Lidzia, każdy dzień zaczynam od "podglądania" Ciebie, teraz wyjdę z ukrycia, bo chciałam powiedzieć, że jest rewelacyjnie, superowo:), ale to już wiesz. Trzymam kciuki za jak najszybszy koniec. P.S. Odbiegając od tematu budowlanego, włosy... cudowne, szczerze zazdroszczę.