Kris13

Nie do końca się zrozumieliśmy. Przy rozwiązaniu: od spodu folia niskoparoprzepuszczalna, od góry wysokoparoprzepuszczalna - dyfuzja jest wymuszona z dołu do góry (te kilkaset gram/m2x24h może się do wełny od spodu dostać natomiast wydostawać się może do góry parę tysięcy gram/m2x24h - przeciętrnie 10x więcej). Wg tego co czytałem kiedyś w ten sposób można by uniknąć stosowania systemu wentylacyjnego poddasza. A zminiejszenie parametrów izolacyjnych wełny i tak będzie kompensowane przez brak konieczności zastosowania systemu wentylacyjnego poddasza (a więc wywiewania i dużych strat ciepła). W całości rozwiązania i tak otrzymujemy mniej strat ciepła. Co o tym sądzicie? Pozdrawiam Kris

cze Remontuję stary budynek ze stropem (między parterem i poddaszem) oraz konstrukcją dachu - drewnianymi. Na dachu jest odeskowanie i papa. Planuję zdjąć papę z odeskowania dachu i na górę dać folię wysokoparoprzepuszczalną, następnie kontrłaty, łaty i blachodachówkę. od środka natomiast pomiędzy krokwie wełnę mineralną (15 cm - tyle mam miejsca) i folię niskoparoprzepuszczalną, następnie płyty gipsowe. 1.Czy rozwiązanie jest prawidłowe? Miałoby to na celu odprowadzenie wilgoci z wnętrza domu przez dach. Gdzieś czytałem, że taka jest tendencja nowych rozwiązań, ale już nie umię znaleźć tych materiałów. Może macie jakieś materiały? 2. Czy takie rozwiązanie pogorszy parametry cieplne wełny mineralnej i w jakim stopniu? Łączę pozdrowienia Kris

W całym domu na parterze położyłem płytki ceramiczne gres w kolorze beżowym. Zastanawiam się nad kolorem fugi ze względów praktycznych. Dobrze by wyglądał beż lub ciemny beż, ale obawiam się, że bedzie kłopot z utrzymaniem czystości (zwłaszcza jeśli będzie się chodzić w butach) i nawet preparaty (typu delfin) zabezpieczające fugi na niewiele się zdadzą. Z drugiej strony szare fugi nie dają takiego efektu (mam sufity drewniane i wykończenia w drewnie). Jeśli szare to znowu jaki odcień? Wymienić w przyszłości fugi to straszny kłopot i nie chcę popełnić błędu proszę o radę Pozdrawiam Kris