frezje

sushiii.....mniam pyszności strasznie tesknie i składam protest.....wiem coś za cos ale to niesprawiedliwe zeby ciężarne nie mogły jeść sushi.....(( usychające z tesknoty za sushi frezje:D buziaki dla wszyskich budujących bab:))

Witajcie, moj debiut na forum muratora:)))) Lidszu, jestem pod wrażeniem Twojego dziennika i budowy oczywiście:)) piekny domek!!! super radzisz sobie z realizacją.....współczują sąsiadki....ale może jeszcze zmądrzeje!!!)) kazdemu trzeba dać szansę i czas, niektórzy chyba tego potrzebują... poprosimy o fotki Twoich regipsów!!!)) PS. Również buduje Topazika tylko w okolicach mareckich )) jutro mija rok jak wjechały kopary na naszą działe, szykujemy sie już do wylewek...i powoli wykonczeniówka...domu czy siebie??hmm... sama nie wiem:D:D:D dwie projektantki wnętrz pogoniłam, zero pomysłowości, o terminowosci nie wspomnę, porażka totalna... jaka jakość usług??!!!...o profesjonalizmie nie wspomnę(ehhh niby sprawdzone... z polecenia....sama nie rozumiem.... wiec chyba sama wezmę ,,byka za rogi";)))) będziemy sie wspierać w tym wykanczaniu naszych topazów:))) hmm...a jak tam kocioł? jaki wybraliście? pozdr serdecznie!