Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

drk

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

drk's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Ja mam klimatyzację w pokoju dziennym i w sypialniach. Sypialnie są na poddaszu użytkowym więc zwłaszcza ostatnio była tam sauna. I OK jest to fajne, ale ja staram się unikać klimy i włączac ją gdy naprawdę już się nie da, albo gdy pracuję z domu. W pokoju dziennym zwykle spokojnie się sprawdza otwarcie okna na noc, rano szczelne zamykanie, zasłonięcie żaluzji i to naprawdę działa. Na poddaszu niestety nie. Jesli chodzi o klimatyzację to warto też pamiętać, ze to nie tylko koszt założenia i użytkowania. To też jednostki zewnętrzne, które jednak szpecą elewację plus koszty corocznego serwisowania. Ja szczerze mówiąc nie żałuję decyzji, z klimy korzystam, ale staram się zachować rozsądek.
  2. hej. Jestem laikiem, ale wydaje mi się jesli chodzi o dach płaski, że "wybacza" on mniej pomyłek konstrukcyjnych i przy wykonaniu. Musi być bardzo dobrze zaizolowany i zrobiony. Sądzę, że chyba musi też wytrzymać większe obciążenia (gromadzi się tam np. śnieg, liście). Czyli trzeba też od czasu do czasu tam wleźć i usunąć chociażby liście. Co do projektów to pytanie czy masz media miejskie a jeśli nie to czym będziesz ogrzewać? Bo ani w jednym ani w drugim nie ma kotłowni. Jeżeli gazem to piec jest niewielki, ale jeśli np. olejem albo paliwem stałym to już się robi kłopot. Bo te kilka metrów pomieszczenia gospodarczego to trochę mało. Gdzieś musi być zbiornik na wodę, gdzieś zbiornik na olej. Itd. Mnie osobiście bardziej podoba się ten pod tytułem Dafne.
  3. Witam. Ja gdy zaczęłam szukać projektu mojego nowego domu mieszkałam już kilka lat w domu kupionym od dewelopera, więc wydawało mi się, ze mam dość sprecyzowane wymagania, bo wiem czym pachnie mieszkanie we własnym domu )). Czyli tak w telegraficznym skrócie: 1. dom miał być piętrowy lub z użytkowym poddaszem. Żaby mieć jak najmniejszą powierzchnie ograniczoną przez skosy. Tak w ogóle najfajniejszy wydawał mi się parterowy, ale odpadał ze względu na ograniczoną powierzchnie zabudowy na mojej działce. 2. Kotłownia nie była konieczna, bo mam na działce wszystkie media miejskie, ale wiem z doświadczenia, ze pomieszczenie gospodarcze musi być. Przynajmniej u mnie )) Dziwi mnie jak często brak takiego pomieszczenia w projektach gotowych. Gdzieś wszystkie "chwilowo" niepotrzebne rzeczy trzeba przechowywać. Zwłaszcza, gdy ma się dzieci 3. Pralnia. Mieszkałam wcześniej kilka lat w bloku i tam oczywiście pralka stała w łazience. I marzyło mi się, żeby wreszcie łazienka była tylko łazienką, bez pralki, bez suszenia. To naprawdę ogromna wygoda jeśli pralnię/prasowalnię ew. zimową suszarnie można mieć w osobnym pomieszczeniu. Moje obecne jest w piwnicy i to jest trochę upierdliwe. Rajdy po schodach z tymi brudnymi rzeczami a potem w przeciwnym kierunku z uprasowanymi są wkurzające. Czyli ta nowa powinna być w pobliżu garderoby i głównej łazienki. Przy cichej pralce hałas nie jest zauważalny. 4. Jedna duża garderoba. Garderoby w sypialniach są oczywiście super, ale chciałam takie miejsce, gdzie można trzymać wszystkie takie historie jak ręczniki, pościel, koce, zimową odzież itp. 5. Kuchnia duża, otwarta ale niekoniecznie wychodząca wprost na pokój dzienny. Mega fajną sprawą jest o ile to możliwe wyjście na taras z kuchni. Nie biega się wtedy z kawą czy obiadem przez całą kuchnię i pokój 6. Pokój dzienny min. 30m 7. Gabinet. Ja dużo pracuję z domu i dodatkowo mam sporą bibliotekę więc to nie mogło być pomieszczenie nie wiem sześciometrowe. 8. Sypialnie dla nas i dzieci. Dla nas idealnie z łazienką. Teraz mam dwie łazienki i w zasadzie obydwie w mniejszym lub większym stopniu są zaanektowane przez dzieci. A jak chciałam takiej jednej "dzieci free" )) 9. Dom powinien być prosty, bez ozdobników i wpisywać się bezboleśnie w naszą działkę. A naprawdę mamy dużą i piękną, pełną drzew I w zasadzie to były główne rzeczy. Projektu gotowego wtedy nie znalazłam, więc mieliśmy projekt indywidualny. Ale przyznam się Wam, że to wcale nie jest takie idealne rozwiązanie. Nie jestem z tego za specjalnie zadowolona, ale nie chcę się o tym rozpisywać. Tym bardziej, że ostatnio trafiłam na projekt gotowy, który byłby strzałem w dziesiątkę. Jest z tego roku, więc wtedy gdy szukałam zwyczajnie jeszcze nie istniał... Szkoda
×
×
  • Dodaj nową pozycję...