Ja borykałam się z tymi ptaszyskami 5 długich lat. Zauważyłam, że to są zawsze te same ptaki, a pózniej ich dzieci, więc nawet jeśli to niehumanitarne trzeba gniazda się pozbyć!! Ptaka który wychował się na naszym balkonie raczej ciężko wytępic na balkon sąsiada XD. Mieszkam na ostatnim piętrze i te cholery siadały na gzymsie powyzej, wystawiały d...y i sr...ły .... Na gzymsie zainstalowalam więc kolce (żeby je zainstalować trzeba było wejsć na dach, a to zabronione podobno, można więc wynająć specjalną firmę czy coś) Musimy pamiętać, że kolce generalnie są niedozwolone i np. wspólnota może kazać nam je zdjąć. nie jestem jednak pewna tego. zainstalowałam też siatkę i żyłki, mimo to i tak znalazły kawałek miejsca gdzie sr..ały. Zakupilam więc w internecie (w sklepach gospodarstwa domowego też są) preparat odstraszający gołębie i o dziwo DZIAŁA!!!!! Pryska się tym balkony i parapety i życie staję się cudowne bez odchodów i porannego gruchania