Mam taaaki problem z panelami, że płakać mi się chce Podłoga ma zaledwie 3 tygodnie i co? Patrzę dzisiaj uważnie a na każdym-dosłownie na każdym łączeniu panele podniosły się do góry. Kogo mam wytargać za uszy???Fachowca, który nie sezonował paneli tylko z zimniutkiego struchu9ok.8stopni ciepła) założył je na dopiero co wyschniętą wylewkę, czy producenta Classen(wątpie) czy siebie za mycie lekko wilgotną szmatką.......chyba sama odpowiedziałam sobie na pytanie, ale może te panele bezklejowe kryją w sobie tajemnicę tego podnoszenia się. Może za kilka dni podłoga wróci do dawnej świetności. Piszcie co o tym myślicie a może ktoś ma takie doświadczenie??