Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mixmon

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

mixmon's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam, Zwracam się z prośbą do Forumowiczów!! Nabyłam niedawno mieszkanie w niewielkim bloku należącym do wspólnoty mieszkaniowej. Jest to mieszkanie na parterze. Powyższe kontygnacje posiadają jak ja to nazywam "wypustki balkonowe" do mojego mieszkania istnieje możliwość dobudowy balkonu. Teren przed oknem jest duży i płaski. Chciałabym aby był to balkonik wykonany z drewna na podporach aby jaknajmniej obciążac konstrukcję ścian. Nie wiem jak mam sie zabrac za takie działanie. Czy ktoś zna podobną sytuację?? Wyczytałam juz troche, że musze zgłosić sie do Wspólnoty Mieszkaniowej aby wydali odpowiednią uchwałę, napewno będe potrzebować zgody mieszkańców. Czy ktoś wykonywał coś podobnego ?? Proszę o jakieś podpowiedzi w tej sprawi
  2. Generalnie jak jesteś studentką i masz kredyt studencki to troche ciezko będzie Ci kupić mieszkanie bo : 1. Jesteś już obciążona spłatą jednego kredytu 2. Nie napisałaś czy pracuejsz czy tez nie 3. Nie znam ludzi, którzy sprzedaliby mieszkanie i czekali spokojnie 20 lat nim im zapłacisz w ratach po 500 zł Musiałbyś sie starać o kredyt hipoteczny ale to tylko w momencie gdy masz dochody i weź pod uwagę iż wiążasz sie z kredytem na ok 20 lat!! zalezy jaki masz wkład własny ile kosztuje nieruchomość. Chyba że masz szczeście i los obdarzył Cię rodzicami coicią czy babcią co ma odłożona jakąś wyższą kwotą ( wyższa myśle o 50 tyś jak i nie więcej) Jeżeli jesteś poważnie zainteresowana takim tematem i chcesz uzyskać więcej fachowych informacji umów sie na spotkanie z doradcą kredytowym nie mało ich wszędzie się reklamuje polecam obsługę EXPANDERa naprawdę fachowi doradcy bynajmniej w moim przypadku. Oni rozwieją Twoje domysły i obawy napewno wszytko jasno i sęsownie wytłumaczą. Pozdrawiam
  3. Właśnie u mnie też jest różnie, jedni mają ciemne okna inni białe, jedni takie inni inne ale jak ja pytałam to mi odmówiono, więc za tym przykładem o rzeczy mało istotne nie będe pytać, nie wiem co z wymianią rury od pionu wody w łazience bo to raczej będzie wymagało zgody administracji. Tak się zastanawiam czy mi wypali z tym balkonikiem, jak spacerujemy po osiedlu to inni mają zaadoaptowane takie ogródki mają normalnie zagrodzone i rosna jakieś kwiatuszki, ale nikt nie ma bezpośredniego zejscia z pokoju czy też balkoniku... ale kto nie ryzykuje ten nie ma. Może się uda ?
  4. No tak okna tez chciałam wymienic na jedno większe i odmówiono mi. cóż teraz mam więcej zakamarków do czyszczenia Ścianke też planuję pzresunąc aby zwiększyć łazienkę i napewno nie zapytam o zgode... trudno moze się uda
  5. To już na dwa tematy mam zarysowaną drogę działania ... moze ktoś wypowie się co do reszty. Dziękuje
  6. Witam szanownych uzytkowników. Jak to w życiu bywa...dorastamy, zakochujemy się i wyprowadzamy z rodzinnego gniazdka. Jestem własnie w takiej sytuacji wspólnie z narzeczonym kupiliśmy mieszkanie. Dwa pokoje kuchnia i maleńka łazenka... mieszkanko oczywiście w dawnym budownictwie pt Trzymaj Gienke ścianę, lece po wypłatę! Czeka nas remont, remont i raz jeszcze remont. Zaczne od kilku spraw. Być może ktoś z Was był w podobnej sytuacji lub zna kogoś kto był. Moze ktoś po prostu zna sposób na rozwiązananie problemów jakie za moment opiszę. Będe bardzo wdzięczna za wszelkie odpowiedźi, podpowiedźi i każdą wypowiedź. Dodam jeszcze że mieszkanko znajduje się na parterze 4-ro piętrowego bloku. 1. Wymieniliśmy dwa okna ( pozostaje do wymiany w kuchni, okazało się że kominy wentylacyjne to za bardzo drożne nie są ( wspólnota jest w trakcie udrażniania) w mieszkaniu panuje wilgoć. Kładą sie wieczorem do łóżeczka czuć wilgotną poście. Jak temu zaradzić? Czy wina moze leżeć po stronie wilgotnych piwnic? Nie raz czuć wilgoć z otwartej piwnicy. Czy moge wystosowac jakieś pismo do wspólnoty z prośbą o izolację piwnic od mieszkania?? 2. Mieszkanie nie posiada balkonu - mam wizję utworzenia małego balkoniku w tym celu musiałabym wybić okno balkonowe i z belek drewnianych i desek zrobić balkonik ale... i tu problem wspólnota mieszkaniowa musiałaby dać pozwolenie! Czy ktoś uzyskał kiedyś takową zgode i jak za to się zabrac??? Czy są szanse na powodzenie?? 3. Czy w jakis sposób można zamaskować rury od gazu?? leca pod sufitem na przedpokoju- czy można np obniżyć sufit i zakryć szpecące rury?? 4. Czy musze miec zgodę od wspólnoty na wymianę kaloryferów z żeliwych na nowocześniejsze?? 5. Czy ktoś jest w posiadaniu pralko - suszarki i czy jest to dobre rozwiązanie? Czy lepiej zainwestować w samą szuszarkę. Chociaż szczerze nie wiem gdzie ją ulokuję gdyż łazienka jest na tyle malenska że gdyby nie zrobiona przez poprzednich właścicieli wnęka nie byłoby gdzie dać pralki. Aby powiększyć łazienkę planujemy przesunąć ścianę w głąb kuchni. I tu kolejne pytanie czy nowa konstrukcje lepiej wymurować normalnie z cegieł czy zrobić konstrukcję z płyty kartonowo - gipsowe? dodam iż ściana jest ścianą działową nie nośną, którą rzecz jasna ruszyć nie wolno!! 6. Mieszkanie to dawniej było ogrzewane piecami kaflowymi, jest komin do którego można by podłączyć mały piecyk (taka mała wizja) podejrzewam że wspołnota też musiałaby wydać zgodę. Na kaloryferach są podzielniki sądze że gdyby palić w tym piecyku kominku to parowałby płyn z podzielnika. Będe stokroć wdzięczna za sugestie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...