gbim
Użytkownicy-
Liczba zawartości
44 -
Rejestracja
gbim's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Witajcie! Nasze fundamenty są posadowione na 50 cm. pod ziemią i 50 cm. nad, stare kaminne były na ok, ale na tynku widoczne były wysolenia a poza tym na budynku były rysy i z tego też powodu wzmacnialiśmy cały fundament robiąc tzw. opaskę betonową zbrojoną. Teren jednak mamy suchy i w piwnicy również jest sucho, więc zupełnie nie wiem co Ci drogi kolego poradzić, ale ta krusząca cegła to nie wygląda optymistycznie Możesz wzmocnić fundament taką opaską, no ale przede wszystkim musisz odciąć się od wilgoci w poziomie i pionie, żeby już bardziej nie szkodziła starym murom. A jak stan Twoich rynien? Bo może ta wilgoć jest spowodowana podciekaniem deszczówki z dachu? Jeżeli teren jest wilgotny należaloby zrobić drenaż-ale w tym Ci nie pomogę ponieważ u nas nie był konieczny( to chyba jedyna plaga, która nas ominęła ) Izolację pionową możesz wykonać iniekcyjnie Hydrostopem lub Izomurem natomiast pionową folią kubełkową lub Hydrostopem. No cóż, póki zima trzyma i tak nic nie zdziałasz, ale masz czas, żeby się doinformować. Powodzenia[/code]
-
Odwieczny problem w rzeczywistej szacie :)
gbim odpowiedział -iva- → na topic → Przebudowy i remonty
Witajcie ! Zgadzam się z waszą opinią na temat robót wykonywanych samodzielnie, bo nie ma to jak robić dla siebie, niestety nie każdy budowlańcem jest i z czasem obecnie też marnie. My zecydowaliśmy się na tzw. siłę najemną i nie jedna depresja już za nami, były też i chwile radości. Tak jak u Ivy robiliśmy generalkę, tylko, że doszły nam jeszcze koszty wzmacniania fundamentu. Ekipę budowlaną wzięliśmy tylko do zmiany dachu, stropu, zrobienia wieńca, wymurowania komina i szczytów. Póżniej korzystaliśmy z tzw. złotych rączek - napędzając koniunkturę i dając zarobek bezrobotnym. Z moich spostrzeżeń jednak wynika, że mało który bezrobotny budowlaniec jest chętny do pracy dlużej niż 30 dni, po tym okresie następuje u nich dziwne zmęczenie materiału - a doprawdy nie jestem upierdliwą inwestorką i człowiek, który obecnie u nas działa( od września) mówi, że mamy anielską wręcz cierpliwośc Obecny fachowiec jest może powolny(przychodzi co drugi dzień), ale systematyczny i oszczędny, więc nie widzę sensu w poganianiu go... Iva dach ocieplaliście do samych szczytów? My tak zrobiliśmy i teraz wełna jest wilgotna a dekarze mówią, że to przez brak wentylacji, dlatego teraz na wariackich papierach przerwaliśmy wykańczanie parteru i stawiamy ścianki na poddaszu. żeby zrobić sufity i zrzucic na nie tą wełnę - mam nadzieję że to pomorze, bo jak nie, to osobiście wybiorę się odwiedzić góralską ekipę od dachu... Czaem mam wrażenie, że ten remont jest jak sztorm - nie przewidywalny i byle go przeżyć -
Hej! Nasz remont też wykonują inni, bo mąż wiecznie w pracy a ja siedzę z dzieciakami i pilnuję żeby im co ciężkiego na głowę nie spadło...Przez 7 miesięcy remontu (a właściwie budowy) przewinęło się tu kilka ekip i zawsze byli to ludzie z polecenia Na szczęście we wrześniu pojawił się człowiek, który przywrócił nam wiarę, że uda się skończyć i nie popaść w totalną depresję. Robi powolutku, ale systematycznie i nie drogo a co najważniejsze każdą cegłę obróci trzy razy zanim ułoży w danym miejscu - jest to dla mnie takie waqżne ponieważ popzednie ekipy zmarnowały mnóstwo materiału a zawsze mówili jak to będą oszczędzać Kupowaliśmy jakieś gipsy murarskie i inne cuda, bez których można się było z powodzeniem obejść, ale niestety o tym dowiedzieliśmy się dopiero od obecnego fachowca. Moja rada dla wszystkich, którzy korzystają z usług różnych ekip - nie ufajcie, nie spoufalajcie się( łatwiej wymóc cokolwiek na panu Janie niż na Jaśku) i zawsze, ale to zawsze pytajcie czy nie można danej rzeczy zastąpić czymś tańszym( jak w aptece ) Remont domu wiele zmienił w naszym życiu, ale przede wszystkim zmienił nas, niektórzy na forum piszą o wielkiej przygodzie etc. ja mam wrażenie, że była to nieustająca walka o to żeby było to zrobione tak jak chcemy(np. kamienne ściany a nie tynkowane i gładzone, co wywoływało wśród fachowców szok ) i zgodnie z jakimiś normami( "To się przykryje styropianem i nie będzie widać" - powiedziano mi kiedy stwierdziłam, że pod szczytami dachu są dziury i że należało by je chyba zamurować). Pozdrawiam wszystkich remontowiczów- tych co zaczynają i tych co jak ja już kończą. Byle do wiosny!!!
-
Witaj Leśny Ziutku Ostateczną decyzję pozostaw komuś kompetentnemu np. konstruktorowi lub budowlańcowi ( weż kogoś poleconego, bo z wiedzą fachowców też różnie bywa) nie polecam zdawać się na opinię osoby, która ma wykonywać prace budowlane - mówię to z własnego doświadczenia, niestety Wykonawcy zawsze obiecują, że wszystko się da - no i może słusznie, tylko, że to Tobie wystawią rachunek. Nasz remont miał być kosmetyką starego domu, a przez naszą niewiedzę i baaardzo duży optymizm Pana Od Ekspertyzy na dobrą sprawę wybudowaliśmy nowy dom - ze starego zostało 3 i pół ściany zewnętrznej. Oczywiście koszty poszły w górę znacznie przekraczając budżet , a marzenia o ogrzewaniu podłogowym, kolektorach słonecznych itd. trzeba było odłożyć na wysoką półkę. Właściwie wybudowaliśmy dom od nowa, a człowiek, którego radziliśmy się przed rozpoczęciem inwestycji wzruszył ramionami mówiąc, że dowszystkiego się nie wejdzie, a jak się już zmieni to przynajmniej będzie służyć latami Pozdrawiam
-
Hej! Piszę w sprawie izolacji kamiennych fundamentów - okopaliśmy je aż do samego dołu, oczyściliśmy a następnie zostały posmarowane dwukrotnie Hydrostopem. Przy domu o obrysie 9/13 metrów koszt Hydrostopu wyniósł 500 zł. wyszło to taniej niż folia kubełkowa i daje większą gwarancję szczelności. Są na rynku tańsze preparaty, ale nie wiem jak z ich jakością... Okopywanie zrobilimy w maju, jaka jest obecnie pogoda wszyscy wiemy, a po wilgoci ani śladu, więc metoda się sprawdziła dom mój stoi na terenie piaszczystym, ale przed tą całą operacją ściany na wysokośc ok. 50 cm. były wilgotne - oczywiście tynki poszły do zbicia... Podłogi również zrywaliśmy bo były całkiem zbutwiałe- kładliśmy na ziemię folię budowlaną czarną na to 5 cm. styropianu i beton - jak narazie jest spoko a mogę to potwierdzić gdyż w kuchni nadal biegam po surowym betonie - bo remont powolutku się ciągnie . Jeśli chodzi o brak ogrzewania zimą to z pewnością szkodzi murom - nasz dom rok stał nieogrzewany i to co przeżyliśmy zeszłej zimy można delikatnie określić mianem wilgociowej katastrofy, ponieważ nie było takiej ściany, która by nie zakwitła Pozdrawiam i życzę wiele samozaparcia, bo ambitny cel sobie postawiłeś, ja już powoli finiszuję, ale mam za sobą niejedną chwilę załamania. Remont starego domu to super sprawa, tylko dobrze jest mieć gdzie mieszkać w międzyczasie
-
Hej! Hej! Witajcie po tak długiej (mojej) nieobecności na forum, ale właśnie wracam do cywilizacji po niekończącym się remoncie.... Wiem, że Jagienka o mnie pytała w ...sierpniu , więc już zaspokajam waszą ciekawośc - mój remont nadal trwa, chociaż grube roboty mam już z głowy - zniana całkowita dachu zazbrojenie budynku wymiana okien i drzwi, nowe stropy, podlogi, tynki na parterze, schody przed domem , teraz została wykończeniówka i to niestety trochę trwa O mało ostatnio nie umarłam z rozpaczy, kiedy to gotowy do malowania sufit z GK okazał się mokry po zerwaniu sufitu okazało się, że z dachu się dosłownie leje woda, wełna oczywiście mokra jak..., no więc dzwonię do gościa, który robił dach, a on mi mówi, że to z powodu braku wentylacji pod wełną na poddaszu i cieknie po całym dachu od strony północnej. Dach ocieplaliśmy sami i faktycznie wełę pociągnęliśmy aż do szczytów, ale czy to może mieć coś wspólnego???Ponoć para nie ma gdzie uchodzić. Powiedziął, że jak zwentylujemy szczyty-co się wiąże z postawieniem ścianek na poddaszu żeby było na czym położyć ten syfit, a na niego dopiero położyć wełnę, to ma być sucho. No i oby bo lecę w koszty a dach póki co mokrusieńki - niezły prezencik na tydzień przed świętami. Ciekawa jestem czy któreś z was miało podobny problem????
-
Witajcie! Przepraszam tomku, że nie odpisałam na pytanie, ale mam problemy z kompem...
-
Hej! Problemy mam tylko na forum - może ktoś wie czemu??? Odkryte i wyfugowane od nowa cegły szorowaliśmy płynem o nazwie SZOP
-
hej! Mam problemy z komputerem - podaję nr tel. (o32) 2228901. [/b]
-
Hej! Mam to za sobą
-
Witajcie! Ciekawe czy oprócz mnie jeszcze ktoś zagląda na tą stronę, bo już troszkę czasu minęło od waszych wpisów , ale wracając do tematu łuków... mój dom powstał w wersji pierwotnej w 1895r. i taki strop mam w piwnicy.
-
Cześć! Myślę, że Tomek 1950 ma całkowitą rację - zje Cię ta chata, chyba, że wygrasz w "Totoka". Jest piękna, ale blisko przystanku - mogą pękać ściany pod wpływem wstrząsu. Sama mam stary dom i już się przekonałam, że stówka to tylko wydaje się kupę kasy. Chociaż jestem wielką "fanką" starych domostw ten akurat odradzam, szkoda bo ładny
-
Witajcie! Dziury w kamiennych ścianach i fundamentach wykonuje się za pomocą młota udarowego.Pozdrowienia od posiadaczu domu z kamienia- w całości. Młot robi dziury jak malowamie, tylko kamień przeważnie wypada cały
-
Witajcie! Dziury w kamiennych ścianach i fundamentach wykonuje się za pomocą młota udarowego.Pozdrowienia od posiadaczu domu z kamienia- w całości. Młot robi dziury jak malowamie, tylko kamień przeważnie wypada cały
-
Witaj Jagienka! Dach będę robić od 5 czerwca - wymiana więżby ,demontaż starej, blacha folia montaż okien dachowych(4 szt.) zrobienie wieńców przy dachu 180 m. będzie mnie kosztować ok. 28.000 - z materiałem. Tak mówią, ale jak to będzie dam znać po rozliczeniu .Wracając doTwojego pytania, rozebrałam pokoik na strychu - hula tam obecnie wiatr i korniki... jeszcze! dni ich są policzone Ocieplę dach od razu po położeniu, mamy w planie wynieść się na strych, a raczej do pokoi na poddaszu, ponieważ na dole planujemy demolkę czytaj: burzenie ścian, wstawianie okien, rwanie podłóg i stropów od dołu, mówiąc inaczej miód z boczkiem... Co do opaski materiał kosztował 4.800 zł. w tym była stal, pospólka cement i hydrostop - materiał obliczony na 50 m. po obwodzie. Zaprawę kręcą ci sami faceci, którzy okopują dom (5 zł. za godz.), ale zbrojarza mam osobno (10 zł. za godz.)Ogólnie koszt zbrojarza jakieś 250 zł. Panowie od kopania wzięli 500zł, została im jeszcze jedna ściana do okopania i dwie i pól do zalania. Myślę, że pewnych rzeczy nie przeskoczysz- materiał na opaskę jest drogi,można zaoszczędzić jedynie na robociżnie Jeśli zaś chodzi o firmy, to ja osobiście jestem z nich ostatecznie uleczona - było ich tu naprawdę kiiilkaaa: obcych i zaprzyjażnionych, dużych i małych i wszystkie mają jedną wspólną cechę są kilka bądz kilkanaście razy droższe niż tacy prości ludzie do wynajęcia. Dam Ci taki prosty przykład ze strychem- koszt robocizny 300 zł + 150 wywóz gruzu, Firma(zaprzyjażniona) tą samą robotę wyceniła na bagatela 4800zł .Mam ostatnio wrażenie, że jestem jak ten biedny Don Kichot, tylko że nie z wiatrakami walczę a z domem do remontu... Walcz, licz , czytaj, pytaj i nie daj się naciągnąć!!! Pozdrowienia.