barbami

Nie jestem fachowcem więc będę pisać "opisowo". Mamy na górze na suficie wejście na poddasze. Otwiera się taką klapę i wysuwa się drabina. Nie wiem jak to uszczelnić od zimna i zrobić tak,żeby to wyglądało estetycznie z zewnątrz (tzn. na korytarzu).

Jesteśmy na etapie szpachlowania. Nasza ekipa "zaśpiewała" nam zdecydowanie za dużo jak na nasze możliwości finansowe. Pomyślałam, że moglibyśmy to zrobić sami i wtedy sporo kasy zostałoby w kieszeni. Mój mąż twierdzi, że to nie takie proste, ale patrząc na to co zrobiła nasza ekipa (kawałek zrobili) to nie wydaje się takie trudne. Ale ja jestem laik i może się nie znam. Z tego co widziałam to trzeba zaszpachlować wkręty i łączenia płyt jakąś taśmą. Podpowiedzcie czy możemy się z tym sami uporać? Jak to się robi krok po kroku? Liczę na wszelkie podpowiedzi.

Mój wspaniałomyślny niemąż bez mojej wiedzy wstawił na górze z jednego boku 2 okna - trójkąty prostokątne zwrócone do siebie "plecami". Wyglądają jak smutne oczy. Teraz sam mówi, że to bez sensu wygląda. No ale cóż zrobić-jakoś trzeba żyć. Tak się zastanawiam jak i czym te okna zasłonić? Rolety się nie da, karnisza na ukos też nie.Może Wy macie jakieś pomysły?