Layila

Moim zdaniem dom traci cały urok i to już nie jest ten sam dom. To już lepiej zdecydować się na projekt indywidualny i funkcjonalnie go rozplanować realizując przy tym swoje architektoniczne marzenia Dom z załączników jest super i tam to zadaszenie świetnie "gra" z całą bryła - ale moim zdaniem to samo zadaszenie kompletnie nie pasuje do projektu " z klasą" . To nie sztuka z fajnego projektu zrobić architektoniczny koszmarek. Ja wychodze z założenia, że skoro ładuje w to tyle kasy, to warto zadbać o efekt. Widziałam 3 realizacje tego projektu. Fantastycznie wyglądał tylko ten bez przeróbek, budowany dokładnie wg koncepcji pracowni. Drugi który oglądałam był w wersji z zamurowanym oknem po prawej stronie kominka i mniejszymi oknami w jadalni - uwierzcie mi, to nie był już ten sam dom. Salon wyglądał okropnie, jak mysia nora - kuchnia była straaaasznie ciemna, a ta cześć "jadalniana" zrobiła się mikroskopijna. Z super projektu właściciele zrobili piwnice ;] Dlatego nie chcę eksperymentować za bardzo z bryła. Sama kombinuję, bo zawsze marzyłam o "balkonie" przylegającym do sypialni, no ale od strony wyjścia na taras nie da rady - bo właśnie psuje całą bryłę. Dlatego taras z wyjściem z sypialni i łazienki planujemy nad garażem - i być może pod tym tarasem wstawimy jakiś zestaw wypoczynkowy. Wtedy wyjście byłoby zamiast okna po prawej stronie w salonie. Na pewno nie będziemy robić żadnego zadaszenia od strony jadalni. Ostatecznie ogród mamy duży, więc możemy sobie pozwolić na oddzielną część "imprezową" Btw, widziałam ostatnio projekt w stylu tego "z klasą", właśnie z zadaszeniem. Z tym, że dom był w kształcie litery L. I tam bardzo fajnie to zadaszenie wygladało - bryła domu tworzyła własnie taką intymność od strony ogrodu. Mnie to się marzy takie coś - tylko ten nasz klimat...

Na stronie pracowni są nowe zdjęcia projektu "Z klasą". Jest PRZEPIĘKNY!!! Wnetrza robią ogromne wrażenie (choć ja i tak zaaranżowałabym je nieco inaczej) Tak czy owak, to bzdury, że projekt wygląda dobrze tylko na wizce - miałam okazję go wizytować u znajomych i tak się w nim zakochałam, że postanowiłam wybudować swój - bez względu na koszty. Jest naprawdę obłędny. Salon wcale nie jest taki mały. Ja uwielbiam przestronne wnętrza i dla mnie jest naprawdę wystarczający - z tym, ze ja nie planuję tam stołu. Zamierzam natomiast powiększyć kuchnię/jadalnie/gabinet poprzez przesunięcie lewej ściany budynku o jakieś 1.5 metra i dodanie tarasu w sypialni na górze + nad garażem. Generalnie rozkład pomieszczeń na górze planuję taki, jak w Stylowym, bo te 2 małe pokoje są zdecydowanie za małe jak na taki dom - chałupa 250 m, a dzieci mają żyć w klitkach 10 m? Bez sensu. No i chciałam mieć sypialnię z garderobą i duuuuużym pokojem kąpielowym. Na dole natomiast likwiduje schody i wstawiam na przeciwko wejścia do kuchni, kosztem cz. gospodarczej - takie półokragłe, jak na zdjęciu poniżej - z tym, że w "środku" zamierzam je zabudować - będzie tam maleńka spiżarka, której brakuje mi w projekcie. Tym sposobem hall zyska na urodzie, bedzie można go jakoś fajnie zaaranżować Co do zadaszenia tarasu na dole - uważam, że będzie to wyglądało fatalnie. Ja mam w planach budowę w ogrodzie takiego futurystycznego "pawilonu" specjalnie na imprezy - z grillem, miejscem na palenisko, mini-kuchnią żeby nie biegać w kółko po kawę do domu Widziałam kilka ekstra projektów w Kalifornii, gdzie takie ogrodowe salony sa bardzo popularne i wyglądają naprawdę "z klasą" Wklejam jedna z nich.