Witajcie! co do kosztów w pełni się zgadzam za kwote 400 tys. mozna się wprowadzić według mojej oceny do nie wykonczonej sagi, my tez budowalismy systemem gospodarczym i co z tego jak teraz to co się zaoszczędziło teraz xkrotnie trzeba włożyć w wykończenie, koszt wykończeniówki to sprawa tylko i wyłącznie tego co się chce mieć w domu, można i wykończyć za milion złotych pod klucz zależy jaki mamy zasób portfela! ja juz po sobie wiem, że dla zasady się nie buduję po to tylko żeby się wprowadzić, kazdy chce łądnie mieszkać (choc to tez kwestia gustu), a to niestety bardzo dużo kosztuje! ogrom możliwości! szkoda tylko że nie finansowych! pozdrawiam wszystkich i głowy do góry, jak to mówią nie od razu Rzym zbudowano!