Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LumbeR

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    0
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez LumbeR

  1. To zależy od sytuacji. Jak napisałem w tym poście, irytuje mnie to gdy akwizytor już przy pierwszym kontakcie zwraca się do mnie "Panie Robercie" i tonem nieco protekcjonalnym. Podejrzewam że jest to efekt szkolenia jakie przeszedł jeden z drugim, aby dotrzeć do klienta albo raczej zyskać nad nim przewagę, na swój sposób zdominować go i w konsekwencji przejąc nad nim kontrolę aby kupił produkt. Tyle że ja wyczuwam takie sztuczki chyba dość dobrze i wówczas taki nic mi nie zdoła sprzedać.
  2. Mam podobne odczucia. Poza tym często ton jest protekcjonalny, co jeszcze bardziej mnie irytuje. Mogę jeszcze to znieść gdy to ja jestem petentem, ja szukam kontaktu, ale nie odwrotnie - zwłaszcza gdy tak zachowuje się akwizytor.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...