właśnie podnoszę nieznacznie stary dom i zmieniam dach, ale z wykonawcami ciężko sie rozmawia, tłumaczą że trudno oszacować, nie wiedzą co wyjdzie w trakcie (dodam ze dom z kamienia), że dużo do rozbiórki i w ogóle; a jak już słyszę że "się dogadamy" to mam ochotę wyć do księżyca !!! pozdrawiam i życzę zapału TRUSKi