Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

korz1719507309

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez korz1719507309

  1. Wcale tak wielu postów nie znalazłem, więc pozwalam sobie odnowić ten temat. Mój problem: Dom ponad 60-letni, komin murowany na zaprawie wapiennej, 2-kanałowy, mała średnica kanałów. Dwa lata temu podłączyłem piec z dmuchawką. W minionym sezonie grzewczym pojawił się problem, bo dym wydostawał się spod podłogi (strop nad piwnicą jest drewniany). Po demontowaniu czopucha wyczuwam szczeliny miedzy cegłami w kominie, które prowizorycznie wypełniłem gliną i nie włączałem już nadmuchu. Teraz muszę podjąć decyzje, co dalej - i dlatego bardzo proszę doświadczonych forumowiczów o pomoc. Trochę się podszkoliłem w temacie i rozważam nast. rozwiązania: 1) zburzyć stary komin i wybudować nowy, też 2 kanały - z tradycyjnej cegły - lub systemowy, ceramiczny 2) rozkuć przednią ścianę komina i poszerzyć kanał do c.o., następnie wstawić wkład metalowy owalny 3) zrobić frezowanie od wewnątrz i wstawić wkład - metalowy - lub ceramiczny 4) zastosować masę uszczelniającą (jaka trwałość?) 5) postawić komin zewnętrzny, przy elewacji - z gotowych elementów (ceramiczny) - lub metalowy, ocieplony Proszę o poradę, co wybrać - uwzględniając funkcjonalność, cenę, uciążliwość remontu? Sam skłaniam się do rozwiązania nr 5 - czy muszę mieć jakieś projekty, pozwolenia itp.? Albo: czy ma ktoś doświadczenie z tymi masami uszczelniającymi? Gdzie szukać dodatkowych porad? Było kilku "fachowców", ale każdy chwali własne rozwiązania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...