Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Michal1984

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    stan "0"

Dane osobowe

  • Województwo
    warmińsko-mazurskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Michal1984's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. sroda Trwają prace nad dachem. Wczoraj ekipa zaczela deskowac i polowa jest juz zrobiona. Niestety desek nam nie starczy i musielismy domowic z tartaku 2m3. Beda dopiero w piatek. Na dobrą sprawę w ciagu tygodnia mogliby juz wszystko skonczyc Docieplenia poprawili czesciowo. Jak tylko zaczynaja nad tym pracowac przychodzi ulewa:( Wyszedl kolejny problem - w wyniku bledu w projekcie - roznica poziomow okna w salonie i w pokoiku na dole - rece opadają Bedziemy musieli opuscic okno w pokoiku i u gory troszke podmurowac. Rozpoczelismy tez budowe schodow wejsciowych i niespodzianka - w wykopie pod schody pojawila sie nam woda:jawdrop:. trzeba bedzie pozakladac dreny na dzialce. Lluk nad drzwiami wejsciowymi wyszedl calkiem calkiem:) Za to luk nad drzwiami w pokoju na gorze jest za szpiczasty. trzeba bedzie poprawiac. ale to juz kosmetyka.
  2. czwaartek/piatek Dla odmiany budowa stoi cały tydzień. We wtorek zawiezli nam materialy z hurtowni. Ledwo wyjechali z budowy po tej glinie. Leje dzień w dzień
  3. poniedziałek. Trwa budowa ścianek kolankowych i kominów. Idzie wszystko jak burza. W międzyczasie poprawiają docieplenie:evil:
  4. środa. ekipa wraca dzisiaj. W pierwszej kolejnosci musza poprawić docieplenie fundamentów - poodpadal nam styropian. Albo użyli jakiegos kiepskiego kleju albo chcieli na nim zaoszczędzic:mad:
  5. czwartek Strop caly zalany został w ubiegły czwartek. Już tydzien odpoczywamy od budowy:)
  6. wtorek: Dzisiaj bylismy na budowie. Mamy juz wylany strop nad garażem, a nad pozostala czescia konczą kłaść zbrojenie. Zaszalowali tez schody wewnętrzne, balkon nad wejsciem wraz z filarami przednimi. Tylne filary zrobimy przy zalewaniu wieńca i schodów. Zdecydowalismy tez ostatecznie o rozkladzie pokoi na piętrze. Nad garażem zrobimy pralnię i pokoik. Z dwóch pokoi nad salonem zrobimy dużą sypialnię z garderobą. Zależy nam na powiększeniu przedpokoju na piętrze, bo ten który jest zgodny z projektem wydaje się nam za maly. Chcemy tez zlikwidowac przynajmniej jedne drzwi w przedpokoju - 4 na taki maly korytarzyk to zdecydowanie za duzo. Jutro ekipa kończy ukladac zbrojenie a w czwartek pod warunkiem braku opadów zalewamy strop:D
  7. niedziela. NA dzień dzisiejszy ściany parteru skończone. Od czwartku trwaja prace nad stropem. Wprowadzilismy jeszcze pare zmian: poszerzylismy drzwi z przedsionka do korytarza, powiększyliśmy okna w wykuszu, nad wejsciem do salonu zrobilismy łuk. Myslelismy tez nad powiekszeniem łazienki na dole przez likwidację wnęki na szafę w przedsionku. Jednak w przypadku likwidacji tej wnęki ciężko byloby nam znalezc drugie takie miejsce na szafę.
  8. środa. Budowlańcy uwijaja się jak szaleni. W poniedziałek zaczeli murować ściany a dzis maja zamiar je skończyc i chcą już materiał na strop. a tymczasem drewno jeszcze w lesie:D Teraz my sie musimy uwijac zeby dostraczyc im cally material. Zaskoczyli nas tym tempem. Wczoraj bylismy skontrolowac stan robot. Zastanawiamy się nad wysokościa okien w wykuszu. Wydaje sie ze te w projekcie sa za niskie. Zaczekamy az cale sciany beda gotowe i zdecydujemy czy je powiekszac. wylapalismy tez pare powaznych bledow m.in. szerokość okna i drzwi na taras dali 240cm a w projekcie jest 270cm, pomylili sie tez w szerokości drzwi z korytarza do garażu o 10cm:mad: Troche nas martwi ze juz na poczatku robia takie powazne bledy. bedziemy zmuszeni jezdzic kazdego dnia i ich sprawdzac:/
  9. poniedziałek. W ubiegły czwartek stan "0" został zakończony:wave:. Ekipa miała tylko jeden dzień opóźnienia więc nie sa tacy źli. Wykonanie stanu "0" zajęło rowno 1 miesiąc ale przyczyniła się do tego w dużym stopniu pogoda. W sobote przywieźli nam Ytonga i od dzisiaj ekipa ruszyła dalej. Wieczorem jedziemy na działkę i ocenimy dzisiejsze prace;)
  10. niedziela. Budowa pochłania nas całkowicie. Od czwartku ekipa stawia ściany fundamentowe. Praca idzie aż miło. A z konta ubywa w zastraszającym tempie. W poniedziałek budowlańcy mają w planach skończyć ściany i zacząć ocieplać. Jak będzie w praktyce zobaczymy.
  11. A wiec od poczatku. Pozwolenie na budowę dostaliśmy na początku 2010r. Z budowa naszego Apsika wstrzymaliśmy się az do położenia wodociągu. Tak na wszelki wypadek:/ I w 2011 zaczynamy. Geodeta wkroczył na działkę w kwietniu, potem koparka i wreszcie jakos ruszylo. Pierwszy problem oczywiście z pogodą... Ach ta pogoda. Najpierw pada deszcz i skutecznie blokuje nam wylanie ław(na działce dominuje glina i wjazd na nią w czasie deszczu graniczy z cudem) ... a teraz po wylaniu słońce świeci jak szalone. A więc dzisiaj czeka nas polewanie ław wodą. Dobrze ze przynajmniej wodociąg zostal w koncu wybudowany i mamy dostęp do wody
×
×
  • Dodaj nową pozycję...