I jeszcze odnośnie wątku drobiowego : Fermy drobiu, obok trzody chlewnej należą do największych emitorów zanieczyszczeń typu chemicznego (gazy), biologicznego (mikroorganizmy) i mechanicznego (pyły). Ich wielkości próbuje określić wielu autorów. Np. Peshel (1997) podaje, że emisja samego amoniaku od 1000 niosek utrzymywanych w bateriach wynosi od 4,9 do 6,7 g/h, a siarkowodoru od 24 do 138 mg/h, w zależności od pory roku i zawartości wody w pomiocie . Daje to w przeliczeniu od 42,9 do 54 kg NH3 /rok, zaś H2S od 0,21 do 1,2 kg/rok. Z własnych obliczeń autora wynika, że w typowym kurniku ściołowym o obsadzie 6.000 niosek roczna potencjalna produkcja NH3 może wynosić aż 3,43 t, gdyż 1 DJP kur produkuje rocznie 9,8 t odchodów o zawartości 118 kg N (z 1 g azotu może powstać w sprzyjających warunkach 1,21 g amoniaku). Jeszcze inne dane dotyczące koncentracji i emisji amoniaku z budynku dla drobiu w Europie podaje Wathes (1988), przy czym interesujące jest porównanie stężenia NH3 w kurnikach bateryjnych z tradycyjnymi (ściołowe z grzędami). Fermy drobiu są też emiterem dwumetyloaminy, dwutlenku węgla, tlenku węgla (czadu), a także merkaptanów, ketonów, aldehydów, kwasów organicznych i wielu innych związków organicznych o charakterze odorów. Ich pełna identyfikacja i ocena toksyczności napotyka na trudności metodyczne. Trudno oszacować emisję drobnoustrojów z budynku dla drobiu. Z badań Rudego (1983) wynika, że maksymalna zawartość bakterii i grzybów w powietrzu typowej brojlerni może osiągnąć nawet 26,7 mln/m3 Urządzenia filtrujące sa rzadko używane w praktyce nawet w bogatych krajach. Więcej interesujących info na stronie http://www.ppr.pl/artykul-zaleznosc-miedzy-nowoczesnymi-systemami-2924-dzial-19.php