Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jarek Tomczak

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

Jarek Tomczak's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. KingaZ, możesz mi powiedzieć w jakim stanie przyszedł Twój domek, tzn co z konstrukcji było tam zawarte?okna, drzwi, tynki itp?
  2. No i ja też nie rozumiem. Pojęcie badziewie najczęściej kojarzy mi się z czymś, co jest złe, a raczej źle zrobione, niezgodne, w przypadku domów ze sztuką budowlaną. Najczęściej spotykałem się z tym, jak mówisz "badziewiem" właśnie przy tych domach wykonywanych metodami tradycyjnymi. Tam wykonawcy często sobie po prostu odpuszczali, zgodnie z maksymą: przyjdzie tynkarz i wyrówna, albo to się zrobi silikonem i będzie szczelne... W budownictwie drewnianym każdy, najmniejszy błąd mści się prawie natychmiast, w związku z czym wyszkolenie i kultura pracy ludzi pracujących przy jego powstawaniu jest, bo musi być, bardzo wysoka. Tam nie ma miejsca dla "panów Kaziów" i brygad pod wezwaniem. Byłem w pięciu fabrykach takich domów w Polsce i za granicą i na wielu budowach różnych firm zanim zdecydowałem sie na budowę w tym systemie. To, co tam zobaczyłem, pozwoliło mi podjąć świadomą decyzję, z którą firmą mam budować. I to co sie do tej pory u mnie w Łodzi wydarzyło potwierdza zwyczjnie, że wybrałem dobrze. I nie używaj proszę słowa "normalne" nie nając jego definicji
  3. Absolutnie nic nie mam na Unibud!!! uważam, że robią fajne domy, przynajmniej te do Niemiec. To co słyszałem niepozytywnego o nich, to to, że w Polsce proponują bardzo okrojony standart, czy stopień wykończenia. Byłem na budowie w Czeladzi i to mnie nie przekonało, ale może jeśli opowiesz o Toim domu, i jeśli masz może już jakieś doświadczenie mieszkając w nim i chcesz się nim podzielić, to będzie jakieś inne spojżenie. Z tego, co wiem, Speer, który był u mnie na budowie w weekend chce się budować wiosną i jest ze Szczecina, może możesz mu pokazać swój domek?
  4. Witam, wreszcie ktoś, kto chce pogadać o swoim domku:) zajżałem na tę stronkę i widziałem, że domek ma być z keramzytu. Dla mnie system jest ok, sam sie nad nim zastanawiałem, rozmawiałem z Praefą, ale zrezygnowałem z dość prozaicznych być może przyczyn, dla mne jednak decydujących: Oni proponowali mi po prostu system ścian, wykończonych wprawdzie wewnątrz (gładkie powierzchnie ścian w wyniku odlewania i wibrowania ścian w specjalnych formach) oraz wstępnie wykonane instalacje, ale wszystkie inne prace oprócz montażu tychże za pomocą dźwigu takie jak okna, drzwi, docieplenie, fasada, strop etc. wykonywane miały być na placu budowy, co było - przynajmniej dla mnie - zbytnim ryzykiem zaangażowania czasu i sił własnych wcały proces powstawania domu. Na to po prostu nie mogłem sobie pozwolić, dlatego zdecydowałem się na budowę z maksymalnie prefabrykowanych elementów, nie rezygnując oczywiście z indywidualnych rozwiązań,(dom powstał według mojej koncepcji). Dlatego jestem dziś już posiadaczem takiego stanu, który pozwala mi na spokojne wykańczanie go wewnątrz niezależnie od warunków atmosferycznych, a do zrobienia nie zostało wiele... Po zaledwie kilku dniach:) chcesz zobaczyć, to zapraszam do siebie do Łodzi. Więcej informacji mogę ci przesłać na priv'ie. Pozdrawiam:)
  5. A może powiedz choć co i jak... może fotki masz, albo przemyślonka chociaż. Piszą tu, że to wątek psychologiczny. Chłopaki ostro jadą po sieci, mają mieszane uczucia, wstawiają wszędzie odnośniki do swoich stron, po 1000 postów(na nick!!!). Ale nie chca powiedzieć, co ich męczy, co ostatnio zbudowali. Zakładam, że nic, skoro o tym nie chcą pisać... Ale skoro Ty budujesz i ja buduję... i inni tutaj też, albo mają zamiar, to możemy chyba o tym porozmawiać, WYMIENIĆ DOŚWIADCZENIA a nie złośliwości. No więc? Napisz mi coś o swoim domu, bo mnie to interesuje. a ja napiszę ci o swoim. Pozdro!
  6. -każdy ma to co lubi:) -albo to, na co go stać -albo budowę zamiast domu:) też się nad nimi zastanawiałem, cena lepsza o niebo! Tak mi się wydawało. Ale porównnując wszystko, co tam jest i czas... nie ma o czym gadać. Więc ja już zacząłem i prawie skończyłem. Jest zima, a w domu ciepło. w tym tygodniu kończą instalację co... aż boję się myśleć, co by było, jeśli wziąłbym jakieś "tanie" rozwiązanie, bez okien, docieplenia lub systemu grzewczego. To, co mnie cieszy, kochany to brak problemów z moim domem. Bo budową tego już nazwać nie mogę...
  7. JUŻ SĄ)))) http://republika.pl/jarektomczak/
  8. Pewnie, że nie biorę tego do siebie...(ale czego właściwie?) zdradź mi katiu, co powoduje Twój niepokój...? lub niesmak? albo jak to nazwiesz? Obejżyj zdjęcia, jeśli możesz lub chcesz, to przyjedź i obejżyj dom. Jeśli masz pytania, chętnie Ci na nie odpowiem. Jeszcze raz: mi nie chodzi o wątek, tylko o mój dom, bo on jest dla mnie najważniejszy. Pokazywanie go rodzinie i znajomym to jedna sprawa, wszystkim innym, którzy chcą go zobaczyć, to druga, niezależna. Rodzina będzie go widziała przez cały czas, kiedy będzie tam mieszkać. mnie to fascynuje już dzisiaj może jeszcze bardziej, niż później... wtedy żona przejmie "stery":)
  9. Hej katja, ja mam codziennie i niezmiennie mieszane uczucia. Tak naprawdę to nie wiem, z kim i oczym rozmawiam... kto buduje, kto reklamuje, kto tylko prześmiewa. Mam strasznie mało czasu, żeby się tym pisaniem zajmować, ale chcę to robić. mnie interesuje mój domek i na tym sie koncentruję, więc... może napisz o swoich a ja ci opowiem, co mnie trapi... Zycie inwestora jest conajmniej ciężkie do prze......ne. Zaczynając budowę chciałem uniknąć błędów mojej rodziny, znajomych i wszystkich innych. Nie wiem jeszcze czy mi sie to uda, ale jestem na właściwej drodze, sądząc po dotychczasowym rozwoju sytuacji. O reszcie chcę tu napisać, opowiedzieć i pokazać. bo widzę, że jak już będzie koniec, to nikt mi nie uwierzy:)
  10. dlaczego? przed chwilą je oglądałem. może uda mi się się dziś wstawić jeszcze nowe:) siemka!
  11. Rzeczywiście fajne fotki:) i to wszystko od wtorku? to co jeszcze będziemy mogli zobaczyć w ten weekend? mam nadzieję, że pogoda będzie nam sprzyjać, panie Jarku. trochę słaba jakość, czy możemy je dostać troche lepsze na maila? [email protected] do zobaczenia jutro! hehehe:) spoko, speer! pracy jest jeszcze na kilka tygodni, akurat w weekend będą kryć dach folią i robić podbitkę. najfajniejszy moment, żeby wszystko obejżeć już "pod dachem", ale jeszcze w stanie, gdzie widać jak ico zostało wykonane... Można spokojnie pochodzić po domku, nie martwiąc się o "latające ściany" na dźwigu. Cieszę się, że się spotkamy, w czwartek zrobiliśmy grilla i piwko:) może jutro też sie uda. zdjęcia juz wysyłam, pozdro!!!
  12. Witajcie, nareszcie udało mi się znaleźć trochę czasu na wtawienie na serwer paru zdjęć z budowy. chcecie to zobaczcie, po weekendzie będzie więcej:) Pozdrawiam!!! PS. Może uda się zobaczyć kilka fotek z Opola??? gdzie jest opole1? http://republika.pl/jarektomczak/
  13. Witam. jasne, że będą zdjęcia, robię codziennie, ile mogę... teraz właśnie wróciłem z budowy, niestety było troche ciemno:( ale mam z dziś rano i pewnie najpóźniej w weekend będziecie mogli je sobie wszystkie obejżeć. Codziennie jestem pod wrażeniem tego, co sie dzieje na budowie. Moje wszystkie wątpliwości, jakie miałem początkowo co do tego, że pora roku nie ta, że pomimo zapewnień firmy gdzieś sie to wszystko skomplikuje, bo dom jest raczej dość skomplikowany, jeśli chodzi o bryłę, dach ma sporo załamań (urzędnicy narzucili mi maksymalną dopuszczalną wysokość ścian, stąd dach naczółkowy)... ale widząc profesjonalizm brygady monterskiej, mozna mieć naprawdę przyjemność, budując dom:) I cała ta wymiana doświadczeń zaczyna być dla mnie opowiadaniem, jak to powstaje a nie narzekaniem na problemy z wykonawcami. Życzę tego każdemu i mówię wam, zastanówcie się trzy razy, zanim zdecydujecie sie na wybór firmy, która ma zbudować WASZ DOM. Bo tak naprawdę, to tylko i wyłącznie od nich zależy, jaki on będzie. Od tych ludzi, którzy go produkują i od tych, którzy budują. Ja się przekonałem na własnej skórze i jestem szczęśliwy, że nie muszę tu się przed wami wypłakiwać, że coś poszło nie tak. Od wtorku 05.00 stałem z niewielkimi przerwami na budowie i widziałem każdy szczegół, każdą ścianę i każdą krokiew jaka została wbudowana. Jeśli miałbym to robić przez kilka miesięcy, czy lat... no nie wiem. Szybkie budowanie ma mnóstwo zalet a ta jest jedną z nich. Przez trzy- cztery dni urlopu można prześledzić cały proces budowy. Akurat dla mnie czas jest najważniejszy, więc cieszę sie po prostu z tego. To, co zobaczyłem jest według mnie warte tych pieniędzy, które zapłaciłem za ten dom. Ale zobaczycie sami, kiedy przygotuję zdjęcia:) pozdrawiam wszystkich aktywnych i innych
  14. Witam wszystkich!!! aaaaaaale szybko to idzie!!! dziś montują mi już dach, mówię wam, jaki jestem nakręcony. Jeszcze w życiu nie widziałem, żeby ktoś tak sprawnie pracował. A domek jest dokładnie taki, jak sobie wymarzyłem, tylko ładniejszy. Jutro przychodzi dachówka. Mówię wam, że można się zapomnieć, jak się na to patrzy... Właściwie cały czas tam siedzę, mam nadzieję, że niczego nie przeoczę. Mogę wam tylko polecić ten sposób budowania!!! długo się wahałem, ale teraz już nie żałuję... Pozdrawiam wszystkich niezdecydowanych, wyślę wam zdjęcia, jak znajdę chwilę jeśli ktoś chciałby przyjechać i zobaczyć, serdecznie zapraszam, piszcie na maila [email protected] lub tutaj. Pozdrawiam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...