Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

kkas12

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    930

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez kkas12

  1. kkas12
    Nie ma czgoś takiego jak przeciążeniówka". Jest wyłącznik nadmiarowoprądowy, króry posiada dwa człony. Człon elektromagnetyczny reagujący na zwarcia i człon bimetalowy reagujący na przeciążenia. W karcie katalogowej aparatu parametry te są opisane. Widoczne są one również w ch-ce czasowo-prądowej. Dlaczego twierdzisz, że nie stosuje się wyłaczników nadmiarowoprądowych 6A i 13A. Doskonale nadają się one i w obwodach sreowniczych i w obwodach oświetleniowych. Piec C.O. zasilony dedykowanym obwodem bez udziału gniazda i wtyczki na pewno nie sposowduje zadziałania zabezpieczenia o wartości 6A. Prąd znamionowy gniazd wynosi 16A, więc każde zamontowanie zabezpieczenia takiego obwodu wartością mniejszą od prądu znamionowego gniazda jest pozbawieniem funkcjonalności instalacji, gdyż stosowane gniazda umożliwiają przyłaczenie doń odbiornika o mocy 3kW (przepływowy ogrzewacz wody, piekarnik) jak i o mocy kilku wat (lampka, odbiornik radiowy). Więc obwód taki powinien być na "przyjęcie" każdego odbiornika wyposażonego we wtyczkę gotowy. Dlaczego się nie stosuje? Zobacz jakim prądem możesz obciążyć przewód 2,5mm2. A my przecież nie stosujemy do tego celu większego zabezpieczenia niż 16A. A porównaj sobie te dwa sposoby układania przewodów.
  2. kkas12
    Praktycznie zaczynam coraz mniej rozumieć o czym piszesz, a co to pisanie ma udowodnić nawet juz nie próbuję ogarniać. Panujaca temperatura pod styropianem, a zdolność oddawania ciepła przewodu w tym styropianie ułożonego to odrębne kwestie. Dotyczy to również przewodu 1,5mm2 z zabezpieczeniem 16A do gniazd w Twej sypialni. Więc Twoja tabelka nic tu nie znaczy gdyż nie uwzględnia warunków oddawania ciepła (i nie tylko). Najpierw należy te warunki uwzględnić a także te jakie podał wcześniej Paweł i dopiero później szukać odpowiedniego miejsca w odpowiedniej tabeli.
  3. kkas12
    Normy należy stosowac w całości a nie wybiórczo. Proszę więc zwrócić uwagę na sposób ułożenia przewodów a także uwzględnić wymagania dotyczące (60364-5-523) Czyli należy uwzględnić odcinek sporowadzający przewody do rozdzielni gdzie ułożone zostały one w wiązkę a także ułożenie pod styropianem na podłodze (co nagminnie jest dziś stosowane) i takie warunki przyjąć całkowicie pomijając ułożenie pod tynkiem, bo łancuch ma taką wtrzymałość jak jego najsłabsze ogniwo.
  4. kkas12
    Temat w zasadzie błachy. Ale wyjaśnic można. YDYp 3x1,5 można przyjać ok 8m/wypust YDYp 3x2,5 można przyjąć ok 9m/wypust YDYp 4x1,5 do wypustów świecznikowych i wyłaczników schodowych w/g obmiaru YDYp 5x1,5 do żaluzji w/g obmiaru YDY 5x4 do kuchenki w/g obmiaru YKY 3X1,5 i 3x2,5 do obwodów na zewnątrz I oczywiście przewody do domofonu, internetu, TV, alarmu i czego tam jeszcze inwestor sobie nie wymarzy Puszki fi 60 głębokie Złączki Wago 2x; 3x; 4x i 5x Osprzęt w/g życzeń inwestora Wyposażenie rozdzielni jednego producenta. Mogę zaproponować Schneider. RCBO posiada dwie dźwignie sygnalizujące co zadziałało. Rozdzielnia takiej wielkości by pozostało ok 30% wolnego miejsca. Pamiętać o ułożeniu rur w wylewce i przez fundamenty na zewnątrz budynku.
  5. kkas12
    Bredzisz. Nie znasz bowiem stausu norm. Więc dla Ciebie istenieją tylko zakazy i nakazy. Pisałem Ci wcześniej Natomiast pisząc po raz kolejny udowadniasz, że nic z tego co piszemy nie rozumiesz. Czego mnie akurat udowadniać nie musisz. A w tej normie jest podane jakie kryteria musi projektant powinien (jeszcze) uwzglednić dobierając przekrój przewodu. I zapewniam Cię, że moc odbiornika nie jest jedyną wytyczną doboru jak Tobie się wydaje. A o rozmywaniu wąrku należało pomyśleć gdy zamieszczałeś swe pierwsze (w nim) "odkrywcze" posty.
  6. kkas12
    Nie napisze Pawle. Bo w takich pismach należy podpisać się imienię i nazwiskiem. A na to by firmować chorą teorię już go nie stać. Trolle zawsze pozostają anonimowe bo tylko w taki sposób mogą istnieć na forach. I pisałem Ci olo wcześniej, że u siebie mozesz robić co i jak chcesz, bo tylko Ty wiesz wszystko "najlepiej". Nikt Ci tego nie zabrania. Tylko Twa "wiedza" nie powinna wychodzić za próg Twego domostwa by nie ogłupiać innych. A Twoja 'pokora" do niczego mi potrzebna nie jest. Nie mniej jednak jestem pełen "podziwu" dla Twej odporności na wiedzę. Ale może wyjaśnisz co za tym uporem stoi? Jakie zyski ów upór Ci przyniesie?
  7. kkas12
    Oczywiście, że nie pasuje. Nie pasuje naciąganie faktów do teorii jaką usiłujesz przeforsować. Sto procent projektantów w tym kraju nie ma racji projektując przekrój 2,5mm2 dla obwodów gniazdowych. A na tym forum jeden samouk amator zapędza ich w kozi róg "udowadniając" jak bardzo się mylą. Przestań już robić wodę z mózgu innym osobom "ekspercie". A u siebie oczywiśćie rób co i jak chcesz. To Twoje niezbywalne prawo "wszystkowiedzącego" inwestora.
  8. kkas12
    I sam zobacz jak jest różnica pomiędzy wymianą zabezpieczenia na mniejsze a wymianą przewodu na odpowiadający obecnemu zabezpieczeniu gdy zabezpieczenie odpowiada przyłączonemu odbiornikowi, ale przekrój okazuje się niewystarczajacy. Widzisz sens takich "oszczędności"??? Są. Kolega olo jest tego dowodem.
  9. kkas12
    Ochrona gniazda przed długotrwałym prądem znamionowym (niefunkcjonalność instalacji), ale przewodu 1,5 mm2 to gniazdo zasilającego owa zasada już nie dotyczy. Chyba że zastosujesz zabezpieczenie 10A. Argument nie dość, że niespójny to jeszcze dziurawy jak sito. Kolego kalaf5 to jest błąd.
  10. kkas12
    Bo gniazdo ma obciążalnośc 16A więc obwody gniazdowe, niezaleznie od przekroju większym zabezpieczeniem chronione być mogę, czyli większy przekrój mija się z celem. Chyba, że będzie u nasz dostępny osprzęt taki jak na wyspach. Wtedy taki obwód gniazdowy wykonany przekrojem 4mm2 zabezpieczę wartością 32A. Nie kolego. Kieruję się rzetelnością i tym by klient był zadowolony. A przede wszystkim w przeciwieństwie do Ciebie obowiązuje mnie gwarancja na wykonane prace i odpowiedzialnośc (w tym i karna) za skutki ewentualnych wypadków z powodu instalacji którą do eksploatacji dopuściłem. Ty jesteś pod tym względem bezkarny. A adoratora swych laickich teorii we mnie nie znajdziesz. Więc u siebie możesz sobie robić co i jak chcesz. To Twój cyrki i małpy też. Masz swoje zasady polegające na braku (nieznajomości) zasad, ja mam swoje opierające się na standardach, które Ty nazywasz brakiem logiki. I taka jest pomiedzy nami różnica kolego.
  11. kkas12
    Przepisów wynikajacych ze specyfiki ukladu sieci zasilającej budynek. Ale może chce kolega porównać standardy stosowane na wyspach gdzie obowiazuje identyczny jak u nas układ TN i sporadycznie TT a w łazience gniazda i wyłącznik można montować w odległości 260cm od strefy 1 (UK) lub taki montaż w ogóle w grę nie wchodzi (ie). Widzisz olo taka jest z tobą rozmowa. Odpowiadasz pytaniem na pytanie bo uzasadnic tego nie potrafisz. Ty jesteś jasnowidzem i doskonale wiesz, że w przyszłości nic takiego co by wymagało przekroju 2,5 mm2 w obwodach gniazdowych się nie stanie. Ja takiej pewności nie mam więc żadnemu z inwestorów takiego rozwiazania nie proponowałem i nie zaproponuję. Dlaczego? Bo przeczą mu uznane zasady wiedzy technicznej jakie w tym kraju (i nie tylko w tym) od dawien dawna stosujemy. A dobre rozwiąznie zastępuje gorszym tylko kompletny laik. W.l.z będzie o przekroju 10mm2. W jakim celu skoro może mieć przekrój 2,5mm2 gdyż zabezpieczenie przedlicznikowe na to zezwala. Tu masz bardzo duże pole do popisu by ogłupiać swą oszczędnościową teorią.
  12. kkas12
    Norwegię zostaw w spokoju, bo jak widać nic z tego nie rozumiesz. NIe rozumiesz specyfiki stosowaniego tam układu IT. Gniazdo w łazience też w spokoju zostaw gdyż jego obecnośc w tym powieszczeniu wynika tylko z przyzwyczajeń i niczym uzasadniona nie jest, ale na pewno jest wbrew logice i instynktowi samozachowawczemu. Moc poszczególnych urządzeń może i spada, ale za to zwiększa się ich ilość. Ale w myśl tej teorii zawsze może kolega zastosować u siebie zabezpieczenie przedlicznikowe 10A. Więc problemem jest to, że polski inwestor "wie wszystko" nawet jeśli nie wie nic. Tworzy swoje teorie których podstawą jest źle pojęta oszczędność, która za jakiś czas (często nawet przed zakończeniem budowy) odbija się czkawką. I wtedy pisze bładalne posty z pytaniem jak z tego wybrnąć, jednocześnie zastrzezegając iż żadne kucie w grę nie wchodzi, bo płytki, bo marmury, bo tynki i gładzie, bo inne duperele. A tymczasem instalacja elektryczna jest najtańszą z instalacji i szukanie w niej oszczedności jest objawem szaleństwa.
  13. kkas12
    Wytłumacz mi w logiczny sposób powód stosowania w obwodach gniazdowych przekroju 1,5mm2. Potrafisz to w przekonywujący sposób uzasadnić???
  14. kkas12
    Można być przeciw a zarazem za??? Można.
  15. kkas12
    Proponuję zapoznać się z linkiem http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2579654.html
  16. kkas12
    Zła rada. Obwody gniazdowe powinny być oddzielone od obwodów oświetleniowych.
  17. kkas12
    Właśnie czytając Twe posty może w dobrej wierze tak zrobić i nawet 2,5 mu nie pomoże. A wątek nie dotyczy Ciebie i Twoich znajomych lecz opiera się na konkretnym pytaniu.
  18. kkas12
    Kolego nie doradzaj skoro Twój wzrok nie sięga poza czubek Twego nosa. Ty masz dom, autor wątku mieszka w bloku. U ciebie zwiększenie mocy (ewentualne) będzie polegało na wypełnieniu papierków, zaś autor ma zamiar wykonać remont. Więc poniesione koszty nie powinny być za jakiś czas ponoszone od nowa bo pomylił się w obliczeniach a kuchenka nie zostanie w pełni wykorzystana gdyż przekroje przewodów i wartości zabezpieczeń okażą się za małe.
  19. kkas12
    Tak abyś wiedział. Zwróć uwagę na podkreślone zdanie i sam sobie odpowiedz, czy Twój wynalazek znajduje się na liście.
  20. kkas12
    Najpierw to skasuj ten czterotorowy C40. Nie mam teraz na myśli ani wartości, ani charakterystyki a bezsens istnienia tego czwartego toru.
  21. kkas12
    Kolego, producenci puszek instalacyjnych, osprzętu, czy przewodów dokładają sił aby ich produkty nie stanowiły zarzewia pożaru. Efektem ich starań są instalacje składające się z elementów trudno zapalnych, nie rozprzestrzeniających płomienia czy wręcz niepalnych. Nie trzeba więc tłumaczyć w jakim stopniu wpływają one na zmniejszenie zagrożenia pożarem, którego powodem może być instalacja elektryczna. Tu zaczynają się dywagacje (więc nie chodzi o Twe pytanie) mające wykazać wyższość łatwopalnej pianki montażowej (najczęściej spęczanej butanem) nad tradycyjnym gipsem od dawna stosowanym do osadzania puszek w ścianach. A jest to sprawdzona metoda i jej zastosowanie wcale nie jest objawem kretynizmu. I zapewniam Cię, że ma w sobie o trwałość i jakość. Różne kleje czy zaprawy (nawet tynkarskie) sobie daruj gdyż kompletnie nie nadają się do tego celu. Najpierw wytrasuj, później wykonaj otwory pod puszki, spryskaj je wodą, przygotuj puszki, rozrób większą ilość (np: pół wiaderka) gipsu szpachlowego który posłuży Ci do wstępnego osadzenia puszek a gdy gips zwiąże i puszki będą się ruszały to następną partią gipsu wypełnisz przestrzenie pomiędzy krawędziami puszek a krawędziami otworów w ścianach. Oczywiście możesz użyć gipsu budowlanego, ale przy większej ilości puszek gips szpachlowy jest bardziej "przyjazny" dla montera.
  22. kkas12
    Proszę abyście na ten temat dyskutowali tak by tłumić (wy)dźwięki "dyskusji" aby nie było "słychać" w Europie co Polak znów wymyślił. By nie musiała stanąć (Europa) z rozdziawioną gębą nie wiedząc czy śmiać się czy podziwiać. Sorry, ale jakie dylematy takie rady.
  23. kkas12
    No to zagadka. Kto i w jakim celu to napisał?
  24. kkas12
    Takie samo zdanie mam o osobach "uczących " się na forach medycyny. Nie wiem, może kolega pójdzie się do takiej osoby leczyć, ale ja nazywam ich tak jak na to zasługują. Znachor zawsze pozostanie znachorem bez względu na to na jakich renomowanych forach "nauki" pobierał. A im bardziej zarozumiały i o własnej nieomylności przekonany tym gorzej dla niego i dla tych co jego bzdety wezmą za dobrą monetę. A może do domorosłego prawnika też kolega po poradę prawną się uda??? Więc tego się kolego trzymaj a nie bierz się za przypinanie łatek innym osobom. Zawsze bierz pod uwagę najgorszą z możliwości i tłumacz tak długo aż delikwent pojmie, że nie da rady albo zrozumie iż ambicja nie uczyni instalacji bezpieczną. Tłumacz nawet wtedy gdy ów delikwent już zmęczony tego tłumaczenia nie chce.
  25. kkas12
    Sorry kolego, ale wychodzi na to, że już nawet nie wiesz co piszesz. Wróć proszę jeszcze raz do swych "wypowiedzi".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia