Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LUZAK

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

LUZAK's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. MY MAMY WYSOKOŚĆ 270 I JEST DOBRA. SALON ODDZIELONY JEST OD KUCHNI, A MIMO TO JEST WIELKI I NIE PRZYTŁACZA. CIESZĘ SIĘ ŻE KTOŚ Z CENTRUM POLSKI TEŻ ZAINTERESOWAŁ SIĘ TYM PROJEKTEM. MY NASZĄ KLEMENTYNKĘ WYBUDOWALIŚMY NIEDALEKO WŁOCŁAWKA W STRONĘ PŁOCKA. A WY WASZĄ GDZIE STAWIACIE?
  2. WITAM WSZYSTKICH. MY TEŻ MAMY OGRZEWANIE PODŁOGOWE ( ELEKTRYCZNE ) W SALONIE ,KUCHNI,PRZEDPOKOJU I ŁAZIENCE PRZY SYPIALNI. JEST SUPER. W ZWIĄZKU Z TYM, IŻ OD POCZĄTKU BYŁY TAM W PLANACH KAFELKI NIE MIELIŚMY PROBLEMU Z WYKOŃCZENIEM (TYLKO WYBOREM KAFLI). SPRAWDZA SIĘ ZNAKOMICIE, CIEPŁO W NOGI I PODŁOGA MOMENTALNIE WYSYCHA PO UMYCIU CO PRZY TAK DUŻEJ POWIERZCHNI SPRAWDZA SIĘ. DODATKOWO KORZYSTAMY Z OGRZEWANIA CENTRALNEGO I KOMINKOWEGO. JAK NA TYM WSPÓLNYM GRZANIU WYJDZIEMY TO ZOBACZYMY NA WIOSNĘ. A OGÓLNIE CAŁY UROK KLEMENTYNKI WYCHODZI DOPIERO PO ZAMIESZKANIU. NIE POWIEM ŻEBY BYŁA MAŁA ( BO DALEKO JEJ DO TEGO ) ALE JEST UROCZA I FUNKCJONALNA. POZDRAWIAM WSZYSTKICH I ŻYCZĘ JAK NAJSZYBSZEGO UKOŃCZENIA BUDOWY ( JA NASZCZĘŚCIE JUŻ MAM TO ZA SOBĄ ).
  3. Nasza chyba jest najbliżej, bo niedaleko Włocławka, w kierunku Płocka, tak ok.190 km od Warszawy. Narazie jest w stanie jak na zdjęciach, ale ogólnie chatka super.
  4. A my mamy tarasowe szerokości 270 - 3 skrzydła( w miejsce kominka ) a salonowe i oba u góry zrobiliśmy nie dzielone tylko jedno duże 210/170. Co do jasności trudno mi powiedzieć na tym etapie budowy, ale chyba będzie ok. Te w jadalni mamy 150/150, a kuchenne zostawiliśmy bez zmian.
  5. Coś ucichła MAGMI i MIŚKI.Rozumię prace w ogrodzie i w domu. A my mamy pozwolenie na budowę i prace polowe poszły w ruch. Teren oczyszczony z zielska i wykopane fundamenty. Od jutra szalowanie itd...Trochę mnie to przeraża ale jak powiedziało się a ..... Może w następnej wiadomości uda mi się przesła parę fotek.
  6. CZEŚĆ AKA CZY TEŻ NALEŻSZ DO GRONA KLEMENTYNKOWICZÓW. CO PRAWDA NA FORUM JAKOŚ ZAPAŁ DYSKUSJI UCICHŁ TYLKO MAGMI W SWOIM DZIENNIKU CZASEM COŚ SKROBNIE ALE ONA MA JUŻ ZA SOBĄ BUDOWĘ. NA JAKIM JESTEŚ ETAPIE?
  7. Cześć wszystkim. Miski, działeczka super , widzę że bardzo podobna wioska do naszej. Też cisza i spokój. a otoczenie też niezłe ( kawałki lasu ). Trochę cierpliwości i Wy niedługo zaczniecie,a czas tak szybko płynie, że nawet nie obejżycie się jak będziecie pić kawkę na własnym klementynkowskim tarasie i patrzeć na wspaniały zachód słońca. Jak to powtarza mój mąż "USZY DO GÓRY". Ja wczoraj naniosłam plan działki na kalkę, jutro jedziemy z miarą i będziemy dopasowywać wjazd do garażu między piękne stare brzozy i wstępnie wrysuję dom w działkę - może zaakceptują. W przyszłym tygodniu zaniosę do gminy, żeby wrysowali dom, a później do dalszych projektantów. Dobrze że jest okres zimowy i mam nadzieję wszystko w tym czasie załatwić, aby jak najszybciej się da (koniec marca, początek kwietnia) zacząć. Już nie mogę doczekać się, a narazie zaopatruję się w fachową literaturę na temat ogrodów, bo nie ma co ukrywać jest to moją pasją i może stąd pomysł na zakup tak dużej ilości gleby?Ale póki co trzeba zimować.
  8. w tej chwili robię to samo, ale nie specjalnie mam warunki,bo dzieciątko lata z tysiącem rewelacji, a do tego potrzeba trochę spokoju. Dlatego czekam na wieczór spokojną kawkę, papieroska i medytację nad projektem.
  9. Nasza biurokracja znowu nie tak opieszale działa. Dziś odebrałam mapkę do projektowania i projekt-a zamówiłam go we wtorek. Tempo niesamowite i wydawanie kasy też, a to dopiero początek . pozdrawiam
  10. Witam nowych klementynkowiczów. Magmi-w jakim czasie przesyłają projekt, bo dziś złożyłam zamówienie i czy rzeczywiście kontaktują się telefonicznie. Wczoraj dla odmiany jako że jestem uziemniona w domu z wietrzną ospą którą złapałam od dziecka wisiałam na telefonie i uzgadniałam z wykonawcami wykonanie projektów poszczególnych przyłączy i na szczęście robią to od ręki. Chyba mają teraz czas spokoju i czekają na zlecenia. I zaczyna się sypanie kasy bo każdy coś tam woła i dodatkowo mapka do celów projektowych za 7 dni. Mam nadzieję, że do połowy lutego uda mi się złożyć wniosek o pozwolenie na budowę. Zrobiłam parę zdjęć mojej maleńkiej gleby ale dopiero jak wrócę do pracy to spróbuję je dołączyć. Do usłyszenia
  11. Magmi, daj wszystkie zdjęcia, które zrobiłaś. Nie trzymaj w napięciu, bo przyznam, że bardzo lubię oglądać wnętrza. Może coś skorzystam przy adaptacji naszej. Dzięki za zaproszenie, ale lato chyba spędzę pozbywając się zielska na glebie, a może się uda? Miśki, te 9 tys m to kupione przypadkiem jako ziemia rolnicza VI kl,sady,łąki i pastwiska (to co mam z ewidencji). Jako, że jest w kształcie litery L gdzie na krótszej części jest stare siedlisko, a na dłuższej ta ziemia, to zamierzamy wydzielić tylko ok. 3 tys m, siedlisko zostawić, a reszta niech leży. Może z czasem posadzimy tam mały las. Ta ziemia była w tej samej cenie co działka 2.5 tys m i dlatego się na to zdecydowaliśmy. A dodatkowym atutem było jej uzbrojenie,tzn. wodociąg, własna głębinowa studnia, prąd na działce, telefon. Jest to mała wioska blisko miasta, a nasza działka leży przy drodze asfaltowej. Natomiast załatwiając decyzję na warunki zabudowy, dowiedzieliśmy się, że leży w granicach włocławsko-gostyńskiego parku krajobrazowego ( co przyczyniło dodatkową ilość załatwiania papierków- łącznie z konserwatorem zabytków przyrody). Ale przynajmniej ten etap mamy za sobą i w sylwestra odebrałam zgodę na warunki zabudowy. A teraz dalsze "schody".
  12. Sorki, że się nie odzywałam. Dzięki serdeczne, dotarły i są super. Szkoda tylko,że nie ma zdjęć z zewnątrz , ale od czego wyobraźnia. Znowu czytałam te wasze uwagi i nie mogę doczekać się wiosny, a pogoda taka, że chętnie coś by się porobiło. W chwili relaksu zrobiłam makietę w skali 1:100 i jeżdżę z nią po działce dostosowując się do warunków zabudowy, a mam w czym wybierać bo nasza działka jest bardzo skromna ( małe 9862 m2 ), częściowo od drogi porośnięta dużymi drzewami ( brzozy, sosny i inne ). Chcę jak najmniej ich wyciąć, bo jednak trzeba dużo czasu, żeby urosły następne, a jednocześnie jak najmniej odsłonić się od drogi. Macie już dużo doświadczenia w budowie i widzicie w naturze jak ona wygląda. Przed chwilą popatrzyłam na mapę jak daleko od nas do Gliwic - i chyba jednak za daleko. My będziemy budować w okolicach Włocławka niedaleko zalewu wiślanego ( 2 km. ). Może jak na wakacje będziemy jechać w góry to przez okolice Gliwic. Pozdrawiam Wszystkich w Nowym Roku 2005 i życzę samych sukcesów budowlanych i obyśmy jak najprędzej zamieszkali w swoich Klementynkach. Pa,pa.
  13. Miśki Serdeczne dzięki za odpowiedź.Zdjęcia magmi i inne na forum obejżałam kilkakrotnie i nie mogę doczekać się kiedy nasza będzie gotowa. Na razie mamy potworne pole na którym chcemy budować i zgoda na budowę jest w trakcie załatwiania. Mam nadzieję że na wiosnę będziemy mogli zacząć. Maila załączam w skrzynkę. Jeszcze raz dzięki.
  14. Witam Wszystkich. I my dołączamy do waszego grona. Cieszę się z waszych uwag na temat budowy. Przyczytalismy je wszystkie. Bardzo interesują mnie zdjęcia waszych klementynek i tej z Wrocławia. My również będziemy budować na wsi. Pozdrawiam NOWA.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...