Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Maffin

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    31
  • Rejestracja

Maffin's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam wszystkich miłośników roślin Mam mały problem z moimi mieczykami i mam nadzieje, że mi pomożecie. Otóż: wszystkie roślinki ładnie mi powschodziły, ale mniej więcej w czerwcu na liściach pojawiły się rdzawe przebarwienia, ale ogólnie nic więcej się nie działo - tylko jedna roślina uschła całkowicie. Teraz kiedy pojawiają się kwiaty, zaczynają one zasychać jeszcze przed rozkwitnięciem - także osłony tych kwiatów zasychają. kwiaty o ile się pojawią są drobnę. W zeszłym roku nie miałam z nimi problemów. Były piękne i nie chorowały. To samo zaczyna się dziać z acidanterą. Pomóżcie, może przychodzi Wam coś do głowy jak uratować te roślinki. z góry dziękuje
  2. U mnie wkład kominkowy obudowany jest płytami k-g, na to mam położone płytki 50x50cm, 1cm grubości. Płytki są położone na elastycznym kleju Mapei (adhesilex p coś tam). Kupuje się go w wiaderkach w formie gotowej masy. Kominek użytkuję stale już drugi sezon i nic się z tym nie dzieje.
  3. Zdecydowanie kolor palisander - 3 warstwy i barwa będzie bardzo zbliżona.
  4. Z tego co wiem, to żeby było skuteczne oprysk trzeba zacząć robić jeszcze przed pojawieniem się liści (1 oprysk w marcu) i powtarzać co 2 tygodnie. Co do skuteczności - to z moich obserwacji wynika, że pomaga, ale nie likwiduje w błyskawicznym tempie.
  5. 1 garść suszu skrzypu zalewasz litrem wrzątku. Przykryj żeby się zaparzył. Po 30minutach odcedzić i do tego koncentratu dolać 4 litry wody. Do tego dodać jeszcze mydło ogrodnicze, albo zwykły płyn do naczyń (żeby środek po oprysku dobrze przylegał do liści). Ilość - ja leję "na oko" aż roztwór będzie lekko lepki. I to wszystko - trzeba tym spryskiwać liście.
  6. Chciałam dokupić dodatkowy akumulator, zeby nie bawić się w przedłużanie koszenia o ładowanie. Cena ok. 380 z ł !!!!!!
  7. Mam taka podkaszarkę, tylko model wyższy. Tekst pt. można kosić odcinek do 500m to bzura. Mam ten sam akumulator (pojemność) i pas trawy pomiędzy drzewkami muszę kosić na 2 ładowaniach (od samego kupna). A wymiary mojej działku w sumioe dają 140 mb. Moim zdaniem to porażka. Owszem może jest i dobra żeby podkosić parę drzewek, ale nie tyle metrów co podaje producent. Zaznaczam, ę moja trawa nie jest bardzo gęsta i wysoka. Osobiście nie polecam akumulatorówki do dłuższej pracy.
  8. Dzięki, spróbuję tak zrobić. A jak nie pomoże to zaproszę sąsiada traktorek i jego piękny pług...... Może wtedy trawa się wystraszy i bedzie współpracowała. Dzięki
  9. Witam, mam troszkę nietypowy problem. mam nadzieję, że ktoś z was podsunie mi pomysł na jego rozwiązanie. Ale od początku; aby wspomóc moja marna trawkę (ok 800m2) rozsiałam w kwietniu nawóz - i tu problem, rozsiałam go ręcznie podczas dużego wiatru. Rezultat: wiatr nawiał nawóz i w wielu miejscach zrobiły się jego złogi. Wszystko by było ok, ale w miejscach gdzie nawozu było więcej trawa jest ciemno zielona i większa dwukrotnie od pozostałej. Widok: trawnik moro lun jak kto woli lądowisko ufo. Śmiech na sali, nie da się na to patrzeć. Trawę już dwukrotnie kosiłam i nic, 2 dni wzrokowo lepiej, ale potem...... Czy macie jakiś pomysł jak "okiełznać" kosmitów pozdrawiam
  10. Mam podbitkę plastikową od dwóch lat. Sprawuje się dobrze, ma jeden mankament - jak słonko pogrzeje to słychać jak trzeszczy i strzela - plastik się rozszerza. W związku z tym zjawiskiem, podbitka musi być dobrze wymierzona i przycięta, bo mnie przez jakiś czas, ze względu na różnice temperatur, po prostu wypadała. Przyjechała ekipa, docięła nowy kawałek. Teraz jest już ok. Moja podbitka ma kolor brązowy i sama jestem ciekawa jak po paru latach będzie wyglądał jej kolor.
  11. Roundap jest najlepszym rozwiązaniem, ale radzę zrobić przynajmniej dwa opryski - pierwszy koniecznie dopiero wtedy jak rośliny rozpoczną wegetację, bo środek ten wchłania się przez liście. Niestety nawet po zastosowaniu tego srodka trzeba ręcznie usuwać zeschnięte rośliny i ich korzenie. Dobrze jest przepuścić traktor z bronami - wyrównają trochę zaoraną ziemię i zbiora większość zielska. A potem ro grabki w dłoń i wygrabić resztę suszu i większych kamieni. Powodzenia, bo praca bardzo ciężka
  12. Do Sądu do Wydz. Ksiąg Wieczystych składa się wniosek o ujawnienie nieruchomości (sprostowanie wpisu), ja dodatkowo musiałam dołączyć aktualny wypis z ewidencji gruntów - ale wtedy w księdze widnieje tylko wpis że są to tereny mieszkaniowe - co ponoć jest jednoznaczne z tym, że na działce jest budynek. Jeśli chcesz żeby sam budynek widniał w tej księdze to potrzebny jest wypis z karty budynku - do dostania w Urzędzie Miejskim - tam gdzie składa się całą dokumentację zw. ze zgłoszeniem budynku do odbioru. I to by było na tyle
  13. Ja równiez mam ten problem. Mam jasnobeżową fugę z Kerakollu i strasznie załazi. Nie mam juz siły tego czyśćić. Przed świętami kupiłam drapak metalowy i Cillita - kamień i rdza. Efekt: świetny, ale niestety po 2 tygodniach fugi znowu zaczęły zachodzic brudem (podczas mysia podłogi mopem brud wchodził w szczeliny i osadzał się tam), jak myje podłogę normalna szmata (na kolanach ) to fugi przetrwają ok 3 tyg. i znowu nadają się do mycia. Jednym słowem syzyfowa praca. Aha nadmienię, że w brudzeniu tych fug gorliwie pomagają mój 2 letni synek i pies
  14. Z tego co wiem, to należy wystapić o zgodę, żeby położyć rury w drodze gminnej, poza tym w twojej gestii leży przywrócenie drogi do pierwotnego wyglądu. Gmina pobiera roczną opłatę za to, że Twoja rura przebiega w ich drodze. Ta opłata nie jest astronomiczna.
  15. Witam, ja od dwóch miesięcy stosuję preparat WC-net - rewelacyjnie usuwa zapach z szamba. wrzucasz to do toalety w specjalnym woreczku i spłukujesz wodę (woreczek rozpuści się w wodzie , dopiero jak będzie już w szambie). Środek daje bardzo dobre efekty (i niewiele się go daje). Natomiast stosując go trzeba pamiętać, że nie likwiduje osadów i nie rozpuszcza ich. Dlatego oprócz niego stosuję jeszcze preparat (chyba nazywa się Sanitec), który ładnie wszystko rozpuszcza. A ponieważ mam szambo trójkomorowe, to w ostatniej komorze tym samym mam fajna czysta i nieśmierdzącą wodę do podlewania ogródka (nie muszę często wzywać szambonurka). Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...