Mam male mieszkanie w starej kamienicy (narożne, dwopokojowe, ok. 44m kwad.). Aktualnie zaintalowane sa tam piece akumulacyjne, ale zastanawiam sie nad wymiana ogrzewania, ze wzgledu na "zuzycie sie" owych piecow. Zastanawialem sie nad ogrzewaniem podczerwienią, bo czytalem, ze jest "dobre" i energooszczedne, na czym mi najbardziej zalezy.
I moje pytanie jest takie, czy ktos ma takie ogrzewanie i czy faktycznie jest bardziej oszczedne niz np. ogrzewanie gazem, czy tymi piecami akumulacyjnymi, a moze ogrzewanie podlogowe?
Najbardziej zalezy mi na tym, by bylo oszczedne, a przy tym, by bylo cieplo zima.
Kazda pomoc i sugestia bedzie mile widziana