My tez podwyzszyliśmy sciankę kolankową i bardzo dobrze, bo poddasze zrobiło się duzo przestronniejsze. Dzięki temu udało nam sie nad gankiem z przodu zrobic pomieszczenie, małą garderobę. U Was to wygląda tak, jak w projekcie (to znaczy przód elewacji), u nas inaczej, chyba musielismy tę ściankę podwyższyć bardziej niż Wy. Ta garderoba zrobiona jest ze schowka obok schodów, ale jest dłuższa i zakręca w lewo. Jak wkleje zdjęcia, to zrozumiesz, o co mi chodzi:) bo strasznie namieszałam. Wiatrolap dokładnie tak, jak Wy, powiększyliśmy kosztem łazienki na dole, bo był strasznie mały. Dalej jest mały zresztą, ale mozna się przynajmniej ruszyć. W czasie budowy dorobiliśmy się jeszcze dwójki dzieci, czyli w sumie mamy troje, możesz sobie wyobrazić, ile mamy butów w tym wiatrolapie:) Kuchni nie mamy połączonej z salonem, nie chcielismy i dlatego wlaśnie wybraliśmy ten projekt, mało było takich z osobną kuchnią. A reszta została bez zmian, lekko tylko przesunelismy wejście do salonu, teraz jest dokladnie naprzeciwko schodów. No i zmniejszylismy taras, nie pytaj, dlaczego, chyba mialam wtedy jakies zaćmienie umysłu. Taras jest w ogóle mało ustawny, przez te kolumny, a ja jeszcze dodatkowo zrobiłam to półkole mniejsze. Ogrzewanie mamy gazowe, plus kominek. Poprzednia zima była naprawdę ciężka, ale za gaz zaplacilismy około 1000 zlotych (od września do maja), za drzewo okolo 800. Tak więc naprawdę przyzwoicie, tym bardziej, że przecież gazem podgrzewamy też wodę do mycia, a jest nas pięcioro, w tym troje małych dzieci, które się w kółko błocą Aha, nasz dom jest w zabudowie bliźniaczej (druga połówka należy do moich rodziców), garaż już niestety nam się nie zmieścił na działce. Dzialka ma w sumie 1200 metrów. napiszę więcej, jak będę miała troche czasu. Aha, a dlaczego zrobiliście taką zabudowę schodów? Przez to hol na dole wydaje się dużo mniej przestronny, niż u mnie. Pozdrowionka