Witam,
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że przerzuciłem dziesiątki stron na forum, ale niestety nigdzie nie znalazłem podobnego pytania.
Problemem jest dach obustronnie spadzisty o kącie 30* na którym obecnie położona jest 1 warstwa papy. Budynek był budowany 10 lat temu przez niedoświadczonych majstrów, stąd też pokrycie dachu nie wytrzymało zbyt długo. Cieknie...
Tego lata chciałbym w jakiś sposób zaradzić temu problemowi. W grę wchodzą 2 opcje:
- położenie papy
- położenie blachy
Która z nich jest według Was lepsza?
Gdzieś na forum przeczytałem, że w przypadku kładzenia kolejnej, nowej warstwy papy na starą wystarczy usunąć nierówności. Czy to prawda, czy lepiej zerwać starą i położyć nową bezpośrednio na deski? Jeśli jednak papa to jaka i czy tylko termo? Nie da rady po prostu na papiaki (SBS można montować mechanicznie, prawda?)?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc i opinie!
Serdecznie pozdrawiam!