zaprojektowano schodów na górną część trybuny, itd. można wymieniać jeśli projekt wyszedł z dobrego biura to można iść do nich i się jeszcze dopytać napewno będą chcieli rozwiać Twoje wątpliwości i upewnić w dobrym doborze materiału