Kupiłem wykończone mieszkanie od funduszu inwestycyjnego. W ramach umowy miałem zapisaną gwarancję na prace wykończeniowe od podwykonawcy. Obecnie po 1,5 roku mam taki problem, że podłoga mega skrzypi - są na niej ułożone panele. Nie można zrobić kroku, żeby nie było jej słychać. Czy mogę według Was dochodzić wymiany podłogi na podstawie tak ogólnego zapisu w umowie? Jak najlepiej rozegrać sprawę, napisać pismo do firmy w której jest gwarancja? Będę wdzięczny za wszelką pomoc.