Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

no name

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

no name's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Cegła z gliny suszonej na słońcu lub słoma ubijana. A tak konkretnie, to pytanie wymaga sprecyzowania...
  2. Przeczytałem wszystkie posty, i chyba muszę wyjaśnić powstałe nieporozumienia. Zgadzam się że treść moich postów była lekko prowokacyjna. Niniejszym wyjaśniam: Smród z szamba (w granicy) już mam. Chodzi o innego sąsiada. Niestety nie wywąchałem tego przed kupnem działki. Dym z komina sąsiada spalającego śmieci już mam, wlatuje przez wentylację. Nie przewidziałem że będzie palił śmieci. Betonowe płotki w okolicy mam-powstały po zakupie działki i UM pozwolił na to. W tym kontekście oskarżenia o snobizm i naigrawanie się z biedy są mocno na wyrost i pachną złośliwością. Przykład z Niemcami i Holandią pokazuje pewne ekstremum. Polska jest drugim. Czy nie można zastosować zdrowego rozsądku? Czy prawo nie powinno chronić przed takimi niespodziankami? Dzisiaj uważa się w Polsce, że bieda usprawiedliwia robienie wszystkiego najniższym kosztem. Uważam że tylko do momentu gdy nie szkodzi się innym. Jeśli chodzi o ten nowy dom, to grupa mieszkańców protestuje od rozpoczęcia budowy. Chodzi o niezgodne z prawem warunki zabudowy (UM) i zatwierdzenie planu niezgodnego z warunkami zabudowy (Starostwo). Inwestor buduje ten budynek i chce robić takie same w okolicy dla zarobku. Po czym odejdzie, zostawiając problem mieszkańcom. Te drzwi pokazują jak budynek tego typu będzie cały wyglądał za kilka lat. Dlatego sadzę że ludzie kupujący te segmenty traktują to jako czasowe lokum, albo nie mają wyobraźni. Aktualni mieszkańcy chcą mieć zabudowę jakiej się spodziewali po okolicy. Czy mają się cieszyć, ze ktoś ich kosztem robi biznes?
  3. Widzę że muszę podać więcej danych: 1. Pozwolenie na budowę było wydane jeszcze gdy obowiązywały stare przepisy. 2. Wybudowała to cudo grupa "inwestorów" z Piastowa, podstawiając jakiegoś słupa, na sprzedaż. 3. Chcieli wybudować tego g. jeszcze więcej na okolicznych działkach, ale starostwo dostało baty i nie wydało pozwolenia na następne g..na. 4. W okolicy są domy jednorodzinne i liczyłem na podobne sąsiedztwo. Taki dom w okolicy obniża cenę sąsiednich nieruchomości. 5. Tak, to śmierdzi łapówkami i sprawa jest w toku. Celem jest rozebranie tego. 6. Tak, jestem złym sąsiadem, zwłaszcza dla osobników stawiajacych komóreczki przy płocie, betonowe płoty, proszacych o pozwolenie na budowę w granicy, palących śmieciami, mających śmierdzące szamba, etc. 7. Jeśli komuś się ten dom podoba - no comments, bo o gustach się nie dyskutuje. Żuk gnojownik też ma środowisko które lubi. Cieszy mnie że jest wiele osób na tym forum które rozumieją o co chodzi. Niestety, wskutek braku odpowiednich przepisów cała Polska jest usr..., przepraszm, usiana takimi budowlami, zbudowanymi bez ładu i składu. Winny jest brak odpowiednich przepisów i priorytet niskich kosztów. W Niemczech, Anglii przepisy ustalają co mozna budować, z jakich materiałów. Nikt nie wychyli się z blachą tam gdzie jest dachówka. Jak się nie ma forsy na odpowiedni do dzielnicy dom, to do bloku, jak nie ma na blok, to do budownictwa społecznego, jak nie ma i na to, to squat.
  4. Nie wiem, nie pytałem. Powinno być tanio, bo budowane z najgorszych materiałów, kiepsko i szybko. Może uda się doprowadzić do rozbiórki, więc to mogłaby być zła inwestycja. I dodatkowo, ogród jest wspólny, z ohydnymi schodami z balkonu, tak jak z przodu. Ciekawe co za okazy będą to kupować?
  5. Cześć! Na ogół słychać narzekania na zbyt sztywne przepisy i na trudności ze strony urzędów przy załatwianiu pozwolenia na budowę. A oto przykład co się dzieje gdy żadnych ograniczeń nie ma. http://fire.prohosting.com/noname77/ To jest bliźniak według Starostwa w Grodzisku Mazowieckim i według UM w Milanówku!!! Takie cudo powstało w mojej okolicy. Proszę zwrócić uwagę na gustowne drzwi z prawej strony! A jeszcze nikt się nie wprowadził! Za kilka lat każda ściana będzie pomalowana na inny kolor. Proszę o poradę, czy jest jakaś metoda na zburzenie tego slumsu? Istnieje niebezpieczeństwo że powstana nowe w okolicy, jak to powstrzymać? I prośba: Nie kupujcie mieszkań w Milanowskich Slumsach!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...