WITAM PROBLEM OD LAT dla jednych nie humanitarny (pszczelarze) a dla wielu zwyklych ludzi ciezki do zaekceptowania wyglada to tak : ja moja zona w 8 miesiacu ciazy,i syn 4 lata nasz nowo zbudowany dom a za plotem sasiad i jego pszczoly z domu strach wyjsc po uzyciu jakiego kolwiek dezodarantu lub perfum, no i czasami zebys zabardzo sie nie spocil przy koszeniu trawnika bo zaraz nastepuje atak jeszcze z osoba dorosla mozna jakos sobie poradzic a co z malym dzieckiem??????? a nawet jak juz zostaniesz ukaszony to co jedynie powyzywac i na tym koniec bo brak jest sprawcy no a nawet jezeli zlapiesz to skad wiadomo czyja to pszczola cz sasiada ktory mieszka za plotem czy pszczelarza ktory mieszka 10 km dalej rozmowy i blagania sasiada o przestawienie uli nie przynosza zadnych skutkow prosze o kakretna odp: JAK POZBYC SIE PSZCZOL?????????? zgodnie z prawem lub w w jakikolwiek inny sposob p.s niemam nic przeciwko pszczola ktore sa pod ochrona byle by wiedzialy gdzie jest ich miejsce