Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

markoz1

Users Awaiting Email Confirmation
  • Liczba zawartości

    255
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez markoz1

  1. Tych, którzy nam ocieplali poddasze nie możemy polecić, bo pewnego dnia pojechali do Norwegii...
  2. markoz1

    Grupa Sprawna

    Tych, którzy nam ocieplali poddasze nie możemy polecić, bo pewnego dnia pojechali do Norwegii...
  3. Niestety, ta niewielka koparka to nie był zwiastun robót na drodze. To znajomy koparkowy nas odwiedził i przejechał się po zakręcie...
  4. markoz1

    Grupa Sprawna

    Niestety, ta niewielka koparka to nie był zwiastun robót na drodze. To znajomy koparkowy nas odwiedził i przejechał się po zakręcie...
  5. Hej hej jaka cisza na naszym forum, czy wiecie coś na temat drogi? Miała być robiona od 17 kwietnia...
  6. markoz1

    Grupa Sprawna

    Hej hej jaka cisza na naszym forum, czy wiecie coś na temat drogi? Miała być robiona od 17 kwietnia...
  7. Dzięki Rafał.
  8. markoz1

    Grupa Sprawna

    Dzięki Rafał.
  9. Pilnie potrzebujemy dobrego glazurnika. Może znacie kogoś godnego polecenia?
  10. markoz1

    Grupa Sprawna

    Pilnie potrzebujemy dobrego glazurnika. Może znacie kogoś godnego polecenia?
  11. Wobec tego zapytanie o to czy ktoś z szanownych sąsiadów planuje wystąpienie o instalację linii TP S.A.?
  12. markoz1

    Grupa Sprawna

    Wobec tego zapytanie o to czy ktoś z szanownych sąsiadów planuje wystąpienie o instalację linii TP S.A.?
  13. Jak rozwiązujecie problem telefonu stacjonarnego i internetu na Dzikiej Kaczki?
  14. markoz1

    Grupa Sprawna

    Jak rozwiązujecie problem telefonu stacjonarnego i internetu na Dzikiej Kaczki?
  15. 1. P. Rynkiewicz zdaje się deklarował kiedyś na forum, że będzie się składał na wspólne inwestycje. 2. Niepokoi mnie dość nieprzyjemna dyskusja dotycząca właścicieli działki 52/3. Każdy chce byśmy drogę budowali solidarnie. I tak powinno być. P. Ryńscy zapłacili przecież za 15 wywrotek gruzu, za transport i rozrzucenie,wydali kilka tysięcy złotych (ja miałam kiedyś ofertę na tani gruz: 300 zł za 13 ton), zaangażowali się wtedy i czasowo i finansowo, szkoda, że nikt tego nie pamięta lub nie przyjmuje tego wkładu. Uważam, że sprawiedliwie byłoby zaliczyć koszt ich poprzedniego wkładu do kolejnych składek i zakończyć niepotrzebne spory, żyjmy w zgodzie. 3. Mamy już większość głosów, skoro tanie płyty nam uciekają, zaczynajmy je układać, myślę, że pozostali też wtedy się dołożą. Agnieszka 52/2
  16. markoz1

    Grupa Sprawna

    1. P. Rynkiewicz zdaje się deklarował kiedyś na forum, że będzie się składał na wspólne inwestycje. 2. Niepokoi mnie dość nieprzyjemna dyskusja dotycząca właścicieli działki 52/3. Każdy chce byśmy drogę budowali solidarnie. I tak powinno być. P. Ryńscy zapłacili przecież za 15 wywrotek gruzu, za transport i rozrzucenie,wydali kilka tysięcy złotych (ja miałam kiedyś ofertę na tani gruz: 300 zł za 13 ton), zaangażowali się wtedy i czasowo i finansowo, szkoda, że nikt tego nie pamięta lub nie przyjmuje tego wkładu. Uważam, że sprawiedliwie byłoby zaliczyć koszt ich poprzedniego wkładu do kolejnych składek i zakończyć niepotrzebne spory, żyjmy w zgodzie. 3. Mamy już większość głosów, skoro tanie płyty nam uciekają, zaczynajmy je układać, myślę, że pozostali też wtedy się dołożą. Agnieszka 52/2
  17. Tak, potwierdzamy oczywiscie.
  18. markoz1

    Grupa Sprawna

    Tak, potwierdzamy oczywiscie.
  19. markoz1

    Grupa Sprawna

    Jak najbardziej jesteśmy za tym, żeby już zrobić drogę. Najlepiej by było wzdłuż kanałku, omijając zakręty, tylko, że nie mamy na tym odcinku służebności. Musimy myśleć o tym, że lada moment kilka domów zacznie się budować i będzie do nich jeździł ciężki sprzęt z betonem, pompą, pustakami itp., a więc szybko może popsuć coś co zrobimy. Dlatego też lepiej wydać więcej pieniędzy i zrobić to porządnie, pod ciężkie samochody. Co będzie mocniejsze - wariant 2 czy 3? Gruz i destrukt na działce P.Wołosza raczej nie wchodzi w grę. Agnieszka i Marcin 52/2
  20. Jak najbardziej jesteśmy za tym, żeby już zrobić drogę. Najlepiej by było wzdłuż kanałku, omijając zakręty, tylko, że nie mamy na tym odcinku służebności. Musimy myśleć o tym, że lada moment kilka domów zacznie się budować i będzie do nich jeździł ciężki sprzęt z betonem, pompą, pustakami itp., a więc szybko może popsuć coś co zrobimy. Dlatego też lepiej wydać więcej pieniędzy i zrobić to porządnie, pod ciężkie samochody. Co będzie mocniejsze - wariant 2 czy 3? Gruz i destrukt na działce P.Wołosza raczej nie wchodzi w grę. Agnieszka i Marcin 52/2
  21. Maciek napisał: Jak już pisaliśmy, niedawno układaliśmy przed domem kilkanaście płyt. W żadnym wypadku nie można ich kłaść na gruncie rodzimym, bo będą się rozjeżdżać. Trzeba podłoże wykorytować i wysypać piaskiem, dopiero na tym można układać płyty. Co do obecnego stanu rzeczy my też wyrównywaliśmy koparką w ostatnią sobotę zakręt i drogę na wprost, pomaga na chwilę. Agnieszka 52/2
  22. markoz1

    Grupa Sprawna

    Maciek napisał: Jak już pisaliśmy, niedawno układaliśmy przed domem kilkanaście płyt. W żadnym wypadku nie można ich kłaść na gruncie rodzimym, bo będą się rozjeżdżać. Trzeba podłoże wykorytować i wysypać piaskiem, dopiero na tym można układać płyty. Co do obecnego stanu rzeczy my też wyrównywaliśmy koparką w ostatnią sobotę zakręt i drogę na wprost, pomaga na chwilę. Agnieszka 52/2
  23. Jak widać sytuacja na zakręcie jest dramatyczna. Moja propozycja: nie czekajmy, tylko już kładźmy płyty, jeżeli przy płytach zostajemy. I może omińmy zakręt przy działce pp. Stankiewiczów. Jadąc od końca działek do Sprawnej nie skręcajmy w lewo tak, jak jeździmy teraz, tylko dalej prosto w stronę kanałku (w stronę rozebranego garażu) i dopiero przy samym kanałku w lewo - do mostka. W ten sposób wyeliminujemy najgorszą część drogi (obecny zakręt) i przynajmniej chwilowo będzie lepiej. Dziś będzie u nas koparka, poproszę, żeby kierowca troszkę ułatwił nam tę sprawę. Tak, jak mówi Maciek, zatrudnijmy kogoś z zewnątrz i zaczynajmy działać. Czy ktoś zna, kogoś, kto by się tym zajął? Większość z nas chce by było lepiej, ale tylko na chceniu się kończy. Jeśli trudno nam się spotkać, to rozmawiajmy mailowo, tak też się dogadamy. Przynajmniej podejmiemy konkretne decyzje, a jak będziemy już wiedzieć co robimy, wtedy może łatwiej się spotkamy. Agnieszka 52/2
  24. markoz1

    Grupa Sprawna

    Jak widać sytuacja na zakręcie jest dramatyczna. Moja propozycja: nie czekajmy, tylko już kładźmy płyty, jeżeli przy płytach zostajemy. I może omińmy zakręt przy działce pp. Stankiewiczów. Jadąc od końca działek do Sprawnej nie skręcajmy w lewo tak, jak jeździmy teraz, tylko dalej prosto w stronę kanałku (w stronę rozebranego garażu) i dopiero przy samym kanałku w lewo - do mostka. W ten sposób wyeliminujemy najgorszą część drogi (obecny zakręt) i przynajmniej chwilowo będzie lepiej. Dziś będzie u nas koparka, poproszę, żeby kierowca troszkę ułatwił nam tę sprawę. Tak, jak mówi Maciek, zatrudnijmy kogoś z zewnątrz i zaczynajmy działać. Czy ktoś zna, kogoś, kto by się tym zajął? Większość z nas chce by było lepiej, ale tylko na chceniu się kończy. Jeśli trudno nam się spotkać, to rozmawiajmy mailowo, tak też się dogadamy. Przynajmniej podejmiemy konkretne decyzje, a jak będziemy już wiedzieć co robimy, wtedy może łatwiej się spotkamy. Agnieszka 52/2
  25. markoz1

    Grupa Sprawna

    Witamy w Nowym Roku! Jakiś czas nie mieliśmy kontaktu z internetem. My też składamy się na drogę. 2.000 zł. A co do tematu kosztów napraw naszych samochodów w wyniku jeżdżenia na działkę: urwaliśmy tłumik na zakręcie naszej Dzikiej Kaczki. Gdyby to się stało na drodze publicznej czyli utwardzonej, to po spisaniu protokołu przez policję moglibyśmy się domagać odszkodowania od Gminy. Ale nasza Dzika Kaczka jest drogą nieutwardzoną czyli gruntową i policja protokołu spisać nie może, a więc jakiekolwiek kolizje czy łamanie samochodów to sprawa pomiędzy nami a Gminą na drodze cywilnej. A więc przyznać należy, że nikt tym się nawet nie zainteresuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...