nie osmieszaj sie Panie Kolego,
kilka kijków, tasma miernicza i po sprawie? zeby zachować kąty proste i żeby potem niebyło problemu przy budowie niezbedny jest tachimetr.. koszt ok 50 000 (sa i takie za 150).
chetnie pójde za 50 zł.. najlepiej brac kogoś kto juz sie zna na geodezji a nie byle kogo kogo trzeba bedzie znowu miesiace przyuczac...
"geodecie zajelo godzine" - po pierwsze geodeta nie pracuje na godziny, po drugie geodecie w terenie zajelo to godzine.. do wytyczenia musial sie przygotowac wczesniej w biurze a jak musial wybrac dane na granice to dochodza koszty osrodka dokumentacji, odszukanie pkt.. masa roboty w tym moemencie sie robi ale jezeli robi sie na dzialce gdzie wczesniej robilo sie mape do celow projektowych to zazwyczaj dane na granice sie juz ma.
mapa do celów projektowych ceny sprzetu:
Microstation 20 000
geodezyjna nakladka do microstation 1 000
GPS 100 000
Ploter 20 000
samochod paliwo biuro kameralniczka komputer.. nic samo sie nie oplaci.. nie wspommne juz o kosztach osrodka
dodam ze koszt wytyczenia budynku na ławach sznurowych (tylko tak robimy bo to lepsze dla inwestora - 1 naroznik 3 kolki 2 deski) to 800 zł Gdańsk i okolice, i nigdy geodeta sam nie wbija kolkow... czasem wogole.. bo powiedzcie mi jak geodeta ma najpierw wbijac drewniane pale (nie mylic z 25 cm palikiem) a potem kreslic na matrycy rapitografem 0.18 mm ? :]