Witam po dłuższej nieobecności. Myślałam, że już sobie poradziliśmy z problemem, ale niestety, znów woda w studni się zmieniła i teraz mamy pH około 3. Stosujemy więc najpierw zwykły grys wapienny, potem calcite (imerys), następnie crystal right, no i potem hydrolit CA. Wiem, że to troszkę dookoła, ale z tym zostawiła nas firma i kombinowaliśmy. Woda jest czysta pod względem mikrobiologicznym i chemicznym, ma jednak za małą twardość węglanową, według ostatniego badania w sanepidzie jest to 15,9 mg/l przy ph 9,2. Wydaje mi się to troszkę nie możliwe, ale mogę się mylić. Nie za bardzo już wiem czym jeszcze można zmineralizować taką wodę, Hydrolit CA jest najbardziej reaktywny i wg karty katalogowej nie podniesie pH powyżej 9. W jaki sposób można jeszcze utwardzić wodę? Wiem, że to nietypowy problem, ale niestety musimy mu sprostać. Kolejna rzecz, której nie rozumiem, to na naszym teście, co prawda akwarystycznym wychodzi, że twardość jest około 7 st. niemieckich, a w badaniu sanepidu nie ma nawet jednego. Nie ma też możliwości, by test został zakłócony przez sód. Pozdrawiam Ela