
gee
Użytkownicy-
Liczba zawartości
21 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez gee
-
Minimalna odległość wkładu kominkowego od podłoża.
gee odpowiedział gee → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Jak się wywiedziałem, do Tarnacy 10kW dołączają nóżki 5cm, więc będzie chyba gites =] podłogę muszę przy takiej wysokości czymś zaizolować? Kanał może i się da wykuć wyżej, ale chciałbym już uniknąć kucia, bo właśnie zakończyliśmy malowanie, że o dodatkowych kosztach nie wspomną, bo wkład kominowy był pospawany akurat tak, jak jest teraz =/ -
Minimalna odległość wkładu kominkowego od podłoża.
gee dodał a topic → w Wymiana doświadczeń ogólnie
Jak w temacie - muszę po prostu wiedzieć, czy da radę podłączyć wkład kominkowy do wyjścia przewodu kominowego na wysokości 65cm od podłoża (dolna krawędź) ...na oku mam Tarnavę 10kW, która to od podstawy do wyjścia przewodu mierzy około 55cm, więc jeśli 8-9cm 'od ziemi' wystarczy to się chyba powinienem zmieścić ps. AFAIK ta Tarnava nei ma wysuwanego popielnika - na ile jest on pojemny (co ile trzeba wkąłd gasić wypróżniać) i jak jest rozwiązane wydobywanie popiołu (szufelką trzeba kombinować?) ps2. jakby kogoś ciekawiło, po co tak kombinuję z wciśnięciem wkładu... -
Dzięki za wszelkie porady! Sprawdziłem dzisiaj, skąd piecyk 'wydala' ile ciepła i wygląda to tak: przód i boki grzeją konkretnie, góra już jakoś średnio, a tylna ścianka to już wogóle porażka - czyli bez obudowania się raczej nie obejdzie. Jednakże przednia ścianka to praktycznie tylko drzwiczki i szuflada, więc tego obudować nie zamierzam (niechże coś grzeje salon i sypialnię) ...czyli zostają dwie ścianki boczne (bo tył już raczej strategicznego znaczenia chyba mieć nie będzie - ale zawsze go też można obudować) i zamknięcie czymś przestrzeni między piecem a belką i resztą czopucha. Ale pewnie i to nie wystarczy, więc na zakończenie obu przewodów dać można kratki z wentylatorem - jak mnei nie zniechęcicie, to bardzo prawdopodobne, że właśnie tak to będzie wyglądać Ale zrodziła mi się w głowie też inna idea Otóż jakbym oddał fachmanom tę kozę (oni mi ją doradzili i oni ją od producenta załatwili - nie działa (pomimo ich zapewnień) więc chyba mogę coś takiego zrobić), to może dałoby radę wcisnąć w miejsce po niej wkład kominkowy (10kW)??? Pytanie tylko, jak nisko od podłoża można go zainstalować, żeby spełniać normy? Wyjście z wkładu kominowego (rura kwasówka, fi 125mm) mam na stałe zamontowane poziomo, na wysokości 63cm od podłoża (dolna krawędź), więc będzie bardzo ciasno, ale jakbym dał kolanko 90* od wkładu, to może jest szansa? Dobudowało by się tylko brakujący dół obudowy i chyba powinno być git nawet z obecnym czopuchem - dobrze myślę? Tylko powiedzcie, proszę, CZY JEST TO WYKONALNE, CZY TEŻ NIE WCISNĘ TAM WKŁADU?
-
ke? a można jaśniej, cóż to za ustrojstwo jest?
-
Czyli co, turbina? ...czy też może wystarczy 'toaletowa kratka wentylacyjna' - taka z wiatraczkiem wnontowanym - na końcy rury każdej? A może by kazać im obmurować tył i boki tej kozy i dać tak jeszcze wełnę mineralną? A może założyć jakiś rasdiator na górną płytę, żeby więcej ciepła oddawała? Kurcze pomysłów to ja mam pełno ale na eksperymenty to ani budżetu ani czasu przed zimą :-/
-
Mieszkanie 48m2, układ jak poniżej (czerwone linie przedstawiają rury rozprowadzające powietrze - jedna ok. 3m, druga ok 4m): http://www.abc-media.pl/gontal/foty/chata1.JPG Planowałem montaż wkładu z grawitacyjnym DGP, jednak 'fachowcy' który się u mnie montażem zajmowali polecili piecyk wolnostojący (8kW) i odprowadzenie od tego piecyka DGP (czopuch jako okap nad piecykiem) - no i ja się głupi skusiłem, gdyż powiedzieli mi, że takich instalacji już zrobili multum i działa toto bez zarzutu. Całość na chwilę obecną wygląda tak: http://www.abc-media.pl/gontal/foty/koza_1.jpg http://www.abc-media.pl/gontal/foty/koza_2.jpg http://www.abc-media.pl/gontal/foty/koza_3.jpg No i problem polega na tym, że piecyk - jak to koza - grzeje sobie bez problemu, ale za to DGP za nic grzać nie chce. Fachowcem jestem żadnym, ale wg mnie na 100% czopuch jest za wysoko nad piecykiem i jest za 'płytki', myślę, że można by to nieco naprawić montując coś do zatkania przestrzeni m-dzy górną krawędzię piecyka a krawędzią belki (ok 35cm na oko) - ale czy to ma sens? Wstępnei sprawdziłem takie rozwiązanie i powietrze wydmuchiwane z rur ma wtedy chyba max 30st.C i podmuch jest bardzo słabo wyczuwalny (gdzieś na góra 15cm od kratki) - DGP grawitacyjne na tak mały dystans (3m) chyba powinno dawać jeśli nie większy podmuch, to chociaż wyższą temperaturę, prawda? Bo wierzyć mi się nie chce, że coś takiego ogrzeje mi pokój w zimie... Proszę o wszelkie rady jak uratować takie rozwiązanie, by działało - z góry dzięki!
-
No i jak to zwykle bywa - fachowcy przyszli i zmienili koncepcję =] Wkładu kominkowego wogóle nie będzie, za to stawiają kominek wolnostojący (8kW) za 1200PLN, a nad nim będzie okap, do którego podłączone będzie DGP ...czyli coś na styl kominkowego od połowy w górę, przy czym spód kompletnie inny =P Sam wkład do komina - kwasówka z grubej blachy, bo i węglem może będę czasem palił - 1600 z robocizną. Za max tydzień będę już w tiszercie po domku chadzał =D
-
Jak w temacie =] Wiem, że pytanie nietypowe ale we wtorek przychodzi do mnie fachman tworzyć kominek z wkładem, ale do tego czasu muszę wyburyć stojący obecnie (i widoczny na zdjęciach poniżej) murowany kominek otwarty. Kominek zastałem już wprowadzając się, więc mam pojęcia, czy cały jest wymurowany z cegieł, czy też jest gdzieś wybetonowany. Jak się do tego zabrać i czego użyć, żeby poszło to w miarę sprawnie (1 dzień) i w miarę mozliwości zachować cegły? Dzięki za pomoc! http://www.abc-media.pl/gontal/foty/kominek_zum.jpg http://www.abc-media.pl/gontal/foty/kominek_caly_bw.jpg
-
Spółdzielnia jest zarządcą budynku i takiej zgody wymaga. Na prawie budowlanym się nie znam, ale pewnie chodzi o to, żeby samowolki żadnej nie było - tak samo zgoda jest niezbędna to montażu termy gazowej i nie jest to chyba dziwne - pewne normy muszą być spełnione. Moja spółdzielnia wymaga zgody wydanej przez ich kominiarza - a ten zgody bez wkładu nie wyrazi :-/ Ale wsystko jest już na dobrej drodze - cenę wkładu żaroodp. będę znał jutro, wymurowanie i podłączenie kominka wyniesie mnie ok 1300 z całą robocizną, do tego dojdzie tylko cena wkładu kominkowego, osprzętu do DGP i wełny - czyli tragedii nie będzie
-
Nie mieszkam w domku, tylko w kamienicy. Pomimo, iż mam mieszkanie własnościowe, to na budowę kominka potrzebowałem zgody (opinii) kominiarza mojego ADM'u i ten właśnie kominiarz w swojej opinii zamieścił, że kominek może być, ale dopisał tam też, że ma być zainstalowany 'wkład kominowy żaroodporny prostokątny' :-C Średnica komina to 14x21 i mi kominiarze powiedzieli, że jeden metr wkładu kosztuje ok 150PLN. Jeśli możesz, to się wywiedz u tego producenta, ale od razu podpytaj ile toto ważyć będzie, bo ja mieszkam w Gorzowie. [uPDATE] Zapomniałem dodać, że kominiarz nie wyraził jednak zgody na instalację kominka bez wkładu. Przy okazji - szukając na necie sklepu z wkładami żaroodpornymi znalazłem COŚ TAKIEGO ...tylko szkoda, że odpowiedź jest tak ogólna i nie odsyła do konkretnych artykułów.
-
No właśnie też się już zacząłem nad tym zastanawiać ...tym bardziej, żę inny kominiarz stwierdził że z wkładem kominek może już nie banglać - zresztą już o tym napisałem w innym miejscu (INNE MIEJSCE). Na dniach będę wiedział, jak to z tym wkładem będzie, ale liczę, że będę mógł te 1,5tys. wpakować w inne rzeczy - wkład zmieniłbym na BELFONTE (będący podróbką vulcaflama), tyle że z Castoramy za 1807,- i zostałoby coś na wykończeniówkę (jak choćby podwieszenie sufitu, bo z 'rurami powietrznymi' na wierzchu to raczej kiepsko będzie wyglądało ) szczelny to on jest, bo od kilku lat stoi niezgłoszony kominek otwarty (czyli w komin idzie dymu od groma) i jeszcze nikt z góry się nie skarżył
-
Możliwe, ale w moim przypadku taki wklad pożarłby ok. 30% mojego budżetu (mieszkam na parterze, a nade mną jeszcze 2 piętra komina) - dlatego wolałbym konkretnie wiedzieć, czy taki wkład być musi, czy też to już tylko kwestia ułatwienia sobie życia. Jeśli takiego wymogu nie ma, to by się jakaś podstawa prawna przydała, żebym mógł mojego spółdzielczego kominiarza przekonać
-
Kurczę, tak czytam ten wątek i szczerze powiem, że niezły mętlik mam teraz w głowie... Mam przed sobą opinię kominiarską-zezwolenie na budowę kominka w pokoju - winika z niej, że kominek jest murowany z cegły pełnej, ale jak wół tu stio, że muszę zainstalować żaroodporny wkład kominowy 14x21cm (prostokątny). Z kolei przedwczoraj byli u mnie inni kominiarze (żadna konkurencja, wręcz się z opiniodawcą dobrze znają) i ci drudzy powiedzieli mi, że: po pierwsze primo =--> mało prawdopodobne, że taki wkład tam się wciśnie, bo komin może nie być w 100% równy, po drugie primo =--> nawet jak się go zamontuje, to średnica komina okaże się zbyt mała i kominek nie uzyska wystarczającego ciągu i po trzecie primo, ultimo =--> że postarają się pogadać ze wspomnianym opiniodawcą, coby ten zmienił opinię i datę na niej na 2 lata wcześniejszą, gdyż wtedy jeszcze nie było wymogu instalowania żaroodpornych wkładów. No i o co w tym wszystkim chodzi?
-
10 metrów wkładu żaroodpornego ...bo na opinii kominiarskiej jest, że być musi (swoją drogą przepisy też chyba tego wymagają)
-
Pewne rzeczy chyba jednak lepiej pokazać, niż opisać To z grubsza układ mojego domu (m-dzy salonem a przedpokojem jest sama futryna, a przedpokój od kuchni dzieli tylko ściana na długość kuchenki). Czerwone kółko to szyb kominowy, literka 'K' oznacza kominek a czerwone kropki to mniej-więcej miejsca gdzie sobie zaplanowałem zakończenia rur. Szary obszar, to szafa wnękowa, więc chyba raczej jej nie należy wliczać do grzanego obszaru. Ogólnie to w sprawach DGP jestem totalnym lajkonikiem i jak widać nie doceniałem jego zdolności do rozprowadzenia ciepła za pomocą kilku tycich anemostatów Czyli, o ile dobrze zrozumiałem, to nie dość, że jeden z przedstawionych przeze mnie wkładów (któryś konkretnie?) powinien spokojnie spełnić swoje zadanie, to jeszcze układ będzie na tyle wydajny, że wystarczą 3 'punkty grzewcze'? Bo z ogrzania łazienki po prostu jako istota ciepłolubna nie zrezygnuję
-
Pokoje mam 3, do tego dochodzi jeszcze łazienka - stąd co najmniej 4 punkty nawiewu. Co prawda w jednym z pokoi (największy, 16m2) będzie stał kominek, lecz 'miejsca siedzące' znajdują się w jego przeciwległym rogu i póki co - przy ogrzewaniu tego pokoju murowanym kominkiem bez wkładu - różnica temperatur w 2 pkt-ach tegoż pokoju była silnie odczuwalna. Możliwe, że jestem w błędzie, ale podejżewam, że przy nadmuchu ciepła tylko od kominka sytuacja ta zmianie raczej nie ulegnie, wobec czego chciałbym ten pokój dogrzać również w tym chłodnym kącie. 5-tą rurę chciałem doprowadzić m-dzy kuchnię i przedpokój, gdyż układ mieszkania utrudniałby samoczynny dopływ ciepłego powietrza w tę okolicę. A mieszkanie mam na parterze, więc i do szopy i do piwnicy blisko :-]
-
Witam! Grzebię się w tym forum już chyba trzeci dzień i zaczynam się zastanawiać, czy każdy z posiadaczy ogrzewania kominkowego ma do ogrzania powierzchnię ponad 100m2? ...no, pewnie już bym się dawno do tego wniosku przekonał gdyby nie to, że moja osoba właśnie zamierza w ten sposób ogrzać mieszkanie sporo mniejsze (konkretnie 48m2) i pewnie nie tylko ja na taki pomysł wpadłem, a jedynym powodem, dla którego wcześniej ten temat nie został poruszony jest brak jakichkolwiek problemów z dogrzaniem tak małej powierzchni za pomocą DGP. U mnie sprawa przedstawia się tak, że kominek będzie usytuowany centralnie i każda z rur rozprowadzających powietrze (w liczbie 4 lub 5)będzie miała długość 2-3 metrów, czyli wszystko powinno sprawnie działać nawet przy wkładzie o mocy poniżej 10kW ...pod warunkiem zastosowania komponentów odpowiedniej klasy. I tu właśnie pojawia się moj problem - dysponuję budżetem w okolicy 4-5 tys. zł, z 1,5tys. odejdzie na żaroodporny wkład do komina (ok. 10 metrów) i na wkład, obudowę i samo DGP zostanie już niewiele - tym bardziej, że jestem pracownikiem typowo psychicznym i będę musiał za robociznę zapłacić komuś fizycznemu :-/ Z mojego rozeznania największe oszczędności można chyba znaleźć przy wyborze wkładu - wobec tego przechodzę wreszcie do meritum Czy do poprawnego działania wystarczający będzie wkład low-end'owy? Mam na myśli coś w rodzaju produktów z marketów (z NOMI lub porównywalny z Castoramy), mało znaną rodzimą Maję, lub bardziej markowego lecz nadal z niskiej półki Cheminees Diffusion B1 ...w grę wchodzą też oczywiście inne wkłady zbliżonej klasy (cenowej), których jeszcze nie 'namierzyłem' więc wszelkie sugestie mile widziane. Chodzi mi o to, że nawet jeśli wydajność tych wkładów będzie mniejsza, to nadmiar ich mocy powinien chyba zagwarantować dostateczne nagrzanie mieszkania, czy tak? Biorę pod uwagę, że drewna będę musiał dokładać co najmniej dwukrotnie częściej, niż przy wkładach klasy C, ale jako były użytkownik kominka otwartego i tak zauważę znaczną poprawę A jakbyście mi ponad powyższe mogli powiedzieć, gdzie jeszcze mogę znaleźć oszczędności, aby się we wsxomnianej kwocie zmieścić, to dźwięczał bym tym bardziej. To tyle - post wyszedł trochę długawy, ale pomyślałem, że z kontekstem sytuacyjnym będzie się przyjemniej czytało zdrawim
-
...się podepnę pod wątek Mam możliwość kupna narożnej obudowy do kominka za ok 750zł - w porównaniu z tym, co zazwyczaj widziałem to wygląda to naprawdę okazyjnie (a akurat mam bardzo ograniczony budżet i każda złotówka się liczy) - czy faktycznie jest to taka okazja, czy też tańszym rozwiązaniem będzie obudowanie wkładu samodzielnie? I przy okazji - dobry fachowiec od odudów i DGP w Gorzowie Wlkp.? pozdr
-
Witam. Ja wlasnie z przyczyn finansowych kupowal bede wklad raczej nizszej klasy (w cenie ok. 1000PLN - pewnie cos z NOMI albo Castoramy). Czy jesli do ogrzania mieszkania 48m2 grawitacyjnym DGP (kominek bedzie umiejscowiony dokladnie w centrum mieszkania) zakupie wklad 14kW z 'nizszej polki', to zda to egzamin? Dodam, iz bedzie to jedyne zrodlo ogrzewania w mieszkaniu ...dotychczas byly to grzejniki elektryczne + kominek z otwartym paleniskiem, wiec nawet jesli nie bedzie to wklad klasy C, to zuzycie drewna do kominka i tak bedzie nieporownywalnie mneijsze ps. wszelkie sugestie odnosnie konkretnego modelu 'taniego wkladu', czy tez czegokolwiek istotnego o czym nie mam pojecia, beda mile widziane =] zdrawim
- 12 954 odpowiedzi
-
- biopaleniska
- forestnatura
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
wyczerpująco być nie musi - wystarczy tylko goólną zasadę przedstawić, dalej już będę szukał w tamtym kierunku ...w chwili obecnej to nawet nie wiem, jak konktretnie pyta, żeby być zrozumianym po jednym zdaniu ew. podaj, jak znasz, jakieś linki, pod którymi znajde szersze info pozdrawiam, g.
-
witam! planuję założyć w domu centralne ogrzewanie, problemem jest jednak maksymalne obniżenie kosztów - z uwagi na znaczne ceny picy planuję do ogrzewania użyć zwykłego piecyka na drewno/węgiel z szamotem (taki za ok.200 zł) - zastanawiam się tylko, w jaki sposób zorganizowac podgrzewanie przez niego wody? jedynymi możliwymi rozwiązaniami są chyba nałożenie płaszcza wodnego lub zamontowanie w piecyku wężownicy... włąśnie ku tej wężownicy bym się skłąniał, tylko nei mam pojęcia jak się do tego zabrać - macie jakieś doświadczenie w tym temacie? zaznaczam, że jestem laikiem w kwestii hydrauliki