Jak na razie nic nie pękło. Moje ścianki działowe są na tych mniejszych powierzchniach tzn. korytarzu, łazience, kotłowni, wiatrołapie, schodach. Tam siadło nieznacznie, tak do 3 milimetrów. Fachowcy twierdzą, że nie ma co panikować, piasek sam się zagęścił na maxa i już dalej nie siądzie. U mnie stało się to w maju i od tego czasu szczelina się nie powiększa. Nic innego mi nie pozostało jak czekać. Dodaję, że u mnie kable są w peszlach w podłodze tuż przy ścianie. Jakby dalej siadała podłoga to jestem bez prądu...