Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tomek4

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    323
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zawód
    IT
  • Mój klub zainteresowań
    Organizacja i prowadzenie budowy,
  • Jestem na etapie
    myślenia o drugim
  • imię i nazwisko
    Tomek

Dane osobowe

  • Miejscowość
    nord
  • Dzielnica
    pólnoc
  • Województwo
    pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

tomek4's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. Właśnie od rozmowy z sąsiadem zacząłem rozwiązywanie tego problemu. Niestety usłyszałem, że wentylacja musi pozostać. Obiektywnie patrząc ona była tam od zawsze, a ja byłem świadom że nasz dom będzie sąsiadował z chlewem (zresztą z dwa podwórka dalej gospodarz składuje obornik, 50m mamy do obory, 100m dalej jest pastwisko itd...ot po prostu rolnicza wieś). Dlatego myślę, że nie powinienem wymagać od sąsiada jakiś działań, a podczas rozmowy sam zasugerowałem, że się tym zajmę. Oczywiście zainterweniuję z całą stanowczością w momencie jakichkolwiek bieżących zmian, ale co do stanu zastanego nie mogę mieć chyba pretensji. Co do nadzoru to oczywiście ta droga załatwiania jakichkolwiek sporów jest dla mnie nieakceptowalna, tym bardziej, że patrząc na mapy byłoby tam trochę roboty Mam nadzieję, że wytłumaczyłem sytuację w jakiej się znalazłem oraz mój punkt widzenia. A wracając do tematu, pytanie pozostaje aktualne... Ktoś zaproponował ałyczę, nada się?
  2. Widzisz, to by było pójście na łatwiznę Ja nie mogę mieć żadnych roszczeń bo to ja się tam wybudowałem później. Więc byłem świadom problemu. Niestety sąsiad później drastycznie zwiększył produkcję a co za tym idzie skalę smrodu. Też o tym myślałem, to jakieś rozwiążanie. Oczywiście pod warunkiem że ja to wszystko kupię i zrobię, a on się zgodzi (w co wątpię).
  3. Dzięki Elfir za odpowiedź. Cóż, problem nie jest aż tak śmierdzący jak może się wydawać. Moim zdaniem wystarczy zasłonić te wentylacje by znacząco poprawić jakość powietrza. Thuje - ok, nawet niedaleko rosną ale strasznie powoli - widocznie coś im nie służy.... Potrzebuję czegoś ze znacznym przyrostem rocznym. Może nawet bluszcz by się nadał?
  4. Witam, zamieszkaliśmy tuż obok chlewni, która znajduje się w granicy naszej działki. W granicznej ścianie, na wysokości 2,5m zostały wybite 2 pustaki w celu wentylacji. Kilka metrów dalej są okna naszego salonu. Jak można się domyślać cały smród mamy w salonie i kuchni. Chciałem poradzić się Forumowiczów jaki krzew, iglak lub drzewo byłoby odpowiednie do zamaskowania tego śmierdzącego problemu? Musiało by być przed wszystkim gęste (nieprzepuszczalne) na wysokości 2-3m. Najlepiej jakby też szybko rosło. Nie musi być zielony cały rok - mogą być liście. W zimie smród nie jest tak uciążliwy, poza tym sąsiad zakrywa otwory bo mu świnie przymarzają. Myślałem o leszczynie, ze względu na rozłożyste liście, ale nie wiem jak z szybkością wzrostu. Może ktoś zaproponuje coś jeszcze?
  5. Witam, 3 lata temu elewacja została ocieplona, a następnie zagruntowana (Weber PG221). Elewacja jak i grunt są aktualnie w bardzo dobrym stanie. Teraz chciałbym zlecić wykonanie tynku silikonowego. Wykonawca wspomniał coś, że elewacje należałoby ponownie zagruntować po takim czasie. Czy są to uzasadnione prace i wydatki?
  6. Eh, jak widzę ceny 1,9 za m3 z Vat to nic tylko przekląć pod nosem siarczyście. Szczęściarze. 2,69 zł/m3, GEN Gaz, W2 przy zużyciu 1500 m3 A jak to policzyłem? Całkiem prosto. Sumę na fakturze podzieliłem przez zużycie.
  7. Dzięki bardzo, właśnie o takie wyjaśnienie mi chodziło. Rzeczywiście pod tym względem urządzenia stacjonarne, raz podłączone są znacznie mniej narażone na awarie układu zasilania niż mobilne.
  8. Ok, dziękuję za wyjaśnienia. Czyli gra nie warta świeczki, 4-6m3 na miesiąc przeboleję.
  9. Widzisz, właśnie dlatego zapytałem tu, a nie na Twoim podwórku. Uszanuj to i nie trać czasu na pisanie w tym wątku.. Proszę.
  10. Witam, mógłby mi ktoś wyjaśnić dlaczego nie stosuje się wyłączników różnicowo-prądowych do zabezpieczenia odbiorników przyłączonych na stałe? Próbowałem to zrozumieć na przykładzie kuchenki (kl. 1 ochronności) podłączonej do instalacji za pośrednictwem puszki instalacyjnej. Przecież takie połączenie stałe nadal nie zabezpiecza przed wystąpieniem przebicia na obudowę kuchenki. Gdyby RCD był zainstalowany przy takim odbiorze wykryłby upływ prądu i wyłączył obwód. Nie rozumiem dlaczego sam sposób podłączenia odbiornika do instalacji ma mieć wpływ na to czy stosować, czy nie dodatkową ochronę przed dotykiem pośrednim ?
  11. A możesz rozwinąć tą myśl ? Serio jestem ciekaw.
  12. Hej borykam/łem się z identycznym problemem. W trakcie (lub i po) grzania CWU 86 stopni szło w CO. Raz przyłapałem go na dosłownie gorącym uczynku (grzejników nie dało się dotknąć, tak parzyły) - kilka razy w domu po powrocie była sauna i rachunek za 1500zł za gaz... Problem potrafił wystąpić kilka razy w tygodniu, ale były też miesiące bezawaryjne. W końcu pojawił się serwisant i przy okazji innej usterki wymienił płytę główną. A ja założyłem na grzejniki prosty termometr podłączony do komputera (rejestrujący temperaturę). Jak na razie od 2 miesięcy temperatura nie przekroczyła zadanej na CO.
  13. No właśnie bojowo wygląda, czy taki był cel ? Jeszcze bardzo dużo czasu musi minąć zanim takie pojęcia jak ergonomia, prostota i przejrzystość wejdą w sferę administracji. Tak, wniosek pod względem formalnym na pewno jest ok, zarówno dla dewelopera osiedla 18 piętrowych wieżowców jak i pana Henia który będzie stawiał niedaleko parterowy domek. I też się dziwie że udało się to zmieścić w 6 stronach - a mogło być 10. Czemu tylko nikomu nie przyszło do głowy że znakomita większość petentów to panowie Heniowie, którzy muszą wypełnić kilkanaście pozycji z tych kilkuset ? http://i.imgur.com/si5ShBK.jpg
  14. Mógłbyś napisać na czym polegała ta wymiana ? Kupiłeś nowy, odsprzedałeś stary? Zamiana ? Tak tylko pytam bo też mam dużo za duży 22kw, ale po 2 latach nie będę kupował nowego...
  15. Witam, ten wątek to ziszczenie moich najgorszych obaw o dom - zalanie. Przepięcie w instalacji elektrycznej potrafi spowodować duże straty w sprzęcie, ale tyle szkód co potrafi spowodować woda ma się do tego nijak. Moja rada dla Autora: Myślę, że na początku powinieneś wyzbyć się poczucia sprawiedliwości, będzie Ci dużo łatwiej. Niestety już na starcie przegrałeś tą walkę z ubezpieczycielem, teraz powinieneś się skupić na minimalizacji tych strat. Mi za drugim razem (likwidacji szkód) z takim nastawieniem było dużo lepiej psychicznie. Mam też pytanie o produkt, który wykupiłeś w Allianz, jakie to było dokładnie ubezpieczenie? Kupowałeś osobno, czy "bank kupował" ? I jeszcze jedna sprawa, jak pisałem wcześniej, ciągle chodzi mi po głowie sytuacja, która się u Ciebie stała. Jak się przed nią obronić. Piszecie tu o wężykach, wiem, że to najsłabsze ogniwo... ale autorowi pękło właśnie przyłącze pralki... (btw w mojej pralce, nie pamiętam dokładnie, ale było w instrukcji wspomniane coś o "gwarancji w przypadku zalania" - może pójdź też tym tropem - to może nie być głupie, ostatnio nawet w temacie wężyków widziałem informacje o "odpowiedzialności 5 letniej producenta w przypadku pęknięcia" - sprawdź to) Wracając do zabezpieczenia się przed taką sytuacją to tak sobie myślę o takiej kaskadzie: 1. reduktorze ciśnienia wody 2. wodomierzem z nadajnikiem impulsów 3. sterownik 4. elektrozawór Ad. 1. sprawa wiadoma uchroni najwrażliwsze wężyki przed chwilowymi skokami ciśnienia w sieci Ad. 2. fajna sprawa - wysyła impuls co 1,10 lub 100 litrów do sterownika Ad. 3. najbardziej skomplikowane, niedostępne w handlu, trzeba zrobić samemu lub zlecić - rolę sterownika może pełnić centralka alarmowa lub być z nim sprzężona, ja myślę o czymś co będzie odbierał dane od wodomierza i powiadomi mnie np. smsem w przypadku zbyt dużego "jednorazowego" zużycia Ad 4. element opcjonalny, wykonawczy, podpięty pod sterownik, na jego sygnał (wyzwalany np. smsem, www itp.) odcina przepływ wody Powyżej zachowałem decyzyjność człowieka, by uniknąć sytuacji zostawionej włączonej pralki/ zmywarki. W tym rozwiązaniu dostaję tylko smsa i decyduje co dalej. Mam nadzieję, że Autor nie ma mi za złe rozszerzenie Jego wątku o dodatkowy aspekt prewencji. Pozdrawiam i życzę powodzenia w tej nierównej walce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...