Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mab

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

mab's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. mab

    WIGILIA

    Patsi! Na Twoim miejscu tez zrobilabym Wigilie u siebie,tylko zastanowilabym sie nad zapraszanem... ja taka dziwna jestem i chcialabym np.wpasc na chwile do rodzicow(jednych i drugich)na chwilke a pozniej siedziec sobie z moimi chlopakami w domu przy choince i cieszyc sie ze jestesmy razem-bo np. u moich tesciow to ciezko z tym,gdyz 100...raz z rzedu trzeba slychac tych samych opowiesci i glupio sie usmiechac...,ale moj mąż tego nie rozumie,bo on jest z tych rodzinnych,wiec pewnie znow sie posprzeczamy co , gdzie jak i u kogo i powiem Wam,ze w zwiazku z tym coraz mniej lubie swieta!!! P.S.W zeszlym roku poklocilismy sie o to by jechac ok 21 na 2.czesc wigilii do męża rodzicow(problemu pewnie b nie bylo takiego wielkiego gdyby nie male dziecko),a oni nawet sie oplatkiem z nami nie podzielili....
  2. Patsi!Chcialam powiedzic,ze zdecydowanie jestem to "inne" grono i od razu zaznaczyc,ze Cie podziwiam,bo ja chyba po takich spotkaniach zalapalabym dola...,juz jak spotykam tych obrazonych na caly swiat smarkaczy to mnie blady strach ogarnia na co ich JUZ stac a na co ich bedzie stac jak jeszcze troche podrosna.... Ogolnie przeraza mnie ten nadmiar agresji w mlodych,zeby nie powiedziec ze w dzieciach-kiedys wracalam z synem po 18 do domu i jakies dzieci rzucaly w nas kamieniami ,a to ze ja reagowalam na nie wiele sie zdawalo.... I wlasnie, bardzo jest dla mnie zastanawiajace,dleczego to z dziewczynami najgorzej jest dojsc do ładu i jak to sie dzieje,ze sa takimi potwornymi podjudzaczkami "tłumu".... i ja tez w to wierze,wiec wspieram Cie duchowo jak moge !!!! A co do wychowawcow,dyrekcji i samych rodzicow to prawda jest taka,ze ostatnio dorosli stali sie glupsi od dzieci-pozwalajac im na wszystko i wychowujac bezstresowo...a moze im poprostu nie zalezy na nich i tyle.... Zle sie dzieje,ale chec do zycia i wiare w ludzi przywracaja mi miedzy innymi takie osoby jak Ty !!! Powodzenia w tej nie latwej misji!!!
  3. dokladnie,o tyle chyba faceci maja lepiej... A tak mowiac szczerze to ten etat "tylko" domowy,to ciezki kawalek chleba i praca 24h na dobe-szczegolnie jak sa dzieci...
  4. Zeljka!Dzieki,wiec juz razem czekamy na kogos kto sie w tym połapie
  5. A ja mam dla Was taka zagadke: GDZIE TO JEST : http://img115.imageshack.us/img115/6581/tabliczka16xl.jpg osobiscie sie pogubilam i odp. na to pytanie nie znam
  6. Wydaje mi sie,ze to rzeczywiscie zalezy od tesciowej i od tego czyja ta tesciow jest matka. W naszej sytuacji,wyobrazam sobie,ze mieszkam z moja mama(moj mąż sądze,ze tez by sobie mogl to wyobrazia ),ale NIE WIDZE mozliwosci bym ja mogla mieszkac z matka mojego męża!!! A prawda jest taka,ze najlepiej samemu,a niedaleko siebie-zakladam oczywiscie,ze relacje z rodzicami sa poprawne! Jak to kiedys powiedziala moja kolezanka-rodzice powinnie mieszkac tak by idac do nich trzeba bylo ubrac kurtke i zamknąć mieszkanie
  7. Luśka!Z tą zależnoscia finansowa to bym sie zgodziła... Totez od jakiegos czasu daje lekcje z angielskiego i pasuje mi to,ze cos dam mam do domowego portfela !
  8. Powiem Wam,ze ja od 3,5 roku siedze w domku(mieszkaniu)-czyli odkad wyszlam za mąż i sobie wcale nie narzekam Dobrze mi z tymi moimi chlopakami,a i czasu mam wiecej by pomyslec o tym wymarzonym domku Aczkolwiek nie wiem czemu jakas chec robienia czegos mnie ostatnio naszla i mam ochote na egzamin panstwowy z angielskiego,ale to i tak tylko w ramach urozmaicenia sobie siedzenia w domu Szkoda tylko,ze kiedys do tej pracy trzeba isc,by emeryture jakakolwiek dostac
  9. Bardzo mi przykro! Trzymam kciuki za Ciebie! Wszystko bedzie dobrze!!!Trzymaj sie!
  10. rrmi potwornosc z tymi cenami .Tak w ogole to tu zona Macio Ryszard1 czemu uwazasz ze canonA70 to malpka?Jak wiadomo takowy mam i nie uwazam. Pozdrawiam P.S.Mąż mojej kuzynki jest znanym fotografikiem,majacym firme reklamowa i uwaza ,ze A70 to i tak za dobry aparat jak na "zwykle" domowe zdjecia.
  11. mab

    Czy forum uzależnia

    Wydaje mi sie , ze uzaleąnia i to BARDZO!Komputer mial byc do nauki angilskiego i takich tam,a stal sie azylem mego meza-czytaj forum muratora,Teraz jak go podsiadam na kompie to patrzy na mnie spod byka i kaze mi sie pospieszyc,bo ,bo on musi skonczyc czytac posty od ostatniej wizyty... ,a nie daj Boze jakbym mu zamknęła stronke forum i skasowaly sie ww.posty to chodzi jak -o wlasnie tak .Pozdrawiam wszystkich uzaleznionych
  12. A mnie denerwuja takie teksty jakie puszcza soldier Co to znaczy ze my-kobiety-mamy zabiegac o was?A moze tak na odwrot?Niby wy po x latach zwiazku dzialacie na nas tak samo jak na poczatku???A komputer to nie do konca taka osobista zabawka-szczegolnie jezeli jest sie małżenstwem-dotyczy to rownież PC.Ja Cie Goska rozumiem.Pewnie bedzie Ci ciezko zapomniec,ale postaraj sie-nabardziej dla wlasnego dobra!Trzymam kciuki za Ciebie i Twoja skleroze I w sumie to przykre,ze wychodzi na to iz facet to....Ze wzgledu na tych porzadnych nie dokoncze.
  13. Sakad ja to znam... ,ale pieknie miec marzenia... i probowac kobiecej perswazji... powodzenia
  14. Hej!A to zazdroszcze,ze wszystko przed Toba i ze wszystko zalezy od Ciebie.My mamy dzialke od moich rodzicow,wiec ominął nas etap poszukiwan terenu ktory w 100% nam odpowiada,a szkoda...Choc to co mamy nie mozna powiedziec by bylo bardzo złe,ze nie wspomne,ze wydatek jeden mniej .A jaki w marzeniach ten domek?Duży,mały?pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...