makol

za znanym portalu aukcyjnym znalazłam włoskie Giacomini po 26,50. Może to wiecej niż 20 zł ale uwzględniając rozwiązanie z przejściówka pewnie wyjdzie podobnie cenowo.

Jak piszesz masz w miarę dobre spalanie tzn bez przesypywania niespalonego paliwa do popielnika. Mam Ogniwo Eko bez Plusa ( poprzedni model ) chałupa ciut mniejsza od Twojej , dom przedwojenny ocieplony styro. 10 cm ściany, 25 cm wełny na poddaszu i spaliłem tego sezonu troszkę więcej niż polowe z tego co Ty a pale czeskim groszkiem na sofcie 0.2.9.16. Pisałeś gdzieś na początku, że temp skacze Ci do 230 stopni - a jak nie skacze to jaka jest u Ciebie średnia temp spalin ? Obawiam się, że jesteś głównym winowajcą globalnego ocieplenia . Przypuszczam, że być może przez wadliwe wykonanie kotła lub Twoja nieuwagę puszczasz w komin gigantyczne ilości ciepła. Popatrz do DTR str. 15 : "Po dokładnym wyczyszczeniu kotła wsunąć skrzynke popielnika, tak aby zamykała ona otwór rewizyjny komory nawrotnej spalin. Montując pokrywę przegrody spalin oraz klapę wyczystną należy zwrócić uwagę na szczelność przylegania tych elementów". Czy zwracasz uwagę na zachowanie szczelności ? A może ww. elementy wykonane są wadliwie i uniemożliwiają uzyskanie szczelnego połączenia. Nie mówiąc już o takim przypadku , jak ktoś już tu na forum nie posiadał w ogóle pokrywy przegrody spalin. ( nie założono fabrycznie bądź "zajumano" u dystrybutora . Sprawdź jak to jest u Ciebie Pozdrawiam

do Anna5555 : Tak jak radzi Jarecki Wgraj soft umożliwiający korektę nadmuchu. Oprócz tego w ustawieniach zaawansowanych ( wejście kodem 7492) sprawdź czy na pewno masz ustawiony typ kotła 25kW - przy innych ustawieniach może nie dawać pełnej mocy dmuchawy. Ustaw korektę nadmuchu na +6, następnie ustaw wpierw niską temp. zadaną np 45 stopni a nawet zmniejsz odbiór ciepła przymykając niektóre kaloryfery. Daj tak popracować kociołkowi co najmniej ze 2-3 godziny i dopiero wtedy zajrzyj do środka czy już nauczył się jakim badziewiem pali. Jeżeli dalej kopci to poczekaj jeszcze ze 2 godz.Jak będzie ok. to powoli poodkręcaj wszystkie grzejniki i jeżeli będzie to konieczne ( a patrząc na prognozę pogody na najbliższe dni to na pewno) podnieś temp zadaną (jednak tez w krokach co np. 5 stopni). Po 24 godz. palenia bez kopcenia sprawdź czy korekta + 6 nie jest za duża tzn czy Ci poziom paliwa nie schodzi za nisko, odsłaniając szczeliny nadmuchowe - musi być lekko wypukły kopczyk. Też miałem problem z miałem , ale dzięki funkcji korekty nadmuchu wprowadzonej, na m.in. moją prośbę, przez Elektrosystem w tym sezonie grzewczym doskonale sobie z nim poradziłem.

na temat kotłów Berski jest już na tym forum watek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?164879-piec-z-firmy-berskii ja widać można je zaliczyć do tych zamykających ranking od końca. Przy okazji założę się,że nie potrzebujesz aż 20kW ( uwierz mi ) Sylwek1974 jesteś juz pare lat na forum, myślałem,że czytasz od jakiegoś czasu materiały o kociołkach. Nie słuchaj handlowców, każdy będzie Ci wciskać "swój" towar potępiając konkurencje. PS. Producentów z Pleszewa jest multum, i większość to rzeczywiście garażowcy. Jest jednak paru poważniejszych producenów, których można polecić. Defro robi dobre betoniarki i bardzo duże, czerwone, pięknie wykończone kotły ( tyle pozytywów mogę powiedzieć.) Elektromet i Galmet robią fajne bojlery ( jestem nawet w posiadaniu ich wyrobów). Zębiec był zły parę lat temu , gdy poszedł na ilość a nie jakość , teraz podobno się poprawili. Ogniwo czyści się w mojej opinii szybko i sprawnie. Więcej syfu w kotłowni jest przy wygarnianiu popiołu niż przy czyszczeniu kotła. Pozdrawiam

Te światy do siebie nie przystają. Sorry tu nie można zastosować żadnej analogii. Bezawaryjność – zawleczki: czy masz gdzieś w sieci ranking samochodów jak sobie radzą z woda lub innymi syfami w paliwie? Dostępność i fachowość serwisu: tu można szukać analogii, choć bardziej w odniesieniu do całości firmy a nie konkretnego wyrobu. A jak ktoś ma bezawaryjny kocioł to jak ma ocenić serwis? Spalanie : w samochodzie przeważnie kierowca + 1-2 pasażerów. Rzadko kto podaje do rankingu dane z wożenia 5 osób, pełnego bagażnika i przyczepki z cegłami, a jeżeli nawet to takie dane zginą w statystyce. A w kotłach przy różnych powierzchniach do ogrzania, jakościach ocieplenia, zamiłowaniu do ciepłą użytkowników to co ty chcesz porównywać. Nie mówiąc już, że w świecie samochodów rzadko kto kupuje 9-osobowego busa żeby nim jeździć w pojedynkę a w świecie kotłów to stan nagminny. Łatwiej byłoby stworzyć ranking kotłów o ewidentnie złej konstrukcji, które „pożerają” każdą ilość węgla. Łatwość czyszczenia: Dyskusyjna – co dla jednego łatwe i do przyjęcia, to dla innego zwłaszcza posiadającego inny – być może łatwiejszy system, uciążliwe. A wszystkie trudności to „pikuś” gdy porównujesz do czyszczenia kotła żeliwnego. Sterownik – jak już czytasz to forum od dłuższego czasu to wiesz, jakie sterowniki są bez lub prawiebezosługowe – nie potrzeba do tego osobnego rankingu. Ogólnie ranking samochodów jest potrzebny, bo istniej ogromny rynek wtórny. Czy jesteś zainteresowany kupnem używanego kotła? O dobrą ocenę bezawaryjności, serwisu danego modelu można się pokusić po paru sezonach użytkowania , a czy po takim okresie dany model będzie jeszcze dostępny w sprzedaży ? Mogą być przydane informacje o jakości serwisu jako takiego a nie serwisu konkretnego modelu. Informacja typu : firma „MojeDebsściarskieKotły” w swoim kotle „XXX-666” w latach 2009-2010 wprowadziła pewna modyfikację palnika, która jednak powodowała zwiększone spalanie w związku z czy w modelach z 2011 roku zmieniono to rozwiązanie – w przypadku świata samochodów i rynku wtórnego bezcenna, ale jak przełożyć opinie niezadowolonych użytkowników kotła XXX-666 na Twój wybór kotła i ocenę producenta ?

Też się przyłączam do apelu o odbanowanie naszego guru

Aplikacja eCoal do poprawnej pracy wymaga: Microsoft .NET Framework w wersji min 2.0 Może o to chodzi?

Nim kupisz nowa pompę, spróbuj wyczyścić filtr. Mi przez miesiąc po uruchomieniu nowej instalacji nazbierało się tam tyle syfu - drobinek miedzi, kulek lutu i nie wiadomo czego, że kiedy wróciłem któregoś dnia z pracy zastałem przerażona żonę i usłyszałem wyjącą pompę, mimo że dzieliło mnie od niej kilka pomieszczeń. Wyczyściłem filtr - przestało wyć. Potem po następnym miesiącu jeszcze raz czyściłem, choć już było sporo mniej zanieczyszczeń. Teraz zaglądam tam tylko przed rozpoczęciem sezonu. Oczywiście , po czyszczeniu filtra odpowietrz pompę. PZDR.

Różnica temp. Wyj-powr. wynika z chwilowego zapotrzebowania obiektu. Chyba nie ma typowych wartości. Im większa temp. ustawisz na wyjściu tym większą będziesz miał na powrocie ale różnica będzie mniej więcej stała. U mnie dzisiaj przeciętnie 5 do 6 stopni. Chiciaż był moment gdy niespodziewanie ( dla układu ) chciałem schłodzić jedno pomieszczenie i zamknąłem całkowicie jeden dość duży grzejnik to różnica przez chwilę wynosiła tylko 1 stopnień. Niebezpieczna może być zbyt niska temp. powrotu, ale tego powinna Ci pilnować pompa mieszająca lub zawór n-drogowy lub co tam jeszcze masz np. pompa CWU jako mieszająca a w ostateczności "ręczne" podniesienie zadanej temp. CO aby osiągną jako tako ciepły powrót. CWU mam ustawione jako normalne. Bojler 140 l , 3 osobowa rodzina , ok 40 min od napuszczenia całej wanny mam z powrotem na CWU tem. zadaną więc nie widzę potrzeby ustawiania priorytetu, ale oczywiście każdy przypadek jest inny i trzeba rozpatrzyć indywidualnie,

Tak jak chyba prawie każda inna pompę CO , czyli luzujesz ta wielką śrubę na środku pompy i czekasz aż przestanie syczeć po czym zakręcasz.

Nawet gdyby twój wentylator chodził cały czas z mocą 83W, 24 godz/ na dobę przez całe 7 m-cy w roku to całkowity koszt pracy stanowi równowartość ok. 12 woreczków bardzo przeciętnego ekogroszku, a przecież jak nastawisz wentylator na 12 - 20% obrotów to przecież nie będzie pracował z pełną mocą. Widać, że dopiero zaczynasz przygodę z kotłem z podajnikiem, bo przy rosnących cenach opału większość ludzi tu na forum kombinuje jak uzyskać najniższe spalanie. Prosisz, żeby nie wytykać Ci wyboru kotła czy sterownika, ale, sorry i sterownik i podajnik i dmuchawa i pompa CO zużywają energię. Bez prądu mogłeś mieć kocioł zasypowy z mechanicznym miarkownikiem ciągu podłączony do instalacji grawitacyjnej. Już sam kocioł byłby sporo tańszy. To trochę tak jakbyś kupił auto trochę za drogie i kombinował na czym by tu zaoszczędzić - na benzynę na niedziele do kościoła kasy wystarczy, ale wymianę oleju będę robił raz na 5 lat bo będzie taniej.

Na przejściówce USB też miałem kłopoty. tzn. program komunikował, widać było jak zmieniają się parametry i chodzą pompki, ale próba zgrania większej ilości danych np. archiwum wykresów zawieszała połączenie. Natomiast na PC stacjonarnym wyposażonym w port RS połączenie jest bezproblemowe mimo ok. 10 metrowej odległości i lutowanego po drodze kabelka. Parametry portu : liczba bitów na sekundę - 115200 , bity danych 8 , parzystość brak , bity stopu 1, sterowanie przepływem brak. System Windows XP - być może na nowszych są problemy , ale u mnie żadnych.

Co za pytanie. Kolega chce grzać pokoje a nie urządzać saunę w kotłowni. W profesjonalnych rozwiązaniach wełna znajduje się pod blaszana obudową tylko czy masz sprzęt żeby taką "karoserię" zrobić w warunkach amatorskich?

Swego czasu w temacie cudownych wynalazków wypowiadał się niejaki" Doktor No" vel Dr. Adolf i nawet oferował kupno swoich pomp, ale coś ucichł - chyba zamknęli go w psychuszce. http://www.forumbudowlane.pl/vt/19624/0/drj-wtg?postdays=0&postorder=asc