Oskar
Użytkownicy-
Liczba zawartości
16 -
Rejestracja
Oskar's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
jeśli chodzi o serwis jestem zawiedziona
- 14 odpowiedzi
-
- ekogroszek
- futura
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
mam ten piec pierwszy sezon i juz nawalił sterownik jest środek zimy i nie mogę doczekać się serwisanta z firmy,nie są przygotowani na zimę.
- 14 odpowiedzi
-
- ekogroszek
- futura
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Komentarze-Tymek Kasi i Piotra
Oskar odpowiedział Kasia i Piotr Bananki → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Prosimy o kontynuowanie Waszego fotodziennika. To całkowicie niezbędne do kontynuowania naszej budowy. Maciej i Karolina z Bydgoszczy -
To zależy czy planowana podwyżka czynszu przekroczy 10% czynszu dotychczasowego i czy dotychczasowy czynsz był wyższy niż 3% wartości odtworzeniowej, czy wyższy i czy od ostatniej podwyżki upłynęło juz 6 miesięcy. Proszę, kup sobie Dziennik Ustaw Nr 281, albo wejdź na stronę www/prawo.interia.pl, tam kliknij z prawej, pod akty prawne, "Dziennik Ustaw, potem z lewej Dziennik Ustaw, potem 2004 i numer 281, tam pod pozycją 2783 i 2786, znajdziesz obie ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, które możesz wydrukować. Przeczytaj uważnie art. 8a i nowy ust. 1 i 2 w art. 9. Potem porozmawiamy. Obowiązki wzywają. Pozdrawiam. Oskar
-
I jasne. Obie nowelizacje dotyczą ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. Zatem nasze obawy, że nowelizowana jest ustawa, która nie weszła jeszcze w życie okazały się przedwczesne. Chyba wynikło to z niezbyt precyzyjnych przekazów dziennikarskich. Sam nie śledziłem treści druków ani sejmowych ani senackich, a ta ostatnia nowelizacja rzeczywiście była redagowana i uchwalana w rekordowym tempie. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym 2005 Roku. Oskar
-
, mialam na myśli wlasnie tę nowelizację nowelizacji. Zastanawia mnie wszak jedno - czy można nowelizować ustawę, która jeszcze nie weszła w życie, nie została podpisana i sama w sobie nie stanowi jeszcze obowiązującego prawa? To takie "nowelizowanie" czegoś co nie istnieje. Zyczę Ci miłych, wesołych, zdrowych i spokojnych Świąt spędzonych w cieplutkiej domowej atmosferze i wszystkiego naj, naj, naj w Nowym Roku. Pozdrawiam Dziękuję. I ja mam wętpliwości, a prof. Falandysz niestety zmarł. On to by Wałęsie wyjaśnił, a czynsze obniżonoby o 50, a nawet o 100 procent. Chyba się powtarzam. Jedno jest pewne, głupota jest zjawiskiem uniwersalnym, jest ponadczasowa, ponadpartyjna i wszechobecna. Nihil novi. Miało być lepiej, jest śmieszniej. Pozdrawiam. Oskar
-
Nie jestem wcale tego pewien. Około 20.00 w "trójce" słyszałem, że w rekordowym tempie Sejm i Senat uchwaliły ustawę poprawkę do ustawy o ochronie praw lokatorów. Radość niektórych, zbyt głośno wyrażana, była przedwczesna i wywołała reakcję odwrotną od zamierzonej. Krytyka spowodowała zwarcie szeregów przeciwników uwolnienia czynszów i kolejną nowelizację nowelizacji. Henio Tubacki gdzieś podawał link do jej tekstu. Krótko mówiąc ma to być wyjaśnienie tego co niejasne w nowelizacji. Teraz dopiero będzie pole do popisu dla interpretatorów. Może sie jadnak zdarzyć, że szum medialny wokół obu nowelizacji sprawi, że prezydent RP ustawy nie podpisze, albo nie podpisze i zwróci sie do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem o zgodność z Konstytucją RP. Może też podpisze, ale w ostatnich dniach terminu 21 dni jaki zakreśla Konstytucja, co sprawi, że nasze wypowiedzenia będą na 100%niepodważalne. No i wbrew swoim zasadom wdałem sie w gdybanie, ale nie mogłem Twojego listu pozostawić bez odpowiedzi. Najśmieszniejsze jest to, że Tubacki jest z "Solidarności", która zafundowała nam przed laty kartki na mięso i ocet i była za likwidacją sklepów komercyjnych, a czynszów regulowanych broni przed nią postkomuna. Pewien klasyk powiedział w znanym dziele, że robotników do socjalistów pcha bieda. Marnie skończył, ale chyba miał rację. Zgadnij kto to był. Życzę Ci zdrowych i wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku. Pozdrawiam jak zwykle serdecznie. Oskar[/b]
-
Soniko! I co teraz? Nic, czekam. Mógłbym powiedzieć, że głupcom najlepiej wychodzą głupoty, ale tak nie powiem, bo w tym przypadku chodzi o stanowienie prawa. Zawsze zakładam, że abstrakcyjny i idealny ustawodawca postępuje mądrze i logicznie i miał jakiś cel, którego ja nie dostrzegam albo nie rozumiem. Oczywiście internet i telewizja pozwalają na śledzenie procesu legislacyjnego, ale tylko biernie. Demokracja ma to do siebie, że ludzie mądrzy dobrowolnie oddają władzę głupcom tylko dlatego, że jest ich większość. Wyniki nie każą długo na siebie czekać. Cieszę się, że Wałęsa odszedł na śmietnik historii. On zafundowałby nam obniżkę czynszów "o 50 albo o 100%". Wracając do ustawy, czekam na podpis prezydenta i ogłoszenie w Dzienniku Ustaw. Potem zrobię sobie tekst jednolity i poczytam. Czekam również ze spokojem na reakcje lokatorów, szczególnie jednego, mojego ulubionego. Pozdrawiam. Oskar
-
i co Ty na to? Pozdrawiam Co do mojego pytania to teraz zauważyłam, że było źle postawione. Nie chodzi o "nie później niż na koniec miesiąca" jak napisałem, tylko o "najpóźniej na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego" (to z art. 685 Kodeksu cywilnego po nowelizacji), szczególnie o słowa "najpóźniej na miesiąc naprzód". Jeżeli znam język polski, to znaczy to, że okres wypowiedzenia może być równy, ale nie może być dłuższy niż miesiąc. W praktyce jest odwrotnie. Przyjmuje sie, że okres wypowiedzenia nie może byc krótszy niż miesiąc. Co do Sarzyńskiej, to ma rację jeżeli mówi o zawiadomieniu lub zapowiedzi podwyżki. Podwyższenie czynszu wymaga wypowiedzenia. Jeżeli w piśmie zabraknie tego słowa nie rodzi ono żadnych skutków prawnych. Skoro ustawa mówi o wypowiedzeniu, to ma być wypowiedzenia. Sarzyńska ma też rację mówiąc, że ograniczenie obowiązuje tylko do końca roku. Próbowałem zastać kogoś w ZLP, ale dzisiejszy dyżur został odwołany. Spróbuję we wtorek. Pozdrawiam. Oskar
-
Przeczytaj, proszę, moją korewspondencję z Soniką. Poniżej. Oskar
-
Bardzo dobrze. Od 1 stycznia 2005 r. jeżeli doręczysz wypowiedzenie w listopadzie. Jeżeli doręczysz w grudniu to od 1 lutego 2005 r. Możesz też wydłużyć okres wypowiedzenie z jednego miesiąca do np. sześciu i wypowiadając w grudniu ustalić nowy czynsz od 1 lipca 2005 r. Tak właśnie zrobiłem mojemu ulubieńcowi. Wysłałem dwa wypowiedzenia. jedno we wrześniu od 1 stycznia 2005 r. drugie teraz, dojdzie w grudniu bo wysłane pocztą, od 1 lipca 2005 r. Jeżeli wypowiesz czynsze swoim lokatorom (lokatorowi) napisz jaka jest ich reakcja i jakie podjęli działania. Ja napiszę o swoich doświadczeniach. W Polityce Alicja Sarzyńska pisze o "zawiadomieniu" o nowej wysokości czynszu. I oczywiście ma rację. Zawiadomienie jest nieważne. W piśmie do lokatora musi być użyte słowo "wypowiadam" w odpowiedniej liczbie i przypadku, bo tylko ono jest określeniem ustawowym i jako jednostronne oświadczenie woli rodzi skutki prawne. Pozdrawiam. Oskar p.s. Co z odpowiedzią na moje pytanie. Proszę zmobilizuj szare komórki i napisz jak to zrozumiałaś. To dla mnie bardzo ważne. O.
-
I co będzie jesli ja teraz wypowiem, a wejdzie nowelizacja i ustalą podwyżkę na 10% rocznie? Pozdrawiam Zapomniałem, wyjaśniam różnicę pomiędzy "starą", a "nową" ustawą. Stara mówiłą, że "Do dnia 31 grudnia 2004 r.(...) czynsz (...) nie może przekraczać w stosunku rocznym 3% wartości odtworzeniowej lokalu" - art. 28 ust. 2 ustawy. W nowej pisze, że "podwyższanie czynszu lub innych opłat za używanie lokalu..." Stara określała górny poziom czynszu, a nowa górny poziom podwyżek. Zatem nowa obowiązywać (czytaj: ograniczać) Cię będzie dopiero wtedy gdy zechcesz podwyższyć wysokość czynszu. Jeżeli ustalisz wysokość czynszu przed 31 grudnia 2004 r. to z podwyżką możesz (musisz) poczekać i możesz ją zrobić zgodnie z ograniczeniami wynikającymi z ustawy po nowelizacji. Startujesz z wyższego poziomu, a o to właśnie chodzi. Czy to jasne. Pozdrawiam. Oskar
-
To był zwrot czysto retoryczny. Mój wiek i trening sprawiają, że denerwują się inni, a nie ja. Właściciele, jak większość Polaków, nie czytają, a jak czytają, to nie rozumieją co czytają. Ponadto prasa więcej uwagi poświęca nowelizacji niz starej ustawie, to wywiera pewną presję i odwraca uwagę od istoty sprawy. Nawet organizacje właścicieli dały sobą manipulować. Przeczytaj ostatnią Politykę. Opisane postępowania dotyczy przede wszystkim tych starych lokatorów, których najem nawiązany został na podstawie decyzji administracyjnej. Przeczytałem kilka Twoich postów na tym forum, więc wiem, że wiesz, że nie wszyscy zasługują na przywilej płacenia niskiego czynszu. A zatem im właśnie należy wypowiedzieć wysokość czynszu, bo po nowelizacji nadal będą grupą uprzywilejowaną i to bez żadnego uzasadnienia. Lokator, jeżeli nowelizacja wejdzie w życie, będzie prawdopodobnie, zgodnie z nią, żądał przedstawienia kalkulacji i skieruje sprawę do sądu o stwierdzenie nieważności wypowiedzenia wysokości czynszu. Tam wyjaśnisz, że podwyżka czynszu miała miejsce przed nowelizacją, przed 1 stycznia 2005 r., a zatem żądania lokatora są sprzeczne z obowiązującym wówczas prawem. Nim sprawa lokatora trafi na wokandę wszczynasz procedurę zmierzającą do wypowiedzenia najmu. Zwłoka w płaceniu czynszu (nie suma zaległości - to osobny temat), upomnienie, dodatkowy termin do zapłaty zaległych i bieżących należności i wypowiedzenie najmu. Gdy sprawa lokatora trafi do sądu wnosisz pozew wzajemny o eksmisję. Tylko o eksmisję, bo połączenie eksmisji z zapłatą wydłuża postępowanie ponad miarę. Sąd rozstrzyga dwie sprawy równocześnie. I wóz albo przewóz. Sąd orzeka o uprawnieniu do lokalu socjalnego, który gmina dostarczy po dwóch latach, albo później, a odszkodowanie wypłacać będzie w wysokości różnicy pomiędzy czynszem rynkowym, a należnym od byłego lokatora, czyli niewiele. Dalej można snuć teoretyczne rozważania, ale może zdarzyć się cud i lokator zapłaci, albo wyprowadzi się do swojego domku, o którym nie wiedziałaś, a który kupił albo wybudował sobie z czynszu, którego Ty nie dostałaś, albo weźmie kredyt i kupi sobie mieszkanie, albo dojdziecie do porozumienia i każde trochę ustąpi i będziecie żyli długo i szczęśliwie, bedziesz trzymała jego wnuki do chrztu albo zostaniesz zaproszona na ich barmycwę. Pozdrowienia. Oskar p.s. Nie odpowiedziałaś na moje pytanie: jak rozumiesz słowa "nie później niż" w zdaniu: Nie później niż na 3 lata naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego, właściciel może wypowiedzieć stosunek prawny... Art. 11 ust. 4 i 5 ustawy o ochronie praw lokatorów. Ile razy to czytałaś i jak to zrozumiałaś? O.
-
Ćwiczysz moją cierpliwość. Nie ma sprzeczności pomiędzy tymi przepisami. Każdy reguluje co innego. Kodeks cywilny mówi o okresie wypowiedzenia, a ustawa o ochronie lokatorów o wysokości czynszu. Czynsz w wysokości 3% wartości odtworzeniowej obowiązuje, ale tylko do 31 grudnia 2004 r. Nowelizacja jeszcze nie obowiązuje. Zatem do końca grudnia możesz lokatorom doręczyć (lub wysłać pocztą za dowodem doręczenia, ale na tyle wczesniej by doszło przed końcem grudnia) wypowiedzenie wysokości czynszu i ustalić czynsz wolny powyżej 3% wartości odtworzeniowej. Będzie to zgodne z przepisami oboowiązującymi w dacie doręczenia wypowiedzenia. Na wszelki wypadek podaje Ci treść takiego wypowiedzenia: Państwo Xińscy w Krakowie . . . . Na podstawie art. 685(1) ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zmianami) w związku z art. 28 ust. 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 71, poz. 733) wypowiadam Pani (Panu, Państwu) najem mieszkania nr . . . . przy ul. . . . . . . . . w Krakowie, za jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia w części dotyczącej czynszu i ustalam od dnia 1 stycznia 2005 r. czynsz miesięczny w wysokości . . . . . . . .(słownie:. . . . . . . . ) zł. Przepisz, wpisz w wykropkowane miejsca odpowiednie dane lokatora (ów) i doręcz osobiście za pokwitowaniem lub wyślij pocztą za dowodem doręczenia. Jeżeli pocztą, to licz się z tym że odbiorą w grudniu, wtedu nowy czynsz ustal od 1 lutego. Lepiej stracić podwyżkę za styczeń niz stracić podwyżkę w ogóle. Pozdrawiam. Oskar p.s. Jeżeli coś jeszcze wymaga wyjaśnienia, pisz. Zawsze chętnie pomogę. O.
-
Tak wiele razy i tak wielu osobom to tłumaczyłem, że zaczynam skracać, stąd to nieporozumienie. Zacznę więc od początku: Art. 28 ust. 2 ustawy o ochronie praw lokatorów mówi, że "do dnia 31 grudnia 2004 r. w stosunkach najmu powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, wysokość czynszu w lokalach w których obowiązywał w dniu wejścia w życie ustawy czynsz regulowany, nie może przekraczać w stosunku rocznym 3% wartości odtworzeniowej lokalu". Natomiast art. 685 (1) kodeksu cywilnego w brzmieniu nadanym mu przez art. 26 pkt 9 ustawy o ochronie praw lokatorów mówi, że "wynajmujący może podwyższyć czynsz, wypowiadając dotychczasowa wysokość czynszu najpóźniej na miesiąc naprzód na koniec miesiąca kalendarzowego". Ponieważ nowelizacja ustawy o ochronie praw lokatorów jest jeszcze tylko projektem w kolejnej fazie legislacji (czeka na głosowanie w Senacie), to nic nie stoi na przeszkodzie by wypowiedzieć najem w części dotyczącej wysokości czynszu i ustalić po conajmniej jednomiesięcznym okresie wypowiedzenia, ale nie wcześniej niż po 1 stycznia 2005 r. czynsz wolny. Jedynym ograniczeniem, ale wynikającym z obowiązujących przepisów jest warunek zawarty w art. 9 ust. 1 by podwyższanie czynszu nie było dokonywane częściej niż co 6 miesięcy. Zatem jeżeli podwyższyłaś czynsz od 1 lipca 2004 r. to następna podwyżka nie może nastąpić przed 1 stycznia 2005 r. Podkreślam: podwyżka, a nie wypowiedzenie. Jeżeli podwyższałaś czynsz od 1 września 2004 r. to wypowiadasz wysokość czynszu w listopadzie 2004 r. za trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia od 1 marca 2005 r. Jeżeli wypowiadasz w grudniu to za dwumiesięcznym okresem wypowiedzenia też od 1 marca 2005 r. Możesz również wypowiedziec wysokość czynszu w grudniu 2004 r. za sześciomiesięcznym okresem wypowiedzenia ze skutkiem od 1 lipca 2005 r. W tym wszystkim istotne jest by wypowiedzenie dotarło do lokatora jeszcze w tym roku (2004) bowiem tylko wtedy podlega regułom obowiązujących przepisów. Jeżeli przepisy zmienią sie od 1 stycznia 2005 r. to ta możliwość zniknie. Chyba, że nie wejdą, ale na to bym nie liczył. Pozdrawiam. Oskar p.s. napisz jak rozumiesz słowa "najpoźniej" i "najwcześniej". O.