Założe się, że blok jest nie ocieplony, mocno grzejecie w mieszkaniu i po remoncie (po szpachlowaniu cekolem wszystkie ściany zewnętrzne) zagruntowaliście gruntem akrylowym i pomalowali farbą akrylową. Wymiana okien dopełniła dzieła. U mojej teściowej działo się dokładnie to samo. Zimna ściana - duży mostek temiczny, in większa różnica tym wiekszy mostek i większa wilgoć na ścianie, reszty dopełnił grunt akrylowy i farba aktylowa oraz ograniczona wymiana powietrza w pomieszczeniu poprzez szczelne okna. Zmierzałbym do ocieplenia ścian. PS. Jeżeli jest jednak ocieplony blok, to jest źle wykopnane ocieplenie i taki sam problem zacznie się stopniowo pojawiać u innych lokatorów. (pisałbym do SM) Pozdrawiam MK