lookassch
-
Liczba zawartości
13 -
Rejestracja
lookassch's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
hehehehhe, sam jestem ciekaw na czym stanie:) każdy z pomysłów ma swoje [+] i [-] pomijając całą otoczkę kosztową. Mieszkanie chciałby urządzić raczej w lekkim nowoczesnym stylu i przede wszystkim praktycznie, bo pomysł jest taki, żeby klimat i kolorystykę tworzyło kilka (a jakże...) praktycznych drobiazgów. Przyjdzie czas te się wymieni, trochę farby i już. co do samych projektów nie bez znaczenie jest fakt jak wygląda to w przestrzeni. i tak np. Okno w kuchni jest dość duże i wychodzi na podwórko (parterowy parter do kwadratu), więc w całości powinno być zaklejone folią matująca. (okno w łazience jest mniejsze) te okna i rury stawiałyby opór w projekcie Magdy 34, ale przestrzen salonu uratowana ( w zamian za ofiarę w pełni otwartej kuchni;-). W Twoim pomyśle qana pozytyw to oddzielenie kuchni od salonu, ale salon byłby po północnej stronie, poczytałem trochę, że wszyscy odradzają (choć w obecnej aurze pomysł mi sie podoba jak diabli, (i tak chciałem jasną podłogę). trzebaby też coś wymyślić na wejście z korytarza, żeby nie wchodzić na scianę i skrócić szafę... w przedpokoju.... najprotsze byłoby wydzielenie z salonu sypialni i już, tylko jadalni to już wtedy nie będzie ......ach a może przyczepę kempingową kupić
-
Twoją wersję właśnie drukuję :)i pokazuje (podobnie jak pozostałe) właścicielowi budynku. ten powie mi co jest możliwe jego zdaniem,a co nie. to da mi pole do podejmowania kolejnych decyzji. najbardziej cieszy mnie, że są możliwości i będę głowił sie jeszcze długo jak z nich skorzystać. z poprzedniego lokum, jakie urządzałem jestem zadowolony i niewiele bym zmienił. chciałbym, zeby z tym było podobnie
-
SALON - pomoc w urzadzeniu, porady, ustawienie mebli, dobór koloru i dodatków
lookassch odpowiedział karmelcia → na topic → Projektowanie wnętrz
-
oczywiście masz rację. jak zoaczyłem rozkład mieszkania na papierze, też mi sie wydawało, że sprawa jest dziecinnie prosta, tu dodatkowa sypialnia, tam garderoba jako osobne pomieszczenie, tu szafa, tam jadalnia itp. ale jak zabrałem te szkice ze sobą do mieszkania - okazało się, że albo nie wziąłem pod uwagę proporcji albo inne elementy nie pozwalają. .. na tym etapie 2 rzeczy są jednak dla mnie pocieszeniem: 1. da sie coś z tym lokum zrobić i przystosować do potrzeb mojej rodziny - różnorodność Waszych pomysłów na to wskazuje, nawet jeśli niektórych nie da się zrealizować. 2. rady i uwagi które czytam, a które dotyczą Waszego sposobu korzystania z mieszkań. nie wiem czy sie jasno wysławiam, ale chodzi mi o sprawdzenie w praktyce niektórych rozwiązań i trendów (szczególnie jeśli chodzi o wykorzystanie i korzystanie z przestrzeni)
-
..... już czuję w stawach drgania młotowiertarki...... wykuwającej kolejne ścianki. dzięki za propozycję. widzę, że da sie co nieco zrobić z tym mieszkankiem
-
moniha tak myślałem o takim pomieszczeniu w sypialni przy wejściu z dostępem od strony sypialni i korytarza, ale okno tam jest dość szeroko i nisko osadzone. Magda 34 co do pionów, to na moje oko są wytarczające, żeby taką operację można było przeprowadzić. pion w kuchni znajduje się w narożniku mieszkania, od zlewu w prawo. qana ....noooooo ......to bardzo dobry pomysł i sposób na zagospodarowanie każdego metra w tym mieszkaniu !!!! ) ....martwią mnie tylko 2 rzeczy: 1. troszkę trzebaby nabroić młotem pneumatycznym 2. ...i większe zmartwienie - okna na kuchnie i ten dotychczasowy salon wychodzą na południe, przy czym widok z okna to trawnik, podwórko przed mieszkaniem i zaparkowane auta. dotychczasowe sypialnie i łazienka to strona pólnocna. widok z okna to kawałek trawnika. dalej (15-20m) jest następny budynek. ohh ....zgadzam sie Anulek ....tak jak wspomniałem powyżej : po pierwsze primo: koszty - ściany są wygipsowane, po drugie primo - co myślicie o północnym salonie?
-
joliska, Anulek dzieki za komentarze, są dla mnie cenne, tym bardziej, że tym razem maxymalnie stawiam na funkcjonalność , czyli ograniczenie powierzchni kurzościeralnych, szaf, na które trzeba będzie wchodzić i wycierać, kanap z jasnymi materiałowymi obiciami, ciemnych podłóg, które trzeba oleinować i zmywać3-krotnie, żeby przez godzinę lśniły czystością, kuchennych mebli na których widać krople wody...tak....itd.....no to wyszło moje lenistwo.... faktycznie jeśli chodzi o szerokość pokoi dzieciaków, to wariant z pokojami przy wejsciu zrobi z nich tramwaje (słyszałem, że takie 2,30 - 2,50 to absolutne min), choć oczywiście tak jak napisała Anulka - zależy jak sie wykorzystuje przestrzeń. Obecnie stopniowo udało mi sie przegonić córkę z salonu (z wyjątkiem bajek) i stan magazynowy zabawek utrzymuje w swoim pokoju, co bardzo mi odpowiada - mam z głowy egzekwowanie porządku i co gorsze dawanie dobrego przykładu. z drugiej strony większość dnia spędza sie w części dziennej, więc nie ma jej co zbytnio ograniczac. cały problem zasadza sie na tym, że teraz mieszkam na większej powierzchni i trzeba sie bedzie jakoś przestawić. z szafami moim zdanie jest tak, że nie ma takiej pojemności, której nie dałoby sie zapełnić. choć czasem nie wiadomo po co. ja też uważam, że jesli jakigoś ciucha nie miało sie na sobie przez pół albo i cały rok - jego miejsce jest gdzie indziej. bardziej martwią mnie graty typu: plecak, walizka, kask motocyklowy, maska no nurkowania, wszelkiej maści kartony po sprzecie elektrycznym niezbędne przy realizacji gwarancji i przydatne przy zallegrowaniu towaru......mopy, deski do prasowania no i skrzynka majsterkowicza obowiązkowo )) Pozdrawiam!
-
co byście powiedzieli na takie 2 warianty?
-
1. "Wy wieczorem przyjmujecie gości w salonie, a dziecko musi do łazienki... " - to racja, już kolega mi na to zwracał uwagę. podział na strefy to zresztą coś, co urzekło mnie w tym lokum. 2 "Potrzebne Wam miejsce do pracy, na książki itd.? "- generalnie nie. Moja żona pracuje poza domem, ja z reguły też, choć często pzynosze pracę do domu i śleczę przed monitorem. do tej pory pracowałem sobie w jadalni - otwartej na salon, przy kuchni (tą mam obecnie przesłoniętą), jednak przy dwójce dzieci podejrzewam, że nie byłoby już to tak komfortowe stąd jest dla mnie kuszące zostawienie sobie sypialni przy wejściu: - po pierwsze - jest w miarę przestronna - i będzie tam można zaaranżować toaletko - biurko ( do podziału z małżonką) i przywiesić jakąś półkę na najpotrzebniejsze drobiazgi -po drugie - właśnie z powodu ewentualnych gości - dzieciaki mogą grandzić u siebie i robić sajgon w łazience, a ja utrzymuje przynajmniej pozorny spokój
-
Anulek, też o tym myślałem (mam na myśli przesunięcie drzwi w pokoju przy wejściu w głąb mieszkania i urządzenie szafy) - możnaby zrobić 2 szafy ustawione do siebie tyłami. do jednej byłby dostęp z korytarza, do drugiej z sypialni - niezbędne rozkucie ścianki. a propos drzwi - składane robią na mnie lepsze wrażenie "Tak, przy pierwszym pokoju jest znakomite miejsce na pomieszczenie gospodarczo-garderobiano-jakieś" - widzę, że jesteśmy zgodni ) nea .....no ciekawy pomysł. to by mi uratowało przestrzeń wymaga ciekawej aranżacji. jestem tylko ciekaw co zaplanowałaś wokół tego słupa...? widzę, ze jest zakreślony dookoła..... hmmm muszę pojechać na miejsce i móżdzyć dalej DZIĘKI !!!!! za wszystkie dotychczasowe sugestie i dopraszam sie o dalsze ; -)))
-
dzięki joliska!!! mnie też mieszkanie się spodobało, choć jak zacząłem myśleć jak je urządzić mam nieodparte wrażenie, że brakuje w nim 5 m2 powierzchni. nie widziałem mieszkania nad nim, ale rozmawiałem z właścicielką - jej mieszkanie ma 100 m2 i 4 pokoje. no, ale co to byłoby za wyzwanie - przyjsć na gotowe........
-
Witajcie ponownie, ..czyżby nikt nie miał dobrego pomysłu - nie wierzę, przecież to forum tryska świetnymi pomysłami.....!!!! ))))
-
Witam Wszystkich Forumowiczów! Potrzebuje pilnie fachowej rady. Przymierzam sie do zakupu mieszkania. Kilka informacji o lokalu: - pow 95,5 m2 - parter - brak piwnicy czy innego podobnego pomieszczenia (jedynie na wózek dla dziecka jest) - pokój dzienny i kuchnia- okna wychodzą na pd, sypialnie i łazienka na pn - budynek ma kształt litery L (jedno skrzydło ciągnie sie na pd, drugie na wsch) - mieszkanie ma salon i 2 sypialnie. ! chcę wydzielić trzecią sypialnię dla mającego przyjsc na swiat dziecka. czy w tym mieszkaniu jest to mozliwe? ! bedą mi potrzebne jakies szafy/garderoby do trzymania gratów, skoro nie ma piwnicy ani garazu. zdjęcie rzutu mieszkania dodałem. proszę o rady
