Witam serdecznie,
Dziękuję wszystkim za dzielenie się informacjami. Nie ukrywam, że dzięki postom takich osób jak Gotysława czy Wemima, nakręcam się nieustająco na nasz domek.
Budujemy się pod Warszawą w miejscowości Majdan (gm. Wiązowna).
My jestesmy troszkę wcześniej w procesie budowy, bo właśnie skończyli nam murować wieniec i od przyszłego tygodnia będą zaczynali więźbę dachową. Mam nadzieje, żę do końca października zakończą dach łącznie z kryciem (dachówka Rupp Sirius 13 - kolor antracyt, podobnie jak Wemima).
Nie możemy się już oczywiście doczekać naszego domku, chociaż budowa rodziła się w bólach. Ekipa miała zacząć prace w maju, niestety ze względu na zalegajace wody nic się nie dało zrobić i dopiero w lipcu de facto zaczęli i to też z przerwami ze względu na to opóźnienie. CO do działki i wysokiego poziomu wód gruntowych to do dzisiaj walczę, podnosząc działkę i robiąc odwodnienia.
CO do domku, to ze zmian usunęliśmy schody betonowe z dołu wraz ze ścianami, a takżę ścianki odgradzające kuchnię od salonu (zrobiliśmy tam tylko kolumnę na potrzeby stropu). Stąd mamy jedną dużą przestrzeń (kuchnia, jadalnia i salon). Schody będziemy robić samonośne.
Projekt nas urzekł przede wszystkim przestrzenią na dole oraz oczywiście garderobą i osobną łazienką dla rodziców. Więcej zmian właściwie nie robimy, oprócz tego, że w stropie między górną a dolną łazienką na dole jest zrobiona dziura w stropie, która będzie służyła jako zsyp na brudne pranie.
Poza tym oczywiście podnieśliśmy wieniec o dwie cegły, w tym także nad garażem. Tamten pokój nad garażem składający się z dwóch pomieszczeń, będzie miał teraz powierzchnie prawie 31 metrów kw. w pełni użytkowalnych.
CO do instalacji to poznaliśmy kolegę z Lublina, który zaraził nas do wszystkich ekologicznych i "nowoczesnych" rozwiązań i tak mamy pompę ciepła ze źródłem poziomym (na razie jest rozwinięte 830 metrów kabla), przydomową oczyszczalnię (w trakcie budowy), kominek z płaszczem wodnym i solary (projektowane). SPoro inwestycja, niewiadomo czy się zwróci, ale co do źródła ciepła i tak nie mieliśmy gazu z sieci, a żadnego zbiornika nie chcieliśmy mieć na działce, poza tym nie ma też kanalizacji, wiec szambo też niekoniecznie, stąd oczyszczalnia. Natomiast kolektory oprócz wodne, też projektowane są w kontekście basenu, który jest w planacj (śmieję się, że póki kredytu starczy ).
Oczywiście mnóstwo prac i decyzji przed nami, jak np.
- jakie okna (drewniane czy plastikowe, a koniecznie ciemnobrązowe);
- jakie ocieplenie na zewnątrz;
TO chcielibyśmy zrobić jeszcze w tym roku, czyli zamknąć dach, wstawić okna i drzwi, ocieplić od zewnątrz i zrobić taki wstępny tynk (bez elewacji).
Potem natchniony blogiem GOtysławy mam nadzieję, że faktycznie od lutego uda się robić dalej instalacje i tynki w środku. Nie czekać do samej wiosny. BO plan jest oczywiście przed wakacjami się wprowadzić, ale jak patrzę ile to jeszcze pracy po blogu GOtysławy to ciężko chyba z tym będzie.
Chciałbym zapytać czy zmienialiście coś w układzie waszej sypialni na górze (tej z garderoba i łązienką, w kontekśćie drzwi i projektowanego ułożenia łózka?
Pozdrawiam wszystkich hornówkowiczów i obiecuję niedługo zamieścić swoje zdjęcia z budowy.
Wawrzyniec