marekbud1

No cóż skoro tak uważasz to Twoja sprawa. Drzwi to trudny temat, niestety mam doświadczenie serwisowe, i wiem co to znaczy brak sztywności skrzydła, jego odkształcanie się od wilgoci czy temperatury. Nikogo do niczego nie namawiam są różne gusty i portfele każdy znajdzie coś dla siebie. Ja osobiście mam drzwi dębowe 2 skrzydłowe o wysokości 2250. Są piękne niestety pomimo iż są od strony północnej i nigdy nie widziały słońca muszę w tym roku je od nowa malować jednak nie wiem co począć z popękanym kasetonem oraz ich krzywizną którą nabyły po 2 latach. Pierwszy sezon nikt nie mieszkał więc nic się nie działo dom był zimny, po rozpoczęciu ogrzwania domu w kolejnym roku nastąpiła kliniczna sytacja opisywana wielokrotnie przez forumowiczów i tak już zostało drzwi pracują od wielu lat w rytm pogody i pór roku. Miałem pecha mam kilku znajomych którzy nie mają problemu z drzwimi drewnianymi takie jest życie. O PVC nie będę się wyrażał.

Drzwi kompozytowe często potocznie mylnie nazywane "z włókna szklanego" to konstrukcja znana i sprawdzona w świecie. Skomplikowana i droga technologia produkcji skrzydeł kompozytowych sprawia iż potrafią je wyprodukować jedynie dwie firmy na świecie, póki co Chiny tego nie robią na 100%. Same drzwi są poprostu nie do zajechania, na Budmie, 90% klientów myli je z drewnianymi po przeprowadzonych zmianach w technologii lakierowania. Drzwi są absolutnie odporne na wszelkie przypadłości związane z drzwiami zewnętrznymi nie reagują na wilgoć, temperaturę, nie dają się zagnieść czy zarysować, fakt mają 45mm grubości jednak po co mają mieć więcej skoro przy tej grubości nie mają sobie równych w izolacyjności termicznej. Skrzydło ma monolityczną konstrukcję więc nie musi mieć szerokiej ramy w której oprawia się potem wypełnenia. Drzwi są dostępne w ościeżnicach PVC, sosny i meranti, jest w czym wybierać. Proponuję najpierw poczytać na forum o problemach jakie stwarzają użytkownikom tradycyjne konstrukcje drzwi drewnianych, PVC czy stalowych. A to osiądą, wykrzywią się, mają za małą sztywność powodującą nieszczelność, przemarzają na brzegach lub korodują. Drzwi od południa to generalnie porażka więc tym bardziej warto dobrze przemyśleć zakup Po latach doświadczeń w montażu drzwi nie mam wątpliwości, jednak wybór należy do Was.

no niestety musiały mieć dobrą cenę i na tym się wszystko kończy. masz cienką obłogę która lubi się odkleić, jeśli będziesz chciał poprawić lakierowanie i będzie konieczność szlifowania to na 100% w tej niby mahoniowej warstwie zrobią się dziury. Jeden z większych problemów jaki nastąpi to to że sosna będzie pracowała każda deska klejonki nieco inaczej i wszystko to się pięknie odwzoruje na okleinie która zresztą zwykle pęka w takiej sytuacji. To są drzwi zewnętrzne i nie da się bezkarnie oszczędzać !!!! Już się wypowiadałem na ten temat ale powtórzę jeszcze raz wpiszcie w google hasło drzwi kompozytowe i poczytajcie a zrozumiecie w jakim kierunku należy podążać

Witam wszystkich. polecam KOMPOZYTOWE !!!!!!!!!!!!!! Prawdą jest że akryle reagują na wodę odbarwieniem a potem wysychają, niestety problemy związane z drewnem i tak pozostaną. Drewno silnie reaguje na każdą zmianę wilgoci więc i temperatury, zarysować czy uszkodzić takie drzwi można bardzo łatwo w myśl zasady że pierwsza rysa najbardziej boli a kolejne uszkodzenia miej bolą. Jednak potem te miejsca zaczynają korodować biologicznie i lakier będzie się podnosił. Ktoś ładnie opisał że PVC można myć myjką ciśnieniową i zaraz został skarcony opinią fachowca mówiącą o ich małej sztywności np 2cm na rogu odgiąć to nie problem..., kto ich nie montował ten tego nie zrozumie, PVC strasznie reaguje na różnice temperatur i się gnie w rogala. PVC jest dobre na ościeżnice i okna bo tam są okucia obwiedniowe drzwi PVC w 80% to dramat. Wszystkie te dylematy ZNIKAJĄ wraz z nowymi konstrukcjami drzwi. Wpiszcie sobie w google drzwi KOMPOZYTOWE a nie jeden forumowicz się mocno zdziwi. Drzwi lekkie, praktycznie nie da się ich uszkodzić, niezwykle ciepłe U=1,2 ( sprawdźcie sobie ten parametr dla innych drzwi !!!), WYGLĄDAJĄ IDENTYCZNIE Z WYSOKIEJ KLASY DREWNIANYMI ( nie porównując ich do tanich drzwi drewnianych gdzie króluje sklejka), posiadają ciekawe witraże, a do tego ceny są ciekawe, o 25 letniej gwarancji na trwałość skrzydła nie wspomnę

Niestety jak pisali inni lakiery i słońce to zawsze problem, niestety każdy lakier zmienia kolor pod wpływem słońca. Proponuję zainteresować się drzwiami kompozytowymi ! (dajcie sobie w google), a zapomnicie o problemie rozsychania się drzwi drewnianych lub ich wichrowania pod wpływem zmian wilgotności podczas kiedy ich wygląd do złudzenia przypomina głębokofrezowane drzwi drewniane. Do drzwi stalowych nawet nie porównuję bo to zupełnie inna tania kategoria drzwi, o drzwiach z PCW nie wspomnę ci którzy je montują coś na ten temat wiedzą one zawsze się gną czy to lato czy zima a do tego są drogie i nieładne ich podstawową zaletą jest odporność na wilgoć. Dlatego mądrzy ludzie dawno temu wymyślili drzwi kompozytowe które jak sama nazwa wskazuje są wykonane z wielu różnych materiałów . Od zewnątrz mamy fiberglas czyli żywice epoksydowe zbrojone włóknem szklanym jest to materiał wyjątkowo twardy i odporny na uszkodzenia a woda i temperatury nie robią na nim najmniejszego wrażenia. Środek drzwi to też jest bardzo ciekawy, to polimerowy ramiak z wzmocnieniem z wielowarstwowo klejonego drzewa oraz wielki płaskownik stalowy usztywniający dodatkowo drzwi od strony zamka. Dzięki temu nie trzeba się martwić o wodę wilgoć czy temperaturę te drzwi nigdy nie zmieniają swojego kształtu a do tego są super lekkie i ciepłe. Przykładowo skrzydło ma współczynnik przenikania U=1,0W/m2K ( poczytajcie trochę na ten temat). Byłem w Anglii i tam sprzedają tego rocznie ok 250 000 sztuk , o stali i PCW już tam zapomniano. Jeszcze jedna ciekawa rzecz można je kupić z ościeżnicą PVC lub drewnianą, w Anglii są tylko z PVC bo kto będzie tam sobie głowę zajmował konserwacją i naprawami drewna, w tej wersji są po prostu niezniszczalne a ich wygląd jest rewelacyjny. Tylko uwaga na brytyjskim rynku drzwi są pozbawione dodatkowych wzmocnień wewnętrznych, jak na polskie warunki to wybierać tylko wersję na Kanadę i Skandynawię z dodatkowymi drewniano stalowymi usztywnieniami. Spytacie o ceny ? to poszukajcie w necie a będziecie mile zaskoczeni. Sam mam drzwi dębowe które kosztowały fortunę a po 1,5 roku się wypaczyły i popękały kasetony. Trochę w tym mojej winy bo chciałem mieć ładne drzwi i poprosiłem aby nie łączyć kasetonów z ramiakiem na silikonie bo to źle wygląda a silikon po pewnym czasie zanika no i stało się. Rama drzwi pracuje inaczej niż wielki dębowy kaseton (klejony oczywiście z wielu warstw) i to musi pękać i zawsze pęka. Jeśli łączy się te elementy na silikonie to raczej nie popęka ale o wyglądzie nie wspomnę a co z ich stabilnością zważywszy na wielki ciężar takich drzwi ??. Po moich problemach drzwiowych obsesyjnie obserwuję drzwi i prawie wszędzie widzę że drzwi obwisają, u góry jest szczelina a do tego nie dolegają do ramy, czego jakoś w Anglii nie było przy kompozytowych. marek