Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wodnikws

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

wodnikws's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Wielkie dzięki, muszę dokładnie sprawdzic czy mieszczą się w normie. i wtedy będę mógł więcej powiedziec. Poza tym Norma, normą ale jeżeli gołym okiem widac różnice poziomów tylko na dwóch, trzech łączeniach na 20 m2 to moim zdaniem albo parkieciarz źle przygotował podłogę w tym miejscu, albo nałożył trochę za dużo kleju i deska sie podniosła. różnice są prawie na każdym łączeniu, ale w większości są niezauważalne, a w tych paru przypadkach można się prawie o nie potknąc. Zresztą jeden z parkieciarzy, który kładł ta podłoge, powiedział dzisiaj, że rzeczywiście można to łatwo zahaczyc ponieważ sporo wystaje. Mają podjąc decyzje jutro co robimy dalej. Raczej nie wchodzi w gre zrywanie podłogi wiec mam nadzieje ze wpadną chociaż na to aby dac spory rabat na robociznę. Ale to sie okaże jutro. PS. 1800 PLN za 20godz pracy na dwie osoby daje 50zł na godzine. Jak dla mnie to jest sporo powyżej średniej krajowej! nie doliczając tego co zarobił na zamawianiu samej deski:)ale mniejsza z tym .za dobra prace kazdy powinien byc dobrze wynagradzany,a w tym przypadku praca była dobrze wykonana w 80% i tyle maksymalnie zamierzam za tą pracę zapłacic. pozdrawiam
  2. Dwa dni temu parkieciarz położył mi w mieszkaniu 50m2 deski barlineckiej, trzy lamelowej, orzech amerykański(180pln/m2), klejona do podłagi. Kładł ją tylko przez dwa dni( piątek i sobote). W niedziele poszliśmy sprawdzic jak wyglada podłoga i na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało super. Ale jak zaczeliśmy sie przyglądac, zauważyliśmy małe róznice poziomów na krótszych łączeniach deski, nie występują wszędzie ( mniej wiecej 4/5 łączeń na pomieszczenie). Przesuwając palcem jest bardzo wyczuwalna różnica. Wydawało nam się, ze przy położeniu deski barlineckiej podłoga powinna być prawie idealnie gładka.Bardzo nam się to nie podoba i boimi się ze wystarczy przesunąć mebel albo lekko zahaczyć nogą i deska bedzie się strzępić. Jeszcze nie podpisaliśmy protokołu odbioru i mam pytanie czy mogę to zareklamowac? i czy są jakies realne sposoby aby tą róznice zniwelowac tak aby nie było konieczności zrywania podłogi. Boję sie ze parkieciarz bedzie próbował mi wmiawiac ze tak się zdarza i to jest norma. Proszę o podpowiedz jak mam z nim rozmawiać i co można z tym ewentualnie zrobić? P.S. Parkieciarz był ogólnie polecany i wydawał się dobrym fachowcem (kładzie tez podłogi renesansowe). Jeszcze go nie skreślam bo moze sam znajdzie jakies rozsądne rozwiązanie i przyzna ze jest coś nie tak. No ale wątpie zeby chiał wymieniac za własne środki podłogę za 12 tyś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...