Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Yacky

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    76
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Yacky's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Yacky

    Folia paroizolacyjna

    "Ja bym uszczelnił taśmą jedną warstwę folii i zamontował sufit podwieszany" ... Podwieszany czyli między folią a płytą OSB zostawić jakąś przestrzeń czy płytę przykręcić bezpośrednio na folię? O to mi właśnie chodziło - czy trzeba zostawiać między płytą OSB a folią jakąś wolną przestrzeń czy płyta może dolegać do folii?
  2. Yacky

    Folia paroizolacyjna

    Może źle się wyraziłem- jak wiatr dmucha to ona wisi tam gdzie już się oderwała od tych krokwi ( przerwała się w miejscach mocowania zszywkami). Dlatego chciałem ją z powrotem przymocować, posklejać ewentualnie tam gdzie porobiły się jakieś dziury lub rozkleiły się dwie części i na to chciałem dać płytę OSB aby w razie kolejnych wiatrów nie zrywało folii. Liczę też na to że płyta OSB chociaż w części zniweluje problem.
  3. Dzień dobry, mam taki problem: dom już ma 10 lat. Dwa lata temu musiałem poprawiać ocieplenie dachu - źle była założona wełna mineralna. Dach jest przykryty dachówką ceramiczną, jest deskowany, jest membrana, jest położona wełna mineralna na zakładkę i od wewnątrz żółta folia paroizolacyjna. Problem polega na tym że folia jest przypięta do krokwi zszywkami i podczas silnych wiatrów folia napina się jak balon, przerywa się w miejscach mocowania zszywkami rozkleja się w miejscach łączenia. Jak to naprawić? Rozmawiałem z różnymi ludźmi i są takie trzy pomysły: 1. pozaklejać dziury w tej folii, poprzyczepiać ją zszywkami i na to położyć prostopadle drugą warstwę folii a na to przykręcić płytę OSB. 2. Pozaklejać dziury , poprzyczepiać do krokwi i na to dać płytę OSB bez kładzenia drugiej warstwy folii. 3. Pozaklejać dziury, na krokwie dać kantówki tak aby wiatr nie zrywał folii i do kantówek przykręcić płytę OSB. Jesienne i zimowe wiatry potrafią tak mocno wiać że w pokojach na poddaszu czuć jak przez halogeny nawiewa zimne powietrze Dodam też że strop jest ocieplony wełną a mimo to dość mocno jest odczuwalne nawiewanie. Jakieś pomysły?
  4. Witam. Od 2 tyg.mam pompę ciepła Panasonic tcup 9 kW. W domu mam ogrzewanie mieszane: Część grzejników, część podłogówki. Na pompie mam dwie strefy: jedna strefa odpowiada za ogrzewanie grzejnikami, druga to podłogówka. Na podłogówce mam ustawione temperaturę minimalną 20 stopni, jednak pompa cały czas wskazuje 31 Czy ktoś wie dlaczego? W zasadzie wskazuje tą sam temp.co na grzejnikach (zadane 36 a wskazuje 31).
  5. Yacky

    Śnieg pod dachówkami

    Ja też się podczepie. U mnie nawiało, stopniało i przeciekło - trochę dziwnie, bo 4 różnych miejscach, raczej na środku dachu. Zastanawiam się jak to możliwe, że przeciekło tylko w 4 miejscach - uszkodzona lub źle założona membrana? Ptaki raczej tak głęboko pod dach nie wejdą i nie zniszczą membrany....
  6. Yacky

    Woda kapie z ocieplenia dachu

    Nie sprawdzę membrany bo między wełną a membraną mam deski - deskowałem cały dach. Musiałbym ściągnąć dachówkę. Poza tym przesiąkło tylko z jednej strony dachu (w sumie od tej strony najwięcej Wiało), ale też nie na całej powierzchni tylko W 4-5 miejscach.
  7. Yacky

    Woda kapie z ocieplenia dachu

    Dziękuję za podesłanie linka. Ale w takim razie co? Zrywać dachówkę, kłaść papę? Od wewnątrz mam ściągnąć całe ocieplenie? Całą wełnę? Wcześniej, przez te kilka lat nic takiego się nie zdarzyło. U sąsiadów również.
  8. Mieszkam już 7 lat a problem pierwszy raz. Po ostatniej odwilży w pomieszczeniach na poddaszu zaczęła z sufitu karać woda. Wszedłem na strych, a tam kałuże. Mam dwuspadowy dach: dachówka ceramiczna, membrana, deskowanie, wata 25cm, folia. Zdarłem folię na strychu i z waty kapie woda. Ponadto spływa wzdłuż dachu do miejsca gdzie zaczyna się strop poddasza tam rozlewa się pod warstwę ocieplenia, szuka ujścia i kapie do pomieszczeń niżej. Pytanie skąd ta woda? Czytałem że to może pod dachówkę nawiało śniegu, teraz topnieje. Ale od 7 lat to poraz Pierwszy! I tylko z jednej strony dachu. Po drugiej stronie sucho. Jakieś sugestie, porady?
  9. spróbowałem - działa. Tzn rozpala się bardzo ładnie, ale muszę jeszcze wypróbować tą metodę przy większych wiatrach.
  10. Ale w jakim sensie "dupiato"? Z czerpni powietrze dochodzi bardzo ładnie. Obecnie, ze względu na to, że podniosłem teren, poziom czerpni znajduje się ok 30cm pod ziemią i wyprowadzona jest pionowo w górę. Ale przez kilka miesięcy gdy czerpnia była odsłonięta palenie przebiegało w ten sam sposób. Więc raczej to nie wina czerpni.
  11. "Najlepiej pal od góry..." dzięki za link do artykułu. Ciekawy i wart wypróbowania sposób (w sposób opisany w artykule rozpalam ogień w piecu na ekogroszek). Pytanie czy zadziała w kominku. U mnie problem z dymem zwykle ujawnia się przy zamkniętych drzwiczkach - dym wylatuje szparami w drzwiach i na łączeniu szyby z ramą drzwi. Ale sprawdzę i dam znać jak u mnie poszło.
  12. nasada już kiedyś była - fakt, że była zanim podniosłem kominy wyżej. Ale wtedy nie pomogło.
  13. Ktoś w powyższych postach napomknął o czymś takim jak nawiewnik. Zacząłem przeglądać różne strony i mam pytanie: czy w gotowych oknach/futrynie - można taki nawiewnik zamontować? czy takim nawiewnikiem nie wlatuje zimne powietrze podczas silniejszych wiatrów, mrozów? czy nie ma przez to strat ciepła? no i koszty - na allegro są nawiewniki od kilkunastu zł - czy takie coś działa i czy pomoże (zakładając, ze problem mojego kominka to zbyt szczelny dom i mała ilość powietrza). Podobno lepsze są automatyczne.... Jednak cały czas się obawiam - jak każdy kto nie zna tematu - skoro jest otwór to będzie nawiewać zimne powietrze i wzrosną koszty ogrzewania! No i wycinanie dziur w oknach czy murze ...
  14. Witam. Porobiłem kilka zdjęć (przepraszam za jakość - spieszyłem się). Kominek ma dolot powietrza z zewnątrz (na zdjęciu szara rura pcv - poziom dolotu jest ok 30cm pod ziemią dlatego musiałem wyjść rurą w pionie. Ale To nie ma wpływu na użytkowanie kominka. Kiedy wlot powietrza był odkryty paliło się tak samo). Kominy - cóż - nie wyglądają może okazale, ale to było jedyne rozwiązanie aby wyjść ponad kalenicę (obecnie oceniam że wystają ok 30cm). Część stalowa jest ocieplona, podobnie jak część murowana.
  15. Nie szukam winowajców, szukam rozwiązania problemu. Przecież nie zburzę domu i nie wybuduję go ponownie z innym kominem. Kominiarz jak sprawdzał stwierdził, że wszystko ok - takie rzeczy się zdarzają. Firma stawiająca kominki również stwierdziła, że jest ok - że przy wiatrach to normalne. Ale przecież widzę, że to nie jest normalne (przykład sąsiadów), więc szukam rozwiązania problemu - czegoś co właśnie usprawni działanie mojego kominka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...