Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tojajan

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

tojajan's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Miło mi, że zareagowaliście tak szybko w temacie nie ruszanym od kilku miesięcy. Wasze komentarze utwierdziły mnie w przekonaniu, że jak na razie idę właściwą drogą. Cieszę się, że nie postawiłem wkładu na pełnym postumencie jak to widziałem na jakiejś reklamówce ytonga. O płycie ażurowej nie wiedziałem, ale i tak pewniej się czuję z podstawką. Dzięki
  2. Vini, który zaczął ten wątek w styczniu pewnie kominek ma już postawiony i czeka na zimę, ale temat wydaje mi się na tyle ważny, że opiszę swoje przemyślenia - może ktoś jeszcze będzie zaczynał budowę kominka, i będzie zainteresowany, a od podstawy się się właśnie zaczyna. Otóż pogrzebawszy na forum, oglądnąwszy mnóstwo zdjęć i filmików na You tubie zakupiłem pustaki gazobetonowe i zacząłem układankę. W żadnym układzie nie mogłem sobie wyobrazić jak powietrze miałoby opływać wkład ze wszystkich stron. Układałem coraz mniejszy cokolik, aż nóżki zaczynały być niebezpiecznie blisko brzegów, a dodatkowo kanał w jednej ze ścianek na doprowadzenie powietrza (do spalania ) jeszcze bardziej osłabiał konstrukcję. Doszedł jeszcze jeden argument : dystrybucja gorącego powietrza ( DGP). Te dmuchawy to 800, a nawet 1000 m sześciennych na godzinę,a każdy m3 to tysiąc litrów. Jak kilkaset tysięcy, a nawet milion litrów powietrza w ciągu godziny miałby się przecisnąć między pustaczkami, nawet jakoś ustawionymi z przerwami? Przy grawitacyjnym rozprowadzaniu gorącego powietrza zmniejszenie oporów na wlocie ma jeszcze większe znaczenie. Dlatego odstawiłem pustaki, zrobiłem podstawkę i buduję dalej. Byłem zły, że we wszystkich artykułach, które czytałem każdy autor powtarzał jaki to komin ma być wysoki i szeroki, jaki to duży odstęp ścianki od wkładu, żeby cyrkulacja była duża, ale nikt nie napisał jak to powietrze do tych szczelin do cyrkulacji ma się dostać. Ale nie musisz wierzyć na słowo facetowi, który pisze pierwszy post i buduję pierwszy kominek. Zrób jak uważasz, ale wcześniej koniecznie pomyśl.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...