keyo

Tylko ceramiczna pełna palona. Po zastosowaniu dziurawki mogą wystąpić problemy ze skraplaniem i przeciekaniem komina

Więc... Ja także buduję nowo powstały dom na mega (jak dla mnie) zboczu. Problemem następnym który się okazał jest podchodząca woda. Po wielu rozmowach i przeczytaniu wielu artykułów i opinii moje opcje i plany na budowę są następujące - projekt małego domku "Prądnik DM-6143". - zrobiona na działce tak zwana półka pod płytę - z projektu wyrzucona piwnica i instalacja gazowa a reszta bez zmian - z powodu wyrzucenia piwnicy i instalacji gazowej przewidziana fotowoltaika na 4kW - decyzja na płytę fundamentową ze styropianem XPS - ściany z pustaka ceramicznego Leier 25 P+W docieplone styropianem 15 cm - dach blachodachówka (grubsza Polska - a nie Chińska) - elementy ozdobne pomiędzy oknami i wokoło drzwi - cegła ręcznie formowana postarzana z Cegielni Hoffmanowskiej - wykończenie w domu - tynki tradycyjne (podobno z płyty później ciężko cokolwiek powiesić na ścianie) - fotowoltaika zakupiona na Słowacji - sporo taniej tym bardziej że montaż po rodzinie - dodatkowy problem - konserwator zabytków (na szczęście chodzi tylko o ukształtowanie terenu) bo działka w ścisłym centrum miasta. W tym momencie na etapie zebrania wszystkich materiałów do budowy (koronowirus więc był brak możliwości na załatwienie jakiegokolwiek dokumentu ale za to był czas na gromadzenie materiałów i szukania ofert w dobrych cenach). Pomału kończę gromadzenie dokumentacji i przymiarki zaczynają się do postawienia płyty fundamentowej (firma wykonawcza lokalna). Z chęcią przyjmę opinie co do moich wypocin w zmianach oraz polecenia (choć już wiele wiem - bynajmniej tak mi się zdaje) jakich błędów się wystrzegać przy etapie płyty fundamentowej. Dodam że jestem samotny więc komentarze dlaczego taki mały domek proszę sobie darować - dla mnie wystarczający

Dariusz28 i konrad_X - odświeżyliście temat po 6 latach , pewnie madafaka8 już zapomniał że robił tą ściankę

Pomalowałeś ścianę na czarno? Masz odwagę. Też kiedyś chciałem tak częściowo pomieszczenie pomalować ale bałem się z utrzymaniem czystości i że wszystko będzie na ścianie widoczne.

Balto: w danym czasie zawsze są lepsi, zawsze są tańsi i to zarówno dotyczy producentów jak i wykonawców, nie zmienia to faktu, iż ich produkty pokazują się wszędzie więc to o czymś też znaczy. Ja mam zdanie odmienne i jako wyrozumiały człowiek rozumiem że Tobie się mogą produkty i realizacje nie podobać ale ja Cię nie "besztam z błotem" że pracujesz dla konkurencji i reklamujesz innych jednocześnie psując opinie niewinnym firmom i wykonawcom... Proszę o wyrozumiałość oraz opinie obiektywne a nie jednostronne. Ty za każdym razem reklamujesz stronę "bialycement" ale ja się o niej ani źle ani dobrze nie wypowiadam... Po drugie jak coś mi się podoba i nieraz mam czas na poczytanie, znalezienie czy zrobienie czegoś to nie znaczy że już dla kogoś pracuję i nie wiadomo jak reklamuję!!!

Zgodzę się z Tobą w 100% - połowa sukcesu to produkt a połowa to dobry wykonawca, nie zmienia to faktu że jak ktoś się zaopatrzy w gówniany produkt to i najlepszy wykonawca nic na to nie poradzi i jak to mówią "nie ulepi jak z gówna marcepana" - chyba się zgodzisz ze mną. A moim zdaniem informowanie ludzi o produktach które mi się podobają, wiem jakie mają cechy i jak się sprawdzają to chyba nic złego.

Tutaj parę realizacji jak wygląda ogrodzenie z cegły ręcznie formowanej: http://hoffmanowska.pl/index.php?id=8

Lepsza jest cegła - pod warunkiem że nie jest sztucznie barwiona i posiada pełną mrozoodporność. Cegłę zawsze można po 30 latach wypiaskować i elewacja wygląda jakby dopiero była zrobiona - tynk już nie!!!

Ja bym nie polecał podwieszania całej cegły - przyjmując że 1 cegła ma 3 kg + zaprawa użyta na tą cegłę 1 kg i na 1 m2 mieści się około 52-54 sztuki więc wychodzi że tylko 1 m2 elewacji będzie ważył ponad 200 kg. Jeżeli budynek jest piętrowy to siła nacisku na dolne cegły będzie przeogromna nawet przy zastosowaniu specjalnych systemów. Ja bardziej kierowałbym się okładziną ceglaną na przykład z takiej cegły http://hoffmanowska.pl/index.php?id=6 - w rezultacie o wiele niższe koszty (ponieważ brak jest systemów zawiesi i zużycie zaprawy tylko na wyfugowanie) , no ale to już wszystko zależy od tego co ktoś chce uzyskać. A tak poza tym to napisz jak Ci się sprawdza to po 5 latach no i czy się w ogóle zdecydowałeś?

No ja bym się bał robienia elewacji przy takich temperaturach. Zazwyczaj firmy się zabezpieczają i podają do jakiej temperatury z jakiej zaprawy można wykonywać realizację i do jakich produktów najlepiej przeznaczać dane rodzaje, np do cegły ręcznie formowanej (prawdziwie ręcznie formowanej nie tak jak belgijka czy holenderka) na przykład z cegielni hoffmanowskiej najlepiej przeznaczać zaprawę do cegieł o podwyższonej nasiąkliwości (np VK plus T) i producent podaje żeby nie murować gdy temperatury spadają poniżej 5 stopni celsjusza. Oczywiście do różnych produktów różnie się to odnosi no ale minusowe temperatury to raczej bym nie polecał...

Na chudziaku można jechać ale jakby później coś się działo to więcej kosztów i problemów niż zachodu z przygotowaniem fundamentów na wysokość łopaty. Na ścianki działowe najlepiej używać tanich materiałów ponieważ ścianki takie nie przenoszą obciążeń - np jakaś tania cegła głucha (nie dość że tania to i ciepła to jeszcze wspaniale trzyma akustykę - np. tutaj jest http://www.hoffmanowska.pl w ofercie specjalnej)

Najpierw zrób ścianę, później ją zaimpregnuj i poustawiaj meble a na końcu możesz doszczelnić jakimś silikonem. http://cms.rego.pl/_cms_data/hoff/_cms_img/normal/wykonczenie_-_zendra_001.jpg

Mnie jednak nikt nie przekona do silikatów. Ja dom mam ze ściany trójwarstwowej ( Pustak ceramiczny (Harasiuki) + wełna (Rockweel) + elewacja z cegły ręcznie formowanej (Cegielnia Hoffmanowska) i odpowiednio zastosowana dylatacja (nie pamiętam firmy)) i jestem zadowolony bo nie mam żadnych problemów. W tym samym czasie brat budował z silikatów i "pluje sobie w brodę" (nie będę mówił z jakiej firmy bo nie chcę oczerniać)...

Witam! Odświeżę temat. Mam pytanie następujące. Zamierzam wykonać strop z pustaków Ackerman. Jeżeli chodzi o cegłę i inne produkty na elewację to moja wiedza jest szeroka, ale o tym pustaku praktycznie nie wiem nic. Jak taki strop się zachowuje? Gdzie kupowałeś Ackerman'a? Ja znalazłem ofertę w cegielni w województwie łódzkim i bez problemu mi dowiozą do Lublina. Czy zna ktoś produkty z cegielni Jarosty? Ich strona to http://www.jarosty.pl

Imitacja zawsze zostanie imitacją. Na pierwszy rzut oka widać jak się wpisze w google cegła ręcznie formowana i wybierze grafiki to która jest prawdziwa. W tej branży moim zdaniem przoduje Kraśnik w którym jest między innymi Cegielnia Hoffmanowska!

Skąd kupowaliście taką fantastyczną cegiełkę?

Każdy tak naprawdę wie po co to wszystko i kto na tym tak naprawdę zarobi i skorzysta - a na pewno nie będzie to inwestor, który jest na szarym końcu układanki... Realia Polskie są takie że młodzi zamiast robić obrót pracując, rozwijając się i robiąc obrót dla kraju to uciekają z niego bo nie widzą perspektyw.

Ujawnij gdzie pracujesz i czym się zajmujesz?

Jak to do mnie i o problem "znikania ciepła" to po coraz głębszym wgłębiania się w temat problem chyba leży w dachu

Wyżej już napisałem czym się zajmuję i od kiedy zacząłem nabierać wiedzę o materiałach budowlanych. Chcesz może jeszcze moje portfolio dla pewności? Z chęcią chciałbym mieć jakąś fabrykę ale niestety mnie nie stać na taką inwestycję.

Może masz i większą wiedzę nie podważam tego ale zgodzisz się ze mną że mogę mieć też swoje zdanie. Widzę że śledzisz wszystko na bieżąco i podważasz innych zdania. Każdy ma prawo do swojego zdania a zrozum mnie - ja się w sam raz sparzyłem i jak było już za późno zacząłem drążyć temat. Jestem informatykiem więc nie wiem co mi tak naprawdę spieprzyli, że dom jest tak zimny (ocieplenie styropian). Jak będę na weekendzie w domu to porobię zdjęcia i wrzucę, może wtedy uwierzysz że za późno zacząłem drążyć temat i dlaczego jestem nie zadowolony choć dom moim zdaniem jest bardzo ładny z wygłądu choć skromny.

"skarbi" - zapoznając się z tematem (wybacz moją niewiedzę) cegła ceramiczna pełna jest z takiego samego materiału (czyli czystej gliny) wypalana jak i pustaki ceramiczne. Mi najbardziej chodziło o ścianę trójwarstwową - pustak+wata+cegła ceramiczna ale w wolnych chwilach czytając różne komentarze i problemy jakie ludzie mają z watą to szczerze mówiąc zgłupiałem ponieważ. Szybko nie zacznę budowy następnej bo każda dziedzina podupadła także i moja na której zarabiam (informatyka) ale oczywiście proszę o opinie takiej ściany trójwarstwowej na przyszłość. Może w obecnym domu miałem jakieś kiepskiej klasy materiały i mnie oszukali i dlatego jestem teraz zrażony - ale chyba swoje zdanie mogę mieć.

No ja niestety olałem temat jak budowałem i nie wiedziałem o tym że silka jest materiałem najgorzej izolującym. Niestety człowiek uczy się na błędach i dopiero później się wgłębia w temat. Docieplenie mam ze styropianu. 40 lat to dla mnie mało żeby coś stwierdzić, coraz bardziej jestem przekonany czym starszy materiał tym lepszy - zamki stoją po 1000 lat i stoją dalej a wątpię czy silka tak samo będzie się zachowywała jak np cegła ceramiczna. Mówiłem w pierwszym poście w tym temacie, że wszyscy "siądziecie" na mnie bo mam swoje zdanie - ale chyba mogę je mieć.

Za komuny to dawno? Jakby materiał miał 300-400 lat to wtedy jest w pełni sprawdzony po drugie budownictwo za komuny to każdy wie jakie było więc ominę temat. Zimny dom to jest dla Ciebie cecha? Dla mnie to jest wielka wada bo tak mi się życie ułożyło że pracuję w mieście i mieszkam w tym momencie w bloku a w swoim domu jestem tylko od piątku do niedzieli i zanim go dobrze rozgrzeje to już muszę jechać z powrotem. A po reszto jak pisałem wyżej to muszę mieć jakieś błędy ponieważ dom nie utrzymuje ciepła i moim zdaniem jest to wina dachu.

O piramidach słyszałem ale one nie miały nic wspólnego ze styropianem. Może dlatego jestem anty- , że się sparzyłem i przy budowie nic nie było tak jak powinno. To prawda, że z braku czasu nie przypilnowałem moich budowlańców i nie wiem jakie są błędy ale cóż... było minęło. Od tamtej pory dużo czytam o wszystkich materiałach budowlanych i podchodzę do tego wszystkiego z dystansem ale po małym zapoznaniu z tematem to następnym razem na pewno będzie inny materiał niż silka. Chyba mogę mieć swoje zdanie!