Witam wszystkich Jestem w trakcie remontu łazienki i podczas montowania baterii natryskowej, ekipa stwiedziła brak zimnej wody. Ciepła idzie bez problemu. Ujście zostało przesunięte i dorobiony odcinek z nowych rur (metodą zgrzewania), przed położeniem karton gipsów i kafelek wszystko było ok, cała instalacja została zabezpieczona plastikowymi korkami i czekała tak ok 3-4 tyg. W tej chwili jest całkowity brak wody. Instalator wysnuł teorię, że na styku starej i nowej instalacji uwolnił sie kamień i zatkał rurę, w co za bardzo nie chce mi się wierzyć. Nowy odcinek to ok 1 m. Jeśli ktoś miał podobny problem, lub swoje przemyślenia proszę o wpisy. Z góry dziękuję.