No właśnie, podoba mi się efekt takiej podłogi.... ale jak pomyślę sobie, że idę na zakupy, wchodzę do butików, sklepów wielopow. , a potem wracam do domu i patrzę na moją podłogę czując się jakbym jeszcze nie wróciła z zakupów, to trochę przestaję mieć ochotę na ten poler , poza tym ktoś już tu chyba odradzał ten rodzaj podłogi w kuchni i wiatrołapie ,a ja potrzebuję jeden rodzaj płytki do wiatrołapu, hollu i kuchni.
A czy ktoś się może wypowiedziec o Arkasii satynie? Kto ma i użytkuje? (dziwne uczucie przy "macaniu" palcami jej powierzchni, tak jakby potem ścierka nie miała poślizgu i stała w miejscu )
Niech ktoś w końcu napisze, mam "taką a taką" podłogę nie zamieniłbym jej na żadną inną